Dajcie mi jaką śradę.

[roman]

Mam problem: Zdychają mi młode ryby- mieczyki. Ryby innego gatunku w tym młode , rosną. Młode zdychają pojedynczo po ok 4-5 tyg. Wydawało mi się że mam chorobę płetw, ale po dodaniu leku (już 1 m-c). nadal to samo. Niekiedy chudną. Na dwa dni przed padnięciem są przy dnie i tracą chęci do pływania. Podawałem im różne leki. Ryby jedzą chętnie, ph -8, Gh- 30. NO3-25.Tem-26. Inne ryby w tym duże, są w normie.

[BaT]

hmm.. powiedz jakie masz inne ryby, mi tak ryby sie zaczohywały jak było zgnite podłoże

[Idzikowski]

No Bat może mieć racje. Poprostu akwa nie było dawna gruntownie czyszczone i zebrały się ogromne ilości detrytusu a to nie dobrze. Proponowałbym wmiarę możliwości raz na 6-12 miesięcy zrobić generalne porządki w akwa. Nawet w akwa dobrze utrzymanym i tam gdzie podmianiamy regularnie wodę. Poprostu syf, który sie zbierze zacznie po pewnym czasie reagować gwałtownie i zrobi się takie coś jak w tym czy innym poście że ryby zaczną padać z niewiadomych przyczyn. Szczególnie tyczy się to akwarii towarzyskich, które są zazwyczaj przerybione lub nawet jeśli nei to jest tam dużo różnorodnych ryb co powoduje zwiększanie się zanieczyszczenia wody w bardzo szybkim tempie, a szczególnie gdy ktos ma podłoże ze żwirku w który wpadają te zanieczyszczenia.

[roman]

Posiadam jeszcze w akawa ogólnym:po 3-4 molinezje, gupiki, neony innessa, kardynałki chińskie,glonojady, kosiarki, mułojada, prętniki karłowate. Akwa poj. 120 l.
Podłoże żwirowe czyszczone co tydzień ( dzwonem). Woda podmieniana też co tydzień w ilości do 1/3. Generalne porządki dokładnie co 6 m-cy. Kotne ryby w osobnych akwa, bez żwiru. Ryby chowam z przerwami ok. 8 lat ale takich cudów jeszcze nie widziałem. Pomóżcie!!!

[Idzikowski]

No to faktycznie dziwna sprawa. Ja niestety wiele tutaj już nie pomogę bo sam nie wiem w tej chwili już dlaczego może się tak dziać. Może to genetyka...ryby są słabe, od złych rodziców, którzy sa nieodpowiednio zestawieni itp itd i tam się dzieje. To bardzo możliwe. Czy cały czas ta sama samica wydaje młode, które później tak giną ???

Należy pamiętać, że np u Gipików samiczki są każdorazowo zapładniane natomiast u Mieczyków zapłodnienie następuje raz i samica przez kilka miesięcy może rodzić mlode pochodzące od jednego samca. Możliwe, że ojciec jest "trefny" i dlatego mlode padają.

Według mnie to jak narazie jedyne sensowane wyjąsnienie jakie mi przychodzi do głowy - GENETYKA.

[roman]

dzięki Idzikowski. Niestety to nie tylko od jednej samicy. Od 5 i tylko mieczyków Inne np. gupiki, molinezje rosną ok. Znasz jakąś nową chorobę mieczyków?

[BaT]

jak rodzenstwo sie koci to mlode karlowacieja, wicz o?? moze inne rybki je nekaja i to dlatego??

[roman]

Mam osobne kotniki. Z początku też tak myślałem. Teraz trzymam osobno, ale bez rezultatu. I znowu to samo. Teraz nowy miot małych czrnych mieczyków pada. Jak w zegarku, minęło już 4 tyg. i znów to samo. Za 2 m-ce nie będzie ani jednego. Co tu jest grane . Dawno nie widziałem takich cudów. Pokarm suchy na przemian: dafnia, ovovit -tropikala, microgran- sera. Kiedyś nie było żadnych problemów. Co to za choroba jak tylko padają małe w ciągu 4-8 tyg, a reszta jest ok i ma się dobrze? Pomóżcie. Może znacie jakiegoś weterynarza od ryb woj. łódzkie?

[BaT]

Karłowacieją jak rodzenstwo się koci!!

[Idzikowski]

Sam już nie wiem...właściwie to nie mam pojęcia co to może być

[roman]

Czy możliwe że to jest choroba płetw? Zauważyłem u młodych mieczyków, przed padnięciem, postrzępione płetwy. Możliwe jest żeby chorowały na nią tylko mieczyki i to tylko młode? Jeżeli tak, to czym to dziadostwo wyleczyć? Możliwe jest to że dorosłe osobniki uodporniły się na tą chorobę? Starzy i doświadczeni chodowcy - pomóżcie!!!