Dziwne zachowanie bojowników

[SZEMkel]

Witam,

W swoim 112 l akwarium wielogatunkowym mam też bojowniki. Jeden samiec i dwie samiczki. Do tej pory samiec reagował na samice napuszeniem, po czym samiczka uciekała i chowała się w roślinach i było ok. Od jakiegoś czasu jedna z samiczek nie ucieka tylko goni samca, a ten dotkliwie ją rani, sam czyniąc sobie przy tym krzywdę. Ciekawe, że druga samiczka nie ma tego problemu, co więcej samiec przestał się na nią puszyć, jest dla niego całkowicie obojętna. Umieściłem samiczkę w kotniku, żeby trochę sobie odpoczęła. Po dwóch dniach spróbowałem ją uwolnić, ale sytuacja się powtarza. Co oznacza ta sytuacja, co robić?
Dodam, że samiec nie jest zainteresowany rozrodem, nie buduje gniazd ani nic z tych rzeczy.

Rybki są u mnie od ponad pół roku.

[Greek]

edna z samiczek nie ucieka tylko goni samca, a ten dotkliwie ją rani, sam czyniąc sobie przy tym krzywdę.

No cóż, zdarzają się różne zboczenia i dewiacje - niektórzy tak lubią

A na poważnie to bojowniki to po prostu ryby nieprzewidywalne i niejednokrotnie im odbija. W zasadzie żadnego powodu nie musi być, one mają po prostu jakiś gen "odpału"

Co oznacza ta sytuacja, co robić?

Oczywiście w klasycznej sytuacji pomogłoby może zwiększenie ilości kryjówek. Tylko tutaj ona sama się prosi. Trzymanie w kotniku to zły pomysł. Raz, że nie jest to komfortowe dla, a dwa, że bojowniki potrafią skakać i ona może się uwolnić (oraz odwrotnie - inny bojek może do niej wskoczyć.

Jedyne co mi przychodzi do głowy to... jesteś pewien, że ta agresywna samica to nie samiec?

[SZEMkel]

Jestem pewien

Ona go nie atakuje tylko podpływa do niego, jakby na coś czekała a on ją bije.

Czyli co? Pozwolić naturze działać?

[Setrion]

Dokładnie niech natura działa. I tak miałeś szczęście że udało Ci się trafić na samice, które nie atakują innych rybek. Bo właśnie samice sa bardziej agresywne niż samce. I to one częściej zabijają nękają inne ryby w tym także swój gatunek rodzaju męskiego. Jak się same nie dotrą proponuje oddać samice

[Alina_33]

Jak dziecięciem będąc słuchałam Pani w sklepie jak świnia grzmotu, to w 10 L akwarium miałam parkę bojowników... Samica zabiła dwóch samców pod rząd, więc w końcu ojciec stwierdził, że resocjalizacja nie ma sensu i biedaczka spłynęła z toaletą... Otóż bojowniki tak mają. Ostatecznie nie dostałyby takiej nazwy za temperament owieczki...

[SZEMkel]

Pół roku "system" funkcjonował bez zarzutu. Ostatnio coś się zaczęło knocić, nie wiem dlaczego (nie było żadnych większych zmian w zbiorniku). Ale ok, uwolnię samiczkę. Niech natura działa

[SZEMkel]

Dziękuję wszystkim za rady.

[Greek]

Ostatecznie nie dostałyby takiej nazwy za temperament owieczki...

Zawsze myślałem, że one swoją nazwę wzięły od "bać się"

[Setrion]

Mi Betta splendens zawsze się mylił z Betta vulgaris zwłaszcza jak był koloru czerwonego