Witam!
Dziś podczas podmiany wody i płukania wkładu filtra, znalazłam "żyjątka". Prócz kilkunastu krewetek czarne "cosie". Wygląda toto jak cieniutka 2mm czarna nitka z wielkimi (proporcjonalnie do wielkości "cosia") oczami/głową. Było tego sztuk kilka. Jako sprawców "cosiów" podejrzewam danio pręgowane, które mam w liczbie 3+1. I teraz pytanie - bo "cosiom" do wyglądu narybku daleko (moje doświadczenie odnośnie rybich noworodków dotyczy tylko gupików) czy to aby, cudem ocalałe, nieletnie dania? Czy może jakieś paskudztwo z czymś się przyplątało? Chociaż ostatnie rośliny były dokładane 4tyg temu i w cotygodniowych płukankach filtra w odciągniętej z akwa wodzie żadnych żyjątek wcześniej nie stwierdziłam (poza krewetkami).
P.S. - od dziś pończocha na filtrze, koniec z łowieniem krewetek!
Co to jest? Larwalna postać rybki?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości