Dzisiaj po zgaszeniu światła w akwa zauważyłam (podglądałam rybki latarką ), jakiegoś czerwonego robaka typu malutka glizdka (nie wiem jak się to pisze).
Co to może być? Czy rozmnoży się w żwirku? Czy jest szkodliwe dla rybek???
coś żyje w moim żwirku :( HELP
-
- Akwarysta
- Posty: 634
- Rejestracja: 19 maja 04, 19:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: coś żyje w moim żwirku :( HELP
Nie podajesz czasem ochotki rybom
Tak właściwie takich robactw można przynieść sporo różnych... od dżdżownic włącznie po pijawki.
Proponuję abyś poprostu wzięłą to wyjęła czymś jak będzie widać i po sprawie, a potem obserwuj czy nie ma następnych, a jak są to wywal znów dużo ich tam byś nie może.
Tak właściwie takich robactw można przynieść sporo różnych... od dżdżownic włącznie po pijawki.
Proponuję abyś poprostu wzięłą to wyjęła czymś jak będzie widać i po sprawie, a potem obserwuj czy nie ma następnych, a jak są to wywal znów dużo ich tam byś nie może.
Re: coś żyje w moim żwirku :( HELP
Jeżeli to tylko ochotka, i wyjdzie kiedyś w dzień to mieszkańcy raczej się z nią sami rozprawią, bedą mieli przekąske pomiedzy karmieniem , gorzej jeżeli to jakieś inne świństwo ale wątpie.
P.S mam pytanie czy Rurecznik=ochotka??? bo chyba wygladaja podobnie (jeżeli nie tak samo )
P.S mam pytanie czy Rurecznik=ochotka??? bo chyba wygladaja podobnie (jeżeli nie tak samo )
Re: coś żyje w moim żwirku :( HELP
już wyłowiłam i zgniotłam
to było coś w stylu rurecznika
Dzięki za rady
to było coś w stylu rurecznika
Dzięki za rady
Re: coś żyje w moim żwirku :( HELP
Ciosek...
Ochotka to jedna larw komara. Faktem jest, że po wrzuceniu jej do akwarium zaraz robi urzytek ze swoich szczypczyków i "wkręca" się w żirek.
Ochotka to jedna larw komara. Faktem jest, że po wrzuceniu jej do akwarium zaraz robi urzytek ze swoich szczypczyków i "wkręca" się w żirek.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości