
Sprawa ma się tak: doszłam, dlaczego już nie podoba mi się moje akwarium. Bo trochę chcę BW, trochę się boję i jest tak ni to roślinnie, ni to liściasto. Postanowiłam więc, że to akwarium wyprowadzi się do sypialni i tam urządzę pełnoprawne BW natomiast na dół, do salonu trafi jakieś towarzysko-roślinne. Takie przystępne, żeby goście wpadajacy z wizytą nadal mi komplementy prawili ( w moich regionach akwarystyka kuleje

Póki co akwarium jest wciśnięte w taki kąt pokoju dziennego połączonego z kuchnią. Tu planuję je zostawić, ponieważ spędzam w tym miejscu sporo czasu (Na widocznym na zdjęciu krześle zwykle stoi laptop


Nie wiem, co za idiotyczny pomysł miałam, żeby było takie krótkie. Wygląda koszmarnie. Na dodatek ta zbita przez teścia szafka

Między szafą a ścianą mam na styk 150 cm. Akwarium jednak maksymalnie mogłoby mieć 140. Jakiś lekki luz na węże i otwieranie pokrywy musi być. Alledrogo takich nie posiada. Czy w ogóle bywają standardowe akwaria długości 140cm? Czy musiałabym je robić na zamówienie? Droga taka przyjemność? Robią gdziekolwiek z dostawą do domu?
Plan jest taki, że póki co poluję na OLX na odpowiednią używkę. Ewentualnie jak przez bardzo długi czas nic nie znajdę to skłaniam się ku http://allegro.pl/zestaw-290l-prosty-wy ... 88043.html . Tylko trochę szkoda zmarnowanych 20cm.
Szerokość z racji lokalizacji musi wynosić maksymalnie 40cm. Wysokość jest mi obojętna.
Myślę, że wyjdzie coś między 250 a 350l.
Jeśli akwarium dostanę bez pokrywy to będę musiała kupić. Czy są gotowce do takich wymiarów, jakie rozważam?
Jaki filtr do takiego tworu?
Jakie najmocniejsze mogę mieć światło, żeby nie musieć dozować CO2? Nie chcę znów opierać się na anubiasach...
Co do obsady, to parametry są do dowolnego wysterowania. W 112l przerobionej na BW zostaną Inneski i Pielęgniczki. Jeśli dożyją tego czasu to Borelki. Jeśli nie, to będę myśleć, chociaż wydaje mi się, że tylko borelli pasują temperaturą do Innesów.
Nie wiem, co zrobić z kiryskami, czy zostawić w 112l czy przeprowadzić do nowego akwarium.
W nowym na pewno będzie gurami mozaikowe, bo w chwili słabości kupiłam je kiedyś do 112l. Nie wiem tylko czy parka, czy więcej. Toleruje chyba dość szeroki zakres parametrów. Resztę obsady ustali się, jak już będzie szkło i znany wymiar dokładnie. Nie ukrywam, że dużo bardziej pociąga mnie "zupa rybna" niż jakaś jedna ławica. Dużo ciekawiej obserwuje mi się ryby, które rozpoznaję jako jednostki, niż "jakaś ze stada". Wolałabym kilka par lub haremów niż ławicę. Im więcej gatunków, tym fajniej, ale wiem, że dobranie parametrami i temperamentem będzie trudne. Ale to na zaś

Teraz najbardziej interesują mnie rady o wymiarach szkła, pokrywie i świetle, żebym się nie utopiła pochopnym zakupem