Powrót do akwarystyki i restart zbiornika

[sebdac]

Witam

Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o akwarystykę. posiadam pare akwariów w przeszłości maksymalnie 30L.
Nie mialem wiekszych problemow z glonami czy ogólną jakością wody. Ryby miały się dobrze , a najprostsze roślinki
nawet nie źle rosły. Przy akwariach nie robiłem nic więcej jak cotygodniowe podmiany 10-20%.
Ponad rok temu postanowilem zalozyc w domu akwarium. Miał to być żywy obraz dla dzieci. I faktycznie na początku pelnilo swoja funkcje.Niestety pozniej zaczely sie problemy. Glony. Jak już wlazły to nie chcialy wyjsc do momentu aż straciłem motywacje do dalszych działań. Dwa miesiące temu na szczęście popsulo sie swiatlo , więc akwarium nie straszy już swoim wyglądem.


Od początku:

Akwarium to Juwel Rio 125 80x35x50cm -zalałem to w 100% kranówką. Wszystkie media(gąbki) w filtrze były nowe standardowe z zestawu tj. od dołu: bioPlus, Nitrax, bioCarb i bioPad. Tak też było utrzymane do końca uwzględniając wymianę gąbek w czasie podanym przez producenta. Światło standardowe zostało wymienione na Aquatlantis Easy Led freshwater 590 mm, 28 W, 6.800 K. Do tego timer i
ściemniacz. Na start ustawione na 50% mocy. Do startu użyłem Prodibo START UP. 6 ampułek, jedna na tydzień.

Na dno drobny żwir, wystrój kamienie i jeden duży korzeń.

2x anubias, gałęzatka , valisneria

Po 2 tygodniach pierwsze neonki. Później 20 neonków , 2 kiryski, 4 piskorki.

Przez pierwsze 2 miesiące wszystko działało bardzo ładnie.Co prawda kamienie, ściany, korzeń, wszystko od początku powoli zaczął pokrywać zielony glon. Wyczytałem że to Oedogonium. Myślałem że to normalny proces podczas świeżego akwarium. Niestety glon rósł z miesiąca nie miesiąc. W tym czasie próbowałem nie podmieniać wody wcale przez jakiś czas- bez skutku. Podmieniać więcej niż normalne cotygodniowe 10% - bez skutku. Kupiłem filtr osmozy myśląc że to może wina jakości kranówki. Na chwilę może i pomogło , glon nie rozprzestrzeniał się tak szybko. Woda przez tydzien , od podmiany do podmiany była nawet ok, ale przeciągnięcie o parę dni skutkowało pogorszeniem warunków. Przez co po jakimś czasie podmiany robiłem co 3-5 dni, czasem nawet 30-40%. Wszystko byle
utrzymać akwarium w czystości. Podmiany robiłem używając jedynie osmozy. Potem zacząłem się głowić czy może podmiana taką ilością osmozy nie rozstraja akwarium biologicznie. Więc podmieniałem pół na pół z kranówką. W międzyczasie dokupiłem napowietrzacz z myślą że glony znikną przy większym napowietrzaniu. Dosadzałem szybko rosnące rośliny. Zacząłem stosować nawóz NATURE GRO Plant Premium. Kupiłem kilka rybek , w tym molinezje żeby wspomóc się w walce. Wszystko co robiłem niby na chwilę pomagało ale później miałem wrażenie że problem wracał ze zdwojoną siłą. Glon zaczął najbardziej atakować korzeń i tylną ścianę. Z czasem zaczął brązowieć. Więc sam już nie wiedziałem jaki to rodzaj glonu i jak z nim walczyć. Wtedy się poddałem.
Suma sumarum akwarium stoi bez żadnej podmiany i nie oświetlone od 2 miesięcy, 3/4 miesiące temu czas został skrócony do 3-4h dziennie. I to pomogło. glon zniknął prawie całkowicie. Ale wygląda jak bagno. Woda jest żółto-brązowa, na dnie zalega dużo mułu.

Trzeba przywrócić to akwarium do życia!

I teraz nie wiem czy nie łatwiej będzie usunąć wszystko i zacząć od zera. Boję się że przy jakiejkolwiek ingerencji
i próbie wyczyszczenia i odsysania mułu cały syf uniesie się do wody i wtedy parametry wody zmienią się na tyle że nigdy nie usunę glona. Kolejny pomysł jaki mam to przelać część czystej wody z obecnego zbiornika, potem wszystko wyczyścić i zalać na nowo używając starej wody i starych medii.

Tym razem chciałbym to zrobić dobrze i uniknąć problemów tego typu.
Niezależnie od opcji muszę kupić nowe oświetlenie. Ale tym razem najtańsze i najprostsze bo i tak nie mam zamiaru ewentualnie hodować czegoś więcej niż moczarka i valinseria. Zastanawiam się też nad dołożeniem filtra kubełkowego z wbudowaną lampą UV sera bioactive filter 130+UV

Czy ktoś jest w stanie coś mi podpowiedzieć i pomóc ? Bo szczerze sam nie wiem jak mam się za to znowu zabrać.


Pozdrawiam

[Hunter]

Restart to zawsze ostateczność. Jeśli akwarium da się odratować, to odmulaj dno ściągając szlam. Kubełek z lampą UV to dobra pomoc w walce z glonami i ich zarodnikami.

Na pewno problem tkwi w oświetleniu i chemii wody. Niestety nie sposób podpowiedzieć, czy podmiany na samą RO lub podmiany na RO z kranówką to dobre rozwiązanie póki nie poznasz parametrów swojej wody kranowej. Wielu ludzi prowadzi akwaria jak Ty przez pierwsze 2 miesiące, tj akwarium żyje samymi podmianami z tygodnia na tydzień i nic złego się nie dzieje. Do czasu aż coś nie "pyknie" i wtedy zaczyna się zabawa w mierzenie parametrów wody i wyprowadzanie chemii wody na prostą.

Sugeruję ogarnąć baniak, nasadzić nowych roślin podmieniać wodę na RO z kranówką po połowie, zamontować kubełek z dobrymi wkładami filtracyjnymi i czekać na efekty. Jeśli glony wrócą to wtedy czeka Cię sprawdzanie podstawowych parametrów wody tj NO3, pH, Ca, Mg. Być może dysponujesz kiepską kranówą i któreś z tych parametrów rażąco odbiega od normy powodując problemy z glonami.

[sebdac]

Zdecydowałem się na restart. Chcę zmienić parę rzeczy. Na dno chciałbym użyć piasek. Z roślin głównie valisneria nana. Czy kulki gt wystarczą? Czy substrat jest niezbędny ? Problem z oświetleniem wyeliminował się sam w momenciu popsucia się świetlówki. Jakiś pomysł na nową ?
Zakupiłem testy: pH ,GH ,NO3 ,PO4 i Fe.

[jurkin]

Skoro decyzja o restarcie zapadła, to poczytaj o akwariach typu low tech, może ten typ akwarium, i sposób go prowadzenia Ci podpasują. Dobrze że masz testy, zbadaj kranówke i podaj wyniki, ja się nie znam na chemii, ale ktoś na pewno podpowie na czym stoisz i co z tym fantem najlepiej zrobić.