Wpływ napowietrzania na ryby.
Wpływ napowietrzania na ryby.
Zaczęła mnie zastanawiać pewna sprawa.
Patrząc na moje akwarium mam wrażenie, że bąbelki dodają vigoru moim rybom.
Zaznaczę od razu, że w akwarium mam 2 filtry jeden to 4L kaskada [fbf] więc woda podczas spadania się napowietrza drugi to wew umieszczony tak, że miesza powierzchnią wody.
Nie używałem napowietrzania bo po co przecież ruszam taflą wody często miałem problemu ze śmierdzącą wodą, i ryby jakieś smętne były. Od jakiegoś czasu używam też bąbelków może nie są jakoś bardzo estetyczne, ale mają chyba zbawienny wpływ na akwarium.
Woda nie cuchnie tak jak kiedyś, a ryby są żywsze pływają sobie po całym akwarium radośnie.
Co wy na to;> Czy rzeczywiście bąbelki to tylko kicz?
Patrząc na moje akwarium mam wrażenie, że bąbelki dodają vigoru moim rybom.
Zaznaczę od razu, że w akwarium mam 2 filtry jeden to 4L kaskada [fbf] więc woda podczas spadania się napowietrza drugi to wew umieszczony tak, że miesza powierzchnią wody.
Nie używałem napowietrzania bo po co przecież ruszam taflą wody często miałem problemu ze śmierdzącą wodą, i ryby jakieś smętne były. Od jakiegoś czasu używam też bąbelków może nie są jakoś bardzo estetyczne, ale mają chyba zbawienny wpływ na akwarium.
Woda nie cuchnie tak jak kiedyś, a ryby są żywsze pływają sobie po całym akwarium radośnie.
Co wy na to;> Czy rzeczywiście bąbelki to tylko kicz?
Ostatnio zmieniony 16 listopada 10, 22:21 przez deXter, łącznie zmieniany 1 raz.
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś
http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów
Re: Wpływ napowietrzania na ryby.
Wlasnie ostatnio mnie znajomy o to pytal, o to napowietrzanie i opisal dokladnie to co Ty, a ja nie umiem tego wytlumaczyc, u mnie plywaja ladnie bez babelkow ale ja mam bardzo silnego eheima co miesza wode moze nawet zbyt silnego.
Re: Wpływ napowietrzania na ryby.
U mnie na 63L brutto wody masz w sumie 900L/h przepływu to mało?
co ciekawe to samo zauważyli słoni koledzy
Ja swoje napowietrzam do zdjęć jak już robię wyłączam
co ciekawe to samo zauważyli słoni koledzy
Ja swoje napowietrzam do zdjęć jak już robię wyłączam
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś
http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów
-
- Ryba
- Posty: 306
- Rejestracja: 14 lipca 09, 13:22
Re: Wpływ napowietrzania na ryby.
Też stosuję spory ruch wody i napowietrzanie w akwariach z pyszczakami,które to lubią;)
Myślę,że działa to dobrze na ryby.
Myślę,że działa to dobrze na ryby.
Re: Wpływ napowietrzania na ryby.
Ja nie myślę ja to wiem, ale dlaczego?
Większe napowietrzanie i obalenie teorii o napowietrzaniu poprzez ruch tafli wody?
Czy jak;>
Większe napowietrzanie i obalenie teorii o napowietrzaniu poprzez ruch tafli wody?
Czy jak;>
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś
http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów
-
- Ryba
- Posty: 306
- Rejestracja: 14 lipca 09, 13:22
Re: Wpływ napowietrzania na ryby.
Pooglądaj np filmy z J.Malawi,jaki tam jest ruch wody.
Podobne fale jak bąbelki z napowietrzania
Podobne fale jak bąbelki z napowietrzania
Re: Wpływ napowietrzania na ryby.
Oglądałem filmy z Tangi.
Więc woda jest bardziej napowietrzona czyli bajka o ruchu tafli wody to tylko bajka... i jednak nie wystarcza.
Więc woda jest bardziej napowietrzona czyli bajka o ruchu tafli wody to tylko bajka... i jednak nie wystarcza.
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś
http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów
Re: Wpływ napowietrzania na ryby.
Nie wiem co na to doświadczeni, ale uważam że wodę trzeba napowietrzać, bo sam ruch tafli to za mało aby doprowadzić tlen do zakamarków.
Kiedyś wyłączyłem przypadkiem napowietrzacz na kilka godzin, rybki pływały wolniej.
Od prawie początku mam napowietrzacz włączony 24h/dobę ale z małą ilością bąbelków.
Od kiedy założyłem bimbrownię zwiększyłem minimalnie dozowanie bąbelków. Kiedy w trzecim dniu do testów wyłączyłem napowietrzacz, rybki zachowywały się normalnie, ale ślimaki powędrowały w górę.
Dziwią mnie teorie na temat wypychania CO2 z wody przez tlen. Żona , dobra z chemii, twierdzi że rozpuści się niezależnie pewna ilość CO2 i O2, zawsze stała i niezależna od siebie.
Kiedyś wyłączyłem przypadkiem napowietrzacz na kilka godzin, rybki pływały wolniej.
Od prawie początku mam napowietrzacz włączony 24h/dobę ale z małą ilością bąbelków.
Od kiedy założyłem bimbrownię zwiększyłem minimalnie dozowanie bąbelków. Kiedy w trzecim dniu do testów wyłączyłem napowietrzacz, rybki zachowywały się normalnie, ale ślimaki powędrowały w górę.
Dziwią mnie teorie na temat wypychania CO2 z wody przez tlen. Żona , dobra z chemii, twierdzi że rozpuści się niezależnie pewna ilość CO2 i O2, zawsze stała i niezależna od siebie.
Re: Wpływ napowietrzania na ryby.
unitral pisze:ość CO2 i O2, zawsze stała
tłumaczył to IQ wykładowca chemii.
Równowaga jest, ale dozując CO2 i O2 uzyskujesz to samo jakbyś nie dozował nic.
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś
http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów
Re: Wpływ napowietrzania na ryby.
Hmmm... jak jeszcze rozumiem stosowanie napowietrzacza w malawi/tanganice to w akwariach z dużą ilością roślin zjawiska te, o których piszesz deX raczej nie występują. Może inaczej - ja nie odnotowałem
lecimy od zera
PeIHa
PeIHa
Re: Wpływ napowietrzania na ryby.
No raczej pisze o środowiskach surowych.
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś
http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów
Re: Wpływ napowietrzania na ryby.
deXter pisze:Równowaga jest, ale dozując CO2 i O2 uzyskujesz to samo jakbyś nie dozował nic.
Nie do końca.
Dozuję CO2 i O2 a rośliny rosną jak szalone.
Z samym O2 ledwo co ruszały.
A teraz inaczej.
Jak posłodzisz wodę, będzie słodka.
Jak posolisz, będzie słona.
A jak wsypiesz sól i cukier jednocześnie? Co, nie zmieni smaku?
Ryby wykorzystają tlen a rośliny dwutlenek węgla.
Re: Wpływ napowietrzania na ryby.
Napisze inaczej jak mi się wydaje tak mi się wydaje.
Nie mam odpowiedniej wiedzy aby o tym dyskutować.
Nie mam odpowiedniej wiedzy aby o tym dyskutować.
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś
http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów
Re: Wpływ napowietrzania na ryby.
W stosunku O2 do CO2, to O2 rozpuszcza się w wodzie bardzo mało, a CO2 wielokrotnie więcej.
Więc wpływ ilości O2 na CO2 jest znikoma, jeśli w ogóle występuje.
Szukam jeszcze odpowiedniego art. na ten temat.
[ Dodano: 16 Listopad 10, 22:38 ]
[ Dodano: 16 Listopad 10, 22:41 ]
Więc wpływ ilości O2 na CO2 jest znikoma, jeśli w ogóle występuje.
Szukam jeszcze odpowiedniego art. na ten temat.
[ Dodano: 16 Listopad 10, 22:38 ]
Dwutlenek węgla tworzy z wodą (w niewielkim stopniu) H2O*CO2 czyli inaczej kwas węglanowy dawniej pisany H2CO3. Więc H2O absorbuje CO2. O2 nie jest absorbowane przez wodę. Może to jest jakieś wytłumaczenie
[ Dodano: 16 Listopad 10, 22:41 ]
Rozpuszczalność dowolnego gazu w dowolnej cieczy zależy od stałej rozpuszczalności definiowanej przez tzw. stałą Henry'ego oraz ciśnieniem cząstkowym gazu. Jeżeli w gazie znajduje się CO2 i O2 to obecność jednego z nich zmienia ciśnienie cząstkowe drugiego - wpływ zatem jest.
W powietrzu znajduje się minimalna ilość CO2 i dużo O2. Stąd możemy uzyskać tylko niewielkie stężenie CO2 w wodzie (rzędu o ile dobrze pamiętam 4 mg/l). Aby zwiększyć rozpuszczalność CO2 w wodzie nie możemy manipulować stałą Henry'ego a ciśnieniem cząstkowym gazu - podajemy czysty CO2 i wtedy możemy nasycić wodę (o ile pamiętam) do ponad 1800 mg/l.
To wszystko dotyczy tzw. "stanu równowagi kinematycznej". Stan równowagi określa punkt powyżej lub poniżej którego układ sam dąży do powrotu do tego punktu. Coś jak kulka w misce - dopóty będzie się turlać tam i z powrotem aż się zatrzyma na samym dnie.
W akwarium do którego podajemy CO2 nie osiągamy stanu równowagi ponieważ, z jednej strony nie nasycamy wody do tych 1800 mg/l, z drugiej woda dotyka powietrza w którym jest inny stan równowagi CO2 w wodzie - CO2 w powietrzu. Układ dążąc do równowagi powoduje, że zachodzą 2 dynamiczne procesy: nasycania wody za pomocą CO2 z 1 stanem równowagi i usuwanie CO2 z wody do powietrza z drugim stanem równowagi. Są to procesy odwrotne w skutku i przez to konkurujące ze sobą. Wypadkowe stężenie CO2 w wodzie wynika ze zrównania szybkości nasycania wody za pomocą czystego CO2 i usuwania go z wody poprzez jej kontakt z powietrzem. Jako, że są to procesy dyfuzyjne ich szybkość zależy od mieszania.
Im większa powierzchnia wymiany gazów woda-powietrze oraz im szybciej ruszają się fazy: powietrze (np. wentylatorem), woda (np. kaskadą, napowietrzaniem, wypływem z innych filtrów) tym szybciej CO2 jest usuwany z wody.
Wniosek jest więc taki, że uruchamiając napowietrzanie usuwamy CO2 z wody poprzez przyspieszenie 2-go omawianego procesu. Można to skompensować większym dozowaniem CO2 a więc dozując CO2 niekoniecznie musimy rezygnować z napowietrzania dla wymagających rybek.
Re: Wpływ napowietrzania na ryby.
Witam, ja również zauważyłam, że podczas napowietrzania wody poprzez bąbelki, ryby stają się bardziej ruchliwe. Mam filtr wewnętrzny i co jakiś czas zapycha się rurka wylotowa, przez którą lecą bąbelki i wtedy widać, że ryby pływają jakieś ospałe (brzanki różowe). Nawet jak im w tym czasie wrzucę jedzonko, to nie reagują za bardzo na nie. Jak tylko rurkę przepcham i zaczną lecieć bąbelki, ryby jakby odżywały. U mnie w akwarium mało widać bąbelki, bo wylot jest skierowany na tylną szybę i jest bardzo zarośnięte nurzańcem, a jednak coś one znaczą.
ala
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości