Marzy mi się stosunkowo niewielkie akwarium z rybkami. Najlepiej, żeby były to neonki.
Kiedy byłam dzieckiem mieliśmy akwarium. Były to czasy przed internetem a dostępna w księgarniach literatura była raczej fachowa. Tak więc w kwestii opieki nad zwierzętami rodzice zaufali po prostu krótkiej instrukcji udzielonej nam przez sprzedawce w sklepie zoologicznym. Jak tak teraz przeglądam forum to widzę, że absolutnie wszystko robiliśmy źle. Wpuściliśmy od razu po 2 rybki różnych gatunków dobranych praktycznie całkowicie losowo. Bojownik ganiał małe rybki a potem stracił kolory. Woda wymieniana była cała na raz mniej więcej raz w miesiącu a po roku jedynym gatunkiem, który nam został była spora grupka gupików plus maasy ślimaków. I tak z przykrością myślę, że naszym rybkom nie było z nami dobrze.
Chciałabym, żeby teraz było inaczej. Wobec tego mam kilka pytań.
Miejsce mam na takie klasyczne niezbyt wielkie akwarium - powiedzmy 60 na 30 cm.
I. Rybki
1. Czy Neonki są w ogóle dobrym pomysłem na początek? Ile w takim zbiorniku mogłabym ich mieć? Wiem, że są trudne do rozmnażania. Czy jeśli po jakimś czsie stadko się przerzedzi to mogę po prostu dokupować i wpuszczać nowe? Bo wiem, że im dobrze jest w grupie.
2. Czy takie akwarium nadaje się dla kilku gatunków, żeby było im dobrze? Jakbym wpuściła tam również gupiki to czy nie będzie własnie tak, ze po jakimś czasie będę mieć od nich aż gęsto?
3. Mogę mieć tam oprócz stadek małych rybek glonojada, czy one czują się dobrze tylko w dużych akwariach?
W skrócie: ile i jakich rybek sugerujecie tam trzymac, żeby nie były nieszczęśliwe?
II. Akwarium
1. Jaki sprzęt muszę kupić na początku, żeby nic mnie nie zaskoczyło? Filtr i grzałkę na pewno. Ale co jeszcze? jakiś wąż do czyszczenia czy wymiany wody? Co jest potrzebne, żeby amatorowi było jak najłatwiej utrzymać porządek w akwarium? Jaki plus minus byłby koszt wszystkiego?
2. Czy akwarium może być z przykryciem? Nie szkodzi to rybkom w żaden sposób? Bo mam małe dzieci i boję się, że bez przykrycia będą tam wsadzać rączki, dokarmiać rybki kanapką z dżemem albo coś w tym stylu
3. Czy roślinki muszą być jakieś konkretne dla konkretnych gatunków rybek? Kiedy miałam akwarium jako dziecko nie mieliśmy praktycznie wcale roślin... Nie wiem więc jakie się sadzi i jak je pielęgnować. I czy da się kupić je "zdalnie"? Mieszkam w małej miejscowości i szczerze mówiąc nie kojarzę, żeby w naszym zoologicznym w ogóle dało się jakieś kupić. Te same pytania dotyczą żwiru. Czy muszę koniecznie po te zakupy wyjechać gdzieś, gdzie jest duży sklep zoologiczny?
4. Akwarium z oświetleniem LED? Pokój w którym mają być rybki jest niezbyt nasłoneczniony, ale praktycznie cały dzień pali się w nim światło. Widziałam na allegro gotowe akwaria z oświetleniem. Ma to w ogóle sens, czy muszą być specjalistyczne lampy?
I ogólnie: macie jakieś porady, uwagi czy wskazówki, dzięki którym moje marzenie o rybkach w salonie się spełni bez niepotrzebnego stresu dla zwierzątek?
Z góry dziękuję za pomoc.
Agata
Najlepiej sprawdzić, jaką wodę masz w kranie, to się coś dobierze.
