Ślimaczek :]

[kuwasa]

W moim akwarium niedawno pojawił się ślimaczek. Nawet się nie wkurzyłem, bo ładny jest i w żwirku żeruje. Pojawił się niewiadomo skąd, a zauważyłem go jakieś dwa tygodnie temu. Ma 1,5cm, jest biały (żwirek też mam tego koloru) z ciemniejszymi paskami wzdłuż osi zwinięcia muszli. Cielsko ma fioletowawe. Jak się nazywa? Czy jest pożyteczny? Czy może mi się sam rozmnożyć? Może potrzebuje jakichś super warunków? Z nowych roślin, to sadziłem niedawno tylko kabombę, która wcześniej przeszła kwarantannę.

[ciosek]

hmm... moze z przyniosles w kabombie jakies jajka , z tego co sie orientuje to to jest raczej Ampularia, pożyteczna, ja bym jej nie wywalał... wydaje mi sie ze nie potrzebuje jakichs super warunków. Z tego co wiem, to moze sie sam rozmnozyc.

[kamila]

Hi!
Na moj gust to raczej jakis zatoczek przywleczony z roslinka . Zwykle zawlecze sie z zoologa nie tyle same slimaki co ich jaja. Jesli za jakis czas bedzie tych slimakow duzo wiecej to na 99 % zatoczki - bardzo szybko sie rozmnazaja. Mozesz sprawdzic ich liczbe w prosty sposob:po jakims czasie od zgaszenia swiatla w akwa zapal na chwilke swiatlo i wtedy (wieczorem) slimaki wychodza i latwiej skontrolowac ich liczbe.

Kiedys widzialam jak po wlaczeniu swiatla w nocy w akwa kumpla cala przednia szyba byla w slimakach - ale to juz byla plaga - wtedy slimaki gustuja w roslinkach i bardzo pieknie w szybkim tempie moga je poobgryzac!

Ja sama mam w akwa troszke zatoczkow ale nic zlego nie robia .Jak zauwazylam ze troszke ich za duzo to wlasnie wieczorkami po wlaczeniu swiatla wylawialam je siatka jak wlazly na przednia szybe. I teraz prawie wcale ich nie widze.

Nie widze sensu tepienia na sile slimakow ( o ile nie robia masakry z akwa ) bo przeciez to tez stworzenia zyjace w naszym baniaczku. Nie ma co stosowac chemii ani innych cudow. Na slimaki dobra jest bocja ale zeby ja trzymac (oczywiscie nie jedna a kilka) to trzeba miec naprawde spore akwarium.

Tymi slimakami sie nie przejmuj - rybek ci nie pozabijaja

[Saiqpat]

Co do nie tepienia slimakow to sie nie zgodze. JEsli to zatoczki to szybko sie rozwina i zaczna niszczyc rosliny. Bocje swietnie sie nimi zajmuja. Co do wielkosci baniaczka to zalezy od gatunku bocji. Polecam stronke www.bocje.com Pozdrawiam

[Dave]

Moim zdaniem to jednak pozyteczne stworzenia. Kidyś nieznajomy akwarysta na giełdzie dał mi kilka (za darmo) młodych slimaków. Urosły do dość sporych rozmiarów i udało mi sie je nawet rozmnożyć. Nie niszczyły mi żadnych roślin oprócz glonów.

[kuwasa]

Zatoczki to ja już mam i żyją sobie spokojnie mimo wcześniejszych prób wytępienia metodą wyłapywania. A to jest coś zupełnie innego. Ten mój ślimaczek ma taką świdrowatą muszlę. Poza tym wszystko jak w opisie. Do roślinek to on się nawet nie tyka,tylko żwirek przekopuje.

[Saiqpat]

a to pewnie masz świderka:D Dave te duze slimaki co dostales to byly ampularie pewnie. To zupelnie co innego niz zatoczki. Ja je kiedys mialem, ale potem kupilem bocje... No coz rybki mialy radoche. Pozdrawiam

[kuwasa]

Nom, szkoda że nie poszukałem wcześniej. W necie znalazłem zdjęcie. To świderki.

[Dave]

kuwasa i Saiqpat porozmawiajcie ze sobą i niech któryś z was zmieni avatar - OFF Topic

A czy ampularie mają swidrowatą do boku muszlę, bo moje wyglądały zupełnie, jak lądowe winniczki, tylko jedne były żółte, a drugie brązowe-zielone.

[kuwasa]

Tak, to były ampularie. doświadczenia z nimi mam marne, bo kiedyś-dawno miałem je, ale szybko mi wyzdychały. ale nic dziwnego, bo akwa przerybione, nieogrzewane i 19 litrowe. Ale to dawno było i teraz wolę o tym nie myśleć.

[Aquagirl]

a ja mam ampularie (i zolte i brazowe) i sa super -szybko czyszcza z glonow akwa ((:

i bocje ich nie tykaja (maja inne zajecia )

pozdr!