Cześć wszystkim!
Stoję przed wyzwaniem, z którym nie potrafię sobie poradzić. W moim 54-litrowym akwarium zaatakowały mnie glony oedogonium. Najbardziej ucierpiały moje rośliny: limnophila Vietnam, limnophila aromatica i hygrophilie pinnatifide, które zostały całkowicie obrosłe.
Oto co już próbowałem:
Stosowałem carbo, oblewając nim rośliny - niestety, efekty były mierne.
Przeprowadzałem podmianki wody 3 razy w tygodniu, do 40%.
Krótka specyfikacja mojego akwarium:
Oświetlenie: lampa skylight intense 60
Filtracja: filtr oase biomaster 250
Podłoże: aktywne
Stosowane nawozy: peha:68 - micro, macro i carbo. dawki jak napisał producent
Butla co2 2 litry, indykator zielony
obsada:
ok. 25 gupików endlera
4 kiryski (1 spiżowy, 2 sterby, 1 julii)
1 zbrojnik (ancistrus gold, samiec, ok 7 cm)
parametry wody:
po4 ok.- 1 ppm
fe ok.- 10 ppm
no2- 0 ppm
nh3- 0 ppm
no3 ok- 20 ppm
testy od zoolek walizka
Bardzo liczę na Waszą pomoc i sugestie. Czy ktoś z Was miał podobny problem? Jakie metody pomożą mi pozbyć się tych niechcianych glonów?
POMOCY! Atak oedogonium
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości