Witam. To moje poczatki na tym forum. Mam nastepujacy problem.
Na urodziny dostalem akwarium o ktorym zawsze marzylem. Na poczatek tylko 30 litrow z 2 welonkami. Nie czytajac wiele na ich temat po tygodniu dokupilem sobie trzeciego. Zyly sobie zdrowo i zgodnie przez 4 miesiace. Wszystko bylo ok wiec nie czytalem za wiele na ich temat. Miesiac temu zobaczylem w sklepie pieknego czarnego teleskopa. Kupilem go i dolaczylem do mojej hodowli. I wtedy zaczely sie problemy. Po dwoch tygodniach teleskopek bez zadnej widocznej przyczyny padl. Wtedy porzadnie wzialem sie za lektury i dowiedzialem sie ze w moim akwa byly o 3 welony za duzo Postanowilem jak najszbciej wymienic akwe na wieksza ale ze wzgledow finansowych nie bylo to mozliwe od razu. Myslalem ze skoro 3 welony przezyly razem 4 miesiace w tej "klitce" to wytrzymaja jeszcze 2 miesiace i kupie akwe 110 litrow. Niestety po 2 tygodniach od teleskopka padl jeden z moich welonkow. Na nic nie chorowal, jadl, nie mial zadnych widocznych uszkodzen ani chorob. Ph bylo w porzadku, temperatura tez. Wymienilem 30% wody. Po tygodniu zaczal chorowac kolejny welon. Teraz niestety juz umiera... Czesto siada na dnie i kladzie sie na bok. Wystarczy ze podejde do akwy a sie ozywia i plywa normalnie. Ale po chwili znowu opada na dno i kladzie sie na bok. Dodalem FMC na bakterie a po 2 dniach czyli dzis rano wrzucilem 3/4 tabletki Sera Bactopur Direct (czy jakos tak). Rybce sie nie poprawia. Mam swiadomosc ze juz po niej ale przywiazalem sie do niej i zal mi jej uspic.
I tu mam pytanie. Gdy juz bedzie po wszystkim co mam zrobic zeby ostatni welonek mial sie jak najlepiej? Wymienic cala wode? Planowalem 50% a po tygodniu albo dwoch 40%. Ostatni welonek ma sie swietnie. Troche zakrecilem tego posta ale sie rozczulilem nad moimi biednymi welonkami
Co dalej z welonem?
Re: Co dalej z welonem?
Witam! mozliwe iż zapadly najakąś chorobę (raczej spowodowana niewłaściwymi warunkami) gdy jeszcze były w "klitce"
Jeśli chodzi o ostatniego welona to proponuje przez min. miesiąc niedokupywać ŻĄDNYCH ryb - trzeba zastosowac kwarantanne, dla pewności wymień 100 % wody, wygotuj trochę żwir, nowe rośliny itp (niestety są to koszty jesli chodzi o rośliny),
jeśli chesz aby bylo wszyskto oki to trzeba byc w tych sprawach radykalny
-albo były dla tych weloó super straszne warunki albo były jakieś bardzo "lewe" - w sumie sa to dość mocne ryby, ale kiedys hyba genetycznie nawet byly mocniejsze......ach kiedyś.......
życze powodzenia!!!!!
Jeśli chodzi o ostatniego welona to proponuje przez min. miesiąc niedokupywać ŻĄDNYCH ryb - trzeba zastosowac kwarantanne, dla pewności wymień 100 % wody, wygotuj trochę żwir, nowe rośliny itp (niestety są to koszty jesli chodzi o rośliny),
jeśli chesz aby bylo wszyskto oki to trzeba byc w tych sprawach radykalny
-albo były dla tych weloó super straszne warunki albo były jakieś bardzo "lewe" - w sumie sa to dość mocne ryby, ale kiedys hyba genetycznie nawet byly mocniejsze......ach kiedyś.......
życze powodzenia!!!!!
Re: Co dalej z welonem?
niestety obecnie welony sa hodowane masowo i sztucznie jest przyspieszany ich rozwoj. Saddamek ma racje,ze obecnie sa slabsze.najgorzj,ze to wlasnie welonki poleca sie do kupowania poczatkujacym akwarystom,a szczegolnie dzieciom na prezent. Zaprzyjazniony pan z zoologicznego (jestem tam jednym z najczestszych gosci) trafnie ujal nature welonow "piekne psy,ale chorowite". podobno to jedne z najtrudniejwszych do hodowli rybek. byc moze to prawda.
dlatego faktycznie wymien cala wode i obsewuj rybki czy zdrowa nie podgryza tej chorej,bo to dodatkowy stres. Jesli bedziesz mial dalsze problemy z welonkami,to zastanow sie czy nie zmienic hodowli na inne rybki (mi tak poradzili na forum).ja tez mialam ostatnio chora welonke,ktora mialam rok.takze bardzo sie do niej przywiazalam,ale niestety taka jest akwarystyka trzymam kciuki. pozdrawiam
dlatego faktycznie wymien cala wode i obsewuj rybki czy zdrowa nie podgryza tej chorej,bo to dodatkowy stres. Jesli bedziesz mial dalsze problemy z welonkami,to zastanow sie czy nie zmienic hodowli na inne rybki (mi tak poradzili na forum).ja tez mialam ostatnio chora welonke,ktora mialam rok.takze bardzo sie do niej przywiazalam,ale niestety taka jest akwarystyka trzymam kciuki. pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości