[112l] Pierwsze akwarium - ogólne

Awatar użytkownika
Anka cyganka
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 742
Rejestracja: 4 października 16, 21:32

Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne

Postautor: Anka cyganka » 31 lipca 17, 20:30

Ładnie Ci zarosło :ok: i tak to jest babeczka

Awatar użytkownika
mimo12
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 1578
Rejestracja: 17 marca 13, 17:41
Lokalizacja: Jaworzno

Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne

Postautor: mimo12 » 31 lipca 17, 22:07

Widać, że jest dużo miejsca. :P

Krewetki to kiepski pomysł przy proporcach i pielęgniczkach. Poza tym nie zjedzą glonu w całości. Musiałabyś ich chyba z tonę kupić, żeby szybko sobie z nim poradziły.

Glon + mech dla mnie równa się porażka. Ale może ktoś ma jakiś sposób na to. ;)

Baniak zarośnięty fajnie. Tak jest, że roślinom czasem coś nie pasuje. Może im glon wyżera azot?

Wygląda na samiczkę. Jakiej jest wielkości?

Awatar użytkownika
wespazjan
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 659
Rejestracja: 24 grudnia 16, 11:36
Lokalizacja: Czarnków

Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne

Postautor: wespazjan » 1 sierpnia 17, 07:25

mimo12 pisze:Wygląda na samiczkę. Jakiej jest wielkości?

z 9 cm ma. Chciałam jej dobrać samca, ale u nas da się kupić tylko maluchy a u maluchów nie umiem odróżnić płci. W ogóle długo miałam wątpliwości, czy kupić to gurami, bo akwarium wymiar ma na styk. Ale jakoś tak w chwili słabości kupiłam. I teraz jej pewnie samotnie.

Azotu mam nadal śladowe ilości, mimo braku absorberów w filtrze i moim zdaniem już sporej obsady. Może faktycznie glon go w całości wyżera. To chyba pozbędę się mchu. Choć trochę mi szkoda. Drogi był :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Anka cyganka
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 742
Rejestracja: 4 października 16, 21:32

Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne

Postautor: Anka cyganka » 1 sierpnia 17, 12:55

Ciężko kupić samca z pośród młodych ale mi się udało wybierając sztukę o najbardziej pomarańczowym brzuchu i zaostrzonej pletwie.

Awatar użytkownika
mimo12
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 1578
Rejestracja: 17 marca 13, 17:41
Lokalizacja: Jaworzno

Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne

Postautor: mimo12 » 1 sierpnia 17, 18:41

Hmm. Ja bym już odpuścił gurami. Lepiej byłoby dać prętniki jakieś zamiast proporców, ale to tylko moje zdanie.
Jak ma 9 cm to już pewna samica.

Heh. Bywa. Lepiej nie licz straconych pieniędzy. :P
Ja mam to samo u siebie w dwóch zbiornikach- spore obsady, azot niewykrywalny. Choć problemy z azotem mam w trzech, ale tam jest mała obsada. :P Na razie jeszcze nie wpadłem na rozsądne rozwiązanie tej kwestii( staram się uniknąć nawożenia).

Awatar użytkownika
wespazjan
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 659
Rejestracja: 24 grudnia 16, 11:36
Lokalizacja: Czarnków

Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne

Postautor: wespazjan » 2 sierpnia 17, 19:03

Rozwaliła mi się kaskada w której trzymałam torf. Hałasuje jak cholera. w związku z tym wpadłam na dziwny pomysł. Wlałam do garnka 3l wody RO, wrzuciłam torfu w rajstopie, pogotowalam to chwilę a teraz stygnie. Uzyskałam 3l kwaśnego na maksa wywaru. Coś jak to, co się gotuje z szyszek olchy, ale z torfu. Nie czytałam, zeby ktos tak robił. Myślicie, że mogę to wlać do akwa?

Aktualnie PH tam to znów niemal idealne 7
Obrazek

Awatar użytkownika
kodzaj11
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 848
Rejestracja: 25 marca 17, 20:30
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne

Postautor: kodzaj11 » 3 sierpnia 17, 17:58

I jak Ci to wyszlo?

Awatar użytkownika
mimo12
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 1578
Rejestracja: 17 marca 13, 17:41
Lokalizacja: Jaworzno

Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne

Postautor: mimo12 » 4 sierpnia 17, 13:52

Jeżeli jesteś pewna, że skarpeta nie oddała czegoś do wody pod wpływem temperatury, to lej. ;)

Awatar użytkownika
wespazjan
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 659
Rejestracja: 24 grudnia 16, 11:36
Lokalizacja: Czarnków

Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne

Postautor: wespazjan » 6 sierpnia 17, 19:45

wlałam. Woda kolor ma niezły, PH spadło do 6,5. Chyba będę praktykować tą metodę. Ale trochę się boję, że będzie nieekonomiczna. Zobaczymy, na ile gotowań jedna taka porcja torfu starczy. Bo jak na jedno to zbańczę. Chyba, że zacznę kupować w ogrodniczym zwykły (albo męża wyślę na to torfowisko, z którego wykopał mi korzeń), bo granulowany mnie finansowo zabije.

A co myślicie o krewetce filtrującej? Ponosi mnie?
Obrazek

Awatar użytkownika
kodzaj11
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 848
Rejestracja: 25 marca 17, 20:30
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne

Postautor: kodzaj11 » 6 sierpnia 17, 19:48

Zaciekawiła mnie ta Twoja metoda - to Ty nie robiłaś tego na zwykłym torfie? Tylko granulowanym? pffff... jaki kolor ? zrób zdjęcie i pokaż...

Awatar użytkownika
mimo12
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 1578
Rejestracja: 17 marca 13, 17:41
Lokalizacja: Jaworzno

Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne

Postautor: mimo12 » 6 sierpnia 17, 20:41

wespazjan pisze:granulowany


Burżuazja. :P

Ogrodniczy za 80l kilkanaście zł płaciłem ostatnio...

Jak gotujesz, to cienko widzę długą użyteczność. Polecam armatkę.


wespazjan pisze:A co myślicie o krewetce filtrującej? Ponosi mnie?


Moim zdaniem tak, ponosi Cię. Za niedługo będzie zupa.

Co z gurami robisz?

Awatar użytkownika
wespazjan
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 659
Rejestracja: 24 grudnia 16, 11:36
Lokalizacja: Czarnków

Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne

Postautor: wespazjan » 6 sierpnia 17, 21:05

kodzaj11 pisze:pffff... jaki kolor ? zrób zdjęcie i pokaż...

zdjęcie wiele nie wniesie, ale proszę:

Obrazek

Mówiąc: kolor mam na myśli, że woda nie jest taka idealnie, krystalicznie "kranowa". Miałam taką przez jakiś czas i efekt moim zdaniem jest obrzydliwy. Jednakże prawdziwej bursztynowej herbatki nie udało mi się nigdy osiągnąć. Czy wrzucałam szyszki olchy, czy miałam torf (granulowany) w filtrze, czy wlewałam różne wywary - jedyne, co udało mi się osiągnąć, to lekko żółtawy odcień wody. I taki też zrobił mi się teraz.

Bursztynową herbatkę miałam raz, jak wlałam naprawdę dużo wywaru z szyszek. Niestety następnego dnia rano nie było już po niej śladu.

mimo12 pisze:Burżuazja.

Ogrodniczy za 80l kilkanaście zł płaciłem ostatnio...

Jak gotujesz, to cienko widzę długą użyteczność. Polecam armatkę.

Torf bez dodatków niestety okazał się nie do kupienia u mnie w mieście, więc zamówiłam na allegro granulowany. Armatka mi jakos tak brzmiała jak cos zabierającego sporo miejsca i czasu ;p Postaram się chyba wybrać w teren po torf zwykły

mimo12 pisze:Moim zdaniem tak, ponosi Cię. Za niedługo będzie zupa.

Co z gurami robisz?


Tak myślałam :D To dlatego, że moje akwarium nr 2 się spóźnia. I dziwne pomysły mi do głowy wpadają z tym numer 1 :P Ale raczej pomysły, nie plany. Wiecie, baba, spontaniczne głupie zakupy... Zwłaszcza ten brak azotu w baniaku tak na mnie działa. Na szczęście u mnie w mieście prawie nic z moich marzeń nie jest dostępne, więc w porywie niepoczytalności nie kupię. Jak tego biednego gurami.

Cóż, opinie na temat tego, czy mozaikowe może w 112l żyć dobrze są bardzo różne. Poczekam, aż rybol urośnie. Jeśli wtedy będzie wyglądał na cisnącego się nieszczęśliwca to postaram się znaleźć mu lepszy dom (w sklepie u nas przyjmują, ale tam nie oddam bo na 90% trafi sporo gorzej). Natomiast jeśli będzie wyglądał na swobodnie pływającego to sprawię jej męskie towarzystwo.

Edit: coś źle zrobiłam i foty nie było. juz poprawiłam. Ale jak już mówiłam: wiele nie widac. Poza tym, że wywaliłam mech i mam nowego anubiasa
Obrazek

Awatar użytkownika
mimo12
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 1578
Rejestracja: 17 marca 13, 17:41
Lokalizacja: Jaworzno

Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne

Postautor: mimo12 » 8 sierpnia 17, 19:37

wespazjan pisze:Bursztynową herbatkę miałam raz, jak wlałam naprawdę dużo wywaru z szyszek. Niestety następnego dnia rano nie było już po niej śladu.


Może masz wysokie kH dalej? Wtedy tak dzieje się szybko z wodą. Ogólnie blednie, ale im twardsza, tym szybciej.
Musisz wlać więcej wywaru, torfianki dla dłuższego efektu barwnego, ale ważniejsze są parametry.


wespazjan pisze:Armatka mi jakos tak brzmiała jak cos zabierającego sporo miejsca i czasu ;p


Jedynie na wysokość. :P 2m rury, ale podłogi razem z wiadrem nie zajmuje dużo. A czasu jeszcze mniej. Jakiś czas przed podmianką wlewasz RO i zostawiasz. Potem masz na dole ładniutką torfiankę. :P

wespazjan pisze:Zwłaszcza ten brak azotu w baniaku tak na mnie działa.


Emm. Miałem podobnie w trzech zbiornikach. :P



Przypomnij, proszę, jaki będzie zbiornik nr dwa?

Awatar użytkownika
wespazjan
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 659
Rejestracja: 24 grudnia 16, 11:36
Lokalizacja: Czarnków

Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne

Postautor: wespazjan » 9 sierpnia 17, 19:27

Nie przypomnę, bo jeszcze nie mówiłam. Ale powiem :p

Niedługo będę mieć wolną komodę. W szafie mam filtr Aquael unifilter 1000. A kuzynka (całe szczęście) zlikwidowała akwarium 60l w którym miała "neonka, trochę brzanek, glonojada i jakiegoś skalara". Szkło ma mi odstąpić. Połączę to wszystko :p Marzy mi się tam harem bojownika i myślę czy coś może z nim żyć.


KH aktualnie wynosi 4. Może faktycznie za mało tego wywaru leję. Tylko bałam się zbyt gwałtownego zakwaszania
Obrazek

Awatar użytkownika
Anka cyganka
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 742
Rejestracja: 4 października 16, 21:32

Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne

Postautor: Anka cyganka » 9 sierpnia 17, 20:23

Zależy na jakie sztuki bojownika trafisz ale gęsto obsadzisz i dużo kryjówek będzie to coś można by było dołożyć

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości