Inkubator dla jajeczek krewetki, napowietrzacz za 3-4 złote

[Draku]

Witam,
wczoraj zauważyłem, że krewetka z jajeczkami (nosiła je juz ponad tydzień) zaczęła dziwnie się zachowywać,
dziś rano była już martwa nie wiem co jej zaszkodziło, czy męczyła się z tymi jajeczkami czy jak, dodam też, że była to młoda krewetka która pierwszy raz miała jajeczka, natychmiastowo ją odłowiłem i delikatnie oddzieliłem z niej wszystkie jajeczka do kieliszka, po czym skonstruowałem mini inkubator, http://scr.hu/0e5w/j1epq
całość napędza silniczek z ciśnieniomierza (takie same są w napowietrzaczach) który jest podpiety pod baterie tą cieniutką a ona wpieta jest w ładowarkę, w ten sposób bateria nigdy się nie rozładuje, a z racji, że jest to mała bateria to napięcie jest tam niskie i silniczek pracuje dużo wolniej, dodatkowo jest zgięty wężyk, aby wylatywał 1 bąbelek na sekunde, który porusza jajeczkami i podskakują, napowietrzając się w ten sposób aby nie zgniły.

Co do silniczków z ciśnieniomierza, kupiłem 2 małe i 2 duże na olx koleś sprzedaje po 3 zł małe a duże po 4 zł, dostałem 1 dużego w gratisie, dolutowałem kabelki bo nie było i za 14zł mam 5 napowietrzaczy można je podłączyć pod zwykłą starą ładowarkę od telefonu których mam pełno, lub pod baterie jakie tam chcecie.

Wiem, że napowietrzacze nie kosztują majątku, ale ja lubie kombinować i się troche pobawić, a przy okazji zaoszczędzić kilka złoty

gdyby ktoś chciał to wrzucam link do pana z olx http://olx.pl/oferta/silniczek-mikropom ... c94dff512b

[deXter]

z ciśnieniomierza (takie same są w napowietrzaczach

Nie takie same, albo ja się nie spotkałem z takim napowietrzaczem.

Jak z głośnością tych pompek bo w ciśnieniomierzach to akurat za ciche nie są.

Wiesz, że z tych jajek nic nie będzie

[tere1]

Ciekawe rozwiązanie z silniczek z ciśnieniomierza. Ja do tej pory stosowałem napowietrzacz który napędza moje filtry. Problem z tym był taki że trzeba było mocno skręcać bo robił wirówkę w strzykawce.

[Draku]

Nie takie same, albo ja się nie spotkałem z takim napowietrzaczem.

ważne, że pompują

Jak z głośnością tych pompek bo w ciśnieniomierzach to akurat za ciche nie są.

na bateriach cichutkie, przy pracy na full, troche je słychać, ale zawsze można je wyciszyć troszke

Wiesz, że z tych jajek nic nie będzie

gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem, Warto spróbować !

Ciekawe rozwiązanie z silniczek z ciśnieniomierza. Ja do tej pory stosowałem napowietrzacz który napędza moje filtry. Problem z tym był taki że trzeba było mocno skręcać bo robił wirówkę w strzykawce.

kupujesz ten mniejszy, bawisz się z prądem jaki mu dostarczasz i tyle