Co zrobić by nie padła biologia w filtrze

[slodkie_ciacho]

Witam.
Przez ponad rok nie zaglądałem do kubełka, myślę że przydałoby się wyczyścić go trochę, wyczyścić węże, zmienić część lawy wulkanicznej(?), nasmarować uszczelki...
No i tu problem bo trochę długo mi to zajmie (myślę że ponad godzinę), a nie chciałbym żeby bakterie padły... Jak to zrobić, wystarczy natlenienie czy potrzeba też "dokarmić" bakterie? Natlenienie planowałem zrobić dając wraz ze wkładami w jakimś wiadrze filtr wewnętrzny-zapewniłoby to obieg wody.
Proszę o radę.
Pozdrawiam

[Hunter]

Czyszczenie filtra to chwila roboty
Odłączasz filtr, spuszczasz wodę z akwa do miednicy, otwierasz kubełek, wyjmujesz wkłady, kosze z lawą płuczesz w miednicy z wodą z akwarium, syf z dna kubełka do ścieków, jeśli jest w środku zaleziony mazią i śluzem to myjesz czystą wodą i gąbką, demontujesz wirnik, przemywasz, wkładasz kosze, zamykasz filtr i gotowy do odpalenia. Całość zajmuje jakieś 10 minut Jeśli węże wymagają przepchania to dodatkowe 10 minut. Węże nie łato wyczyścić, warto wcześniej zaopatrzyć się w czyścik do węzy na druciku:

Bez tego narzędzia zostaje kombinowanie. Gorąca woda pod ciśnieniem, zalewanie węza domestosem, przepychanie małą gąbką uwiązaną na sznurku itp. Cudowania dużo. Nie ma to jak czyścik

[slodkie_ciacho]

Czyszczenie filtra to chwila roboty

Niestety nie w każdym przypadku Dlatego ponawiam pytanie co mogę zrobić by bakterie ocalić (prócz pospieszenia się)?

[jurkin]

A ile ma trwać to czyszczenie? dwa dni? Jeżeli akwarium jest stabilne i ma ponad 100 litrów to spokojnie możesz go umyć nawęd wodą z kranu, nic się nie stanie, w podłożu i w wodzie jest tyle bakterii, że sobie poradzą.

[slodkie_ciacho]

A ile ma trwać to czyszczenie? dwa dni?

Pisałem ponad godzinę, z 1,5. Gdzieś kiedyś czytałem że bakterie wytrzymują do godziny, ile w tym prawdy jest nie wiem. Rok temu gdy go otworzyłem (bo piszczał wirnik, nie czyściłem wkładów) to po dwóch dniach skoczyło NO2 więc może coś jest na rzeczy, ale faktycznie akwarium było świeże.
Pojemność to 190L. Ale skoro piszesz że da radę... w takim razie do odważnych świat należy hehe

Jeszcze pytanko czy po takim czasie należałoby zacząć zmieniać lawę (etapami, powiedzmy 1/3 objętości złoża)? Podobno z czasem pory w złożu się zatykają i traci one na efektywności...

[Hunter]

Po to się płucze lawę, żeby pory "odetkać"
Lawy nie trzeba wymieniać.
Jeśli już zajdzie taka potrzeba bo np w jakiś cudowny sposób pokruszyła się to rób to etapami. 1/3 objętości co 2 tygodnie.

[ArturAzja]

Ja się tylko tak wtrącę. Coś mi ta godzina życia dla bakterii nie pasuje. Często w okolicy mam ,,planowane wyłączenia prądu" na przynajmniej 3-5 godzin lub zwykłe, awaryjne gdy np. troszkę wieje wiatr (takie uroki życia na peryferiach), wtedy czasem prądu nie ma przez 10h. Wszystkie filtry wtedy stoją (w 240l 2x Unimax 250 jako biologia) i... Nigdy nie miałem jakichkolwiek objawów kulejącej/martwej biologii w filtrach/akwarium. Włóż koszyki do wiadra z wodą z baniaka i nie panikuj - płucz lawę

[osama]

Nawet gdyby była to prawda, że bakterie żyją godzinę, to co najwyżej przy zatrzymaniu kubełka i braku tlenu.
Przy czyszczeniu filtra nie ma takiej sytuacji, bakterie mają tyle tlenu, ile tylko chcą, a wkłady nie wyschną przez kilka godzin.