Moje pytanie kieruje do kreweciarzy. a mianowicie: czy w akwarium dla krewetek(20L) lepiej jest napowietrzać normalnie przez wężyk do filtra, czy może podłączyć deszczownię? Bo kusi mnie wykorzystanie leżącej deszczowni...
Ps. W większym akwarium siedzi sobie jedna amano i niestety mam u siebie w mieście problem z dokupieniem jej towarzystwa. Lepiej będzie przerzucić ją do 20L i trzymać z redami?
Krewetki a deszczownia.
- headphones
- Ryba
- Posty: 484
- Rejestracja: 30 lipca 06, 20:08
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Krewetki a deszczownia.
1. Mozesz spokojnie podlaczyc deszczownie, przynajmniej krewety nie wejda Ci do wirnika.
2. Co do amano odradzam, potrafi byc bardzo agresywna wobec redow (moze je zabijac)
2. Co do amano odradzam, potrafi byc bardzo agresywna wobec redow (moze je zabijac)
www.akwaria.pl/forum
Zapraszam na forum o krewetach
Zapraszam na forum o krewetach
Re: Krewetki a deszczownia.
Saiqpat pisze:2. Co do amano odradzam, potrafi byc bardzo agresywna wobec redow (moze je zabijac)
Spotkałeś się z tym bezpośrednio? Słyszałem plotki o amankach zjadających jajka żywej samicy reda albo inne dantejskie sceny. Mam amano z różnymi innymi gatunkami i nigdy nie spotkałem się z taką agresją. Prawdę mówiąc wydaje mi się to bujdą. Martwą krewetkę zjedzą ze smakiem, ale upolować żywą?
Re: Krewetki a deszczownia.
Allex pisze:Saiqpat pisze:2. Co do amano odradzam, potrafi byc bardzo agresywna wobec redow (moze je zabijac)
Spotkałeś się z tym bezpośrednio? Słyszałem plotki o amankach zjadających jajka żywej samicy reda albo inne dantejskie sceny. Mam amano z różnymi innymi gatunkami i nigdy nie spotkałem się z taką agresją. Prawdę mówiąc wydaje mi się to bujdą. Martwą krewetkę zjedzą ze smakiem, ale upolować żywą?
a ja się niestety ale zgodzę z Saiqpat'em...
krewetka Amano to cichy zabójca... tak jak mleko...
a na poważnie to wszystko było oki do momentu gdy swoim samiczką nie dokupiłem samca... gdy samiczki nosiły jaja były bardzo agresywne, wycięły mi większości bienee, perełek , redek i całe hummele... teraz odłowiłem amanki i widzę że sytuacja się poprawia, coraz więcej krewetek małych widać... ale jeszcze troche czasu trzeba by te podrosły i zajęły miejsca tych które zostały załatwione przez Amanki...
w prosektorium najweselej jest nad ranem...
- headphones
- Ryba
- Posty: 484
- Rejestracja: 30 lipca 06, 20:08
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Krewetki a deszczownia.
Jednak zdecydowałam się na Caridina cf. babaulti, a amano mam jedną... Czyli nie wpuszczać jej tylko dokupić towarzyszy?
Re: Krewetki a deszczownia.
Niestety ale spotkalem sie z tym, ponadto paru moich kolegow ktorzy zajmuja sie krewetami potwierdzaja to. Amano to lobuzy straszne niestety, ale na szczescie wiecznie glodne i pieknie demoluja tez glony. Pozdrawiam
www.akwaria.pl/forum
Zapraszam na forum o krewetach
Zapraszam na forum o krewetach
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości