Po roku posiadania zestawu słodkowodnego 112+54L zdecydowałem się na dostawienie drugiego, tym razem morskiego zestawu 300L (120x50x50)+84L (60x35x40). Ze względu na ograniczone fundusze budowa przebiega dosyć wolno ale konsekwentnie do przodu
. Wiem, że biorąc pod uwagę koszta upłynie jeszcze ładnych parę miesięcy zanim w ogóle zaleję układ wodą. Mimo wszystko zdecydowałem się podzielić z wami moją dotychczasową pracą i pomysłami i przeklejam fotki wraz z opisami z mojego profilu na facebooku (tam zamieszczam fotorelacje z budowy na bieżąco w miarę postępów).24 luty 2014 - wybór miejsca.
Ze względu na istniejące zagospodarowanie przestrzeni, wybór padł na pokój brata. Trzeba jeszcze tylko przygotować miejscówkę poprzez usunięcie szafki.
24 luty 2014 - usunięcie książek
Książki trafiły do piwni. Niedługo trafią tam też rozkręcone elementy półki.
24 luty 2014 - miejsce przygotowane.
Miejscówka gotowa. Teraz pozostaje tylko czekać na wykonanie zlecenia przez spawacza i jedziemy dalej.
26 luty 2014 - stelaż
Dziś przyjechał stelaż 120x50x75cm. Zanim go wstawię do pokoju muszę go jeszcze poddać obróbce. M.in. klejenie kątników żywicą epoksydową i zabezpieczenie przed korozją.
1 marca 2014 - malowanie.
Kątniki poklejone i trzymają elegancko. Podejrzewam, że każdy z nich mógłby samodzielnie utrzymać ponad 37 kilogramowy ciężar stelażu, a ja ich dałem 36 sztuk. Mają one docelowo utrzymać płytę wiórową oklejoną okleiną meblową tak by konstrukcja z zewnątrz przypominała zwykłą szafkę. Jeden mi się krzywo skleił i mam teraz problem co z nim zrobić. Coś wymyśle. Jak nie uda mi się go oderwać to najwyżej go spiłuje.
Czas teraz zabezpieczyć metal przed korozją. Na uprzednio przygotowaną powierzchnię do malowania naniosę farbę hammerite'a w kolorze młotkowym. (Dla tych, którzy podobnie jak ja mają w głowie 8 bitową paletę barw podpowiem, że to taki srebrny kolor).
2 marca 2014 - paintjob done
Dwie warstwy farby poszły. Czekamy aż przestanie śmierdzieć i wstawiamy do pokoju . Jestem od dwóch dni tak upierdolony farbą czy nie wiem czym, że chyba będzie trzeba zadzwonić do Rurka, żeby powiedział Wolanowi żeby mi ktoś dupsko wyczyścił. Ktoś kto poczuwa się do minimum odpowiedzialności, co pokazuje 217 znajomym na facebooku. Tylko dlatego, że jest ta jebana fotka, która została zrobiona z góry, to jeszcze się to jakoś kurwa uchowało i ludzie mnie nie widzą.
Dla niezorientowanych: parafrazowałem w powyższym wpisie Kamila Durczoka z TVN'u:
https://www.youtube.com/watch?v=W479P3zXukk
9 marca 2014 - kolejne materiały
Mam już płytę wiórową do obłożenia nią stelaża oraz okleinę meblową do niej w kolorze dąb rustykalny. Mam także prowadnice do drzwi przesuwnych i zestaw do samodzielnego montażu rzeczonych drzwi.
9 marca 2014 - Frezowanie
Zanim zacznę oklejać płytę, muszę najpierw przygotować frezy do późniejszego montażu prowadnic. Posłuży mi do tego celu najtańsza frezarka z OBI.
9 marca 2014 - Nakładanie okleiny.
Po wykonaniu frezów zabieram się za oklejanie. Podczas wykonywania tej czynności wyrównuję nakładaną okleinę linijką aby uniknąć powstawania bąbli powietrza. Zostawiam przy tym nadmiarowe marginesy, które po zakończeniu łatwo da się wyrównać nożykiem technicznym.
11 marca 2014 - efekty końcowe.
Po zainstalowaniu okleiny, sklejeniu prowadnic żywicą epoksydową i przyczepieniu listwy meblowej płyta ma już wygląd docelowy.
11 marca 2014 - składanie.
Czas poskładać wszystko do kupy i zobaczyć co z tego wyjdzie.
11 marca 2014 - błąd w obliczeniach.
Okazuje się, że popełniłem błąd przy określaniu wymiarów tylniej ściany i podałem Panu, który mi przycinał płytę w OBI nie ten wymiar jako wysokość. Nie wiem dlaczego nie zauważyłem tego błędu wcześniej bo tylnia ściana jest za krótka o 15 cm. Niestety błędnie wykonany element muszę stworzyć od początku, a był już całkowicie skończony i gotowy do instalacji.
14 marca 2014 - poprawki
Zainstalowałem poprawioną płytę tylniej ściany. Niestety jako, że trzeba kupować całe arkusze płyty 250x125 cm to tył ma grubość nie 18mm, a 12mm. Tej samej grubości będą drzwi przesuwne. Oto efekt.
15 marca 2014 - panel kontrolny
Ten kawałek drewna posłuży do instalowania na nim jedno pod drugim urządzeń sterujących i pomiarowych typu: termometr, kontroler PH, kontroler zanieczyszczeń, itp. Oczywiście jest on ściągalny tak by można w nim było spokojnie dorabiać kolejne dziury.
15 marca 2014 - przerwa.
Na razie tak to wygląda jak na zdjęciu. Panel kontrolny zainstalowany. Do zrobienia zostały już tylko drzwi . Nie będzie mnie parę dni więc mój brat mi to przypilnuje żeby złomiarze nie rozkradli.
21 marca 2014 - Obróbka drzwi
Frezowanie otworów i montaż elementów jezdnych drzwiczek przesuwnych. Wiercenie otworów na uchwyty meblowe. Aż mi klapek z nogi spadł.
21 marca 2014 - koniec budowy szafki
Po zainstalowaniu drzwiczki przesuwają się jak należy. Zostało dokręcenie bocznej ścianki, dokręcenie dodatkowego kątnika i możemy przejść do kolejnego etapu.
Teraz moje pytania.
Czy do akwarium w którym chciałbym zrobić podobną kompozycje jak ma Karolina wystarczy ta pokrywa by zapewnić dość światła? W kwietniu będę miał dość funduszy by zakupić główny zbiornik razem z pokrywą. Jest to prosta pokrywa 120x50 4x39W T5.
Pokrywa w sklepie akwaria.net
Rozumiem, że trzeba najpierw wkładać skały, odczekać trochę i potem sypać piach, tak jak to robiła Karolina. Jak wtedy dotrzeć z odpowiednią warstwą piachu do wszystkich zakamarków? Przecież chyba nie będę wyciągał ważącej kilkadziesiąt kilogramów konstrukcji ze skał? Mógłbym uszkodzić zbiornik.
Chciałbym wiedzieć czym kleicie te skały skoro zbiornik jest już zalany, a z tego co zrozumiałem to się klei na mokro jakąś mieszanką betonową? Przynajmniej tak pisała Karolina. Nie widziałem, żeby kleiła to na sucho i potem tą wielką konstrukcje przenosiła do zbiornika.
Nastawiam się na zakup chłodziarki w późniejszym czasie, już przy moim 112L wyszło na jaw, że grzałkę mogę wywalić ale bez chłodziarki to ani rusz. W pokoju w którym stawiam akwarium w lato przy zamkniętych drzwiach i odsłoniętych żaluzjach z rana potrafi być naprawdę istne "sauna solution". Otworzenie okna w godzinach porannych (tak mam ustawiony blok) to jak przejście z patelni do piekarnika, ciepło z nagrzanej ściany budynku powoduje, że lepiej siedzieć przy zamkniętym oknie niż przy otwartym. To wszystko sprawia, że pomyślałem o chłodziarce z dużym zapasem mocy co by nie chodziła non stop, np. o tej:
Chłodziarka TECO TR 15 w sklepie star-fish.com.pl
Boję się, że wersja TR 10 może być za słaba gdy temperatura przekroczy grubo te 30 stopni do funkcjonowania w których chłodziarka jest przystosowana dla utrzymania temp wody na poziomie 25 st.
O reszcie sprzętu na razie nie myślę bo chłodziarka jest tak dużym wydatkiem, że będę miał na pewno kilkumiesięczny przestój w pracach, który to czas będzie poświęcony na oszczędzanie i wyrzeczenia. Zresztą, swój poprzedni zestaw też budowałem długi czas i też oszczędzałem sporo i dałem radę w kilka miesięcy. Jeżeli przez rok czasu mój zapał w takich warunkach trwał i trwa nadal to jestem przekonany o sukcesie w doprowadzeniu wszystko do momentu zalewania wodą.
Pozdrawiam
user JaCoOoOoS
Edited: Bym zapomniał. Jak łączyć świetlówki aktyniczne z dziennymi? 2 aktyniczna i 2 dzienna czy 3 dzienna i 1 aktyniczna?
. Przy pokrywie mialbym pewnosc, ze sa bezpieczne. Karolina stracila przez kaskaderstwo rybek sporo zyjatek z tego co czytalem.
Ogarnąłem już w pełni tą koncepcje 
Dobrze by było by w tej kwestii ktoś bardziej doświadczony się wypowiedział.