Morskie 30l zakladanie i poczatki
Re: Morskie 30l zakladanie i poczatki
Baniak w okolicy 100 litrów na pewno dałby Ci dużo większe możliwości, nie kosztowałby zbyt wiele i nie byłby problematyczny w wynajmowanym mieszkaniu.
Re: Morskie 30l zakladanie i poczatki
Witam.
Z braku czasu dawno tutaj nie zagladalem. W zbiorniku nie wiele zmian. Mam problem z goby. Mam wrazenie, ze ma opuchlizne z prawej strony przy pyszczku. Wlasciwie napewno ma. Juz jakis czas temu zauwazylem ale to zdecydowanie rosnie. Rybka je, jest ruchliwa ale ciagle chowa sie w skale. Jest troche zestresowana jak mnie widzi i wieje wiec trudno bedzie to sfotografowac. Tak z grubsza na wstepie, co to moze byc? Karmie ja narazie ikra.
Z braku czasu dawno tutaj nie zagladalem. W zbiorniku nie wiele zmian. Mam problem z goby. Mam wrazenie, ze ma opuchlizne z prawej strony przy pyszczku. Wlasciwie napewno ma. Juz jakis czas temu zauwazylem ale to zdecydowanie rosnie. Rybka je, jest ruchliwa ale ciagle chowa sie w skale. Jest troche zestresowana jak mnie widzi i wieje wiec trudno bedzie to sfotografowac. Tak z grubsza na wstepie, co to moze byc? Karmie ja narazie ikra.
Re: Morskie 30l zakladanie i poczatki
Udalo mi sie go upolowac ale nie bylo latwo bo jak mnie widzi, kryje sie w skale. Ma opuchlizne z prawej strony pyszczka. Na jednym zdjeciu jest widoczna z lewej strony ale to dlatego, ze to jego odbicie w bocznej szybie akwarium. Co mu jest? Tak jak pisalem wyzej, zachowuje sie generalnie normalnie, tzn, goni za jedzeniem, je. Wychodzi z ukrycia i siada na skalkach o ile nie zblizam sie do zbiornika, itd itp.
Wyniki testow mam dobre, jedynie poziom Mg 1200 czyli nieco za nisko, pozatym wszystko wydaje sie byc ok.
Jak mu pomoc? Ta opuchlizna bardzo powoli ale rosnie.
Wyniki testow mam dobre, jedynie poziom Mg 1200 czyli nieco za nisko, pozatym wszystko wydaje sie byc ok.
Jak mu pomoc? Ta opuchlizna bardzo powoli ale rosnie.
Re: Morskie 30l zakladanie i poczatki
Niestety nie wiem skąd ta opuchlizna
Re: Morskie 30l zakladanie i poczatki
Dzieki za odpowiedz, szukalem tez na anglojezycznych stronach i poki co nic nie znalazlem. No nic, szukam dalej, gdyby ktos mial jakis pomysl co to takiego i jak temu zaradzic to bardzo prosze dajcie znac. Szkoda mi go a wiem, ze jesli nic nie zrobie to on padnie, przestanie jesc albo sie udusi.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości