60l - da się coś z tym zrobić?

[Myszoskoczek]

Tu chodzi o akwarium morskie.Ty myślisz ,że brzanki to ryby słonowodne.
No chyba ,że istnieją brzanki morskie.

[Ren-Ai]

Jednak tu chodzi o akwarystykę morską, a brzanki do tego nie należą

[screamer]

Patryś, jeśli jesteś początkujący (a chyba jesteś) to przemyśl sobie kilka spraw:

1. czym większe akwa słone - tym stabilniejsze warunki w nim panują co bezpośrednio przekłada się na zasadę mniej pracy - więcej przyjemności (z podziwiania akwa)
2. czym większe akwa tym łatwiej kontrolować warunki w nim panujące a co za tym idzie znacznie wolniej zachodzą negatywne zmiany w akwarium w przypadku jakiegoś zaniedbania.
3. amfipriony i krewetka będą cię cieszyć przez miesiąc lub dwa - gwarantuję że bardzo szybko zapragniesz coś nowego tam wrzucić....i teraz pytanie: gdzie?
4. każde akwarium morskie narażone jest na tzw. załamanie biotopu i w małym akwa może to nastąpić dosłownie z dnia na dzień. Czym większe akwa tym łatwiej wychwycić niepokojące symptomy i zapobiegać im.

Reasumując:
Małe akwa to ciągła praca nad utrzymaniem dobrych parametrów wody, po pewnym czasie zrazisz się do tego i utwierdzisz w przekonaniu że akwarystyka morska jest trudna i nie dająca przyjemności....albo w najgorszym przypadku spuścisz obumierającą obsadę w kiblu.... at o nie tak!

Przy odpowiednio dużym akwarium (ustabilizowanym) z odpowiednim osprzętem (nie koniecznie bardzo drogim) "pod akwarium" zaglądasz raz w tygodniu a reszta to czysta przyjemność....pozdrwiam