Problemy z samicami gupików

Awatar użytkownika
delta
Ikra
Ikra
Posty: 18
Rejestracja: 5 czerwca 04, 23:32
Lokalizacja: Kraków

Problemy z samicami gupików

Postautor: delta » 6 czerwca 04, 00:00

Witam !!
Jestem tutaj nowy, więc jak każe dobry obyczaj przedstawię się w dwóch słowach. Mieszkam w Krakowie. Mam akwarium 200 L - roślinne. Ryby: molinezje, gupiki, brzanki, kosiarki, otoski, danio. Akwarystyką zajmuję się z małymi przerwami od ok. 30 lat. Mam jeden wielki problem z samicami gupików, które po 2-3 porodach zaczynają wysychać, brzuchy robią się płaskie i powoli nikną w oczach. Jedyne co zauważyłem to nitkowate śluzowe białe odchody i podniesione skrzela. Inne ryby np. samce czują się doskonale i nie można zaobserwować u nich żadnych objawów - inne gatunki ryb również. Przez tyle lat kontaktu z akwarystyką nie miałem żadnych problemów (oczywiście nie licząc początków, które zawsze są trudne) i teraz nie daje mi to spokoju.
Może wśród Was jest jakiś doświadczony hodowca gupików i potrafi odpowiedzieć co się dzieje - o parametry wody nie pytajcie - wszystko jest OK.
delta

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
majka_kicia
Ryba
Ryba
Posty: 146
Rejestracja: 22 maja 04, 08:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: Problemy z samicami gupików

Postautor: majka_kicia » 7 czerwca 04, 18:15

Witaj w klubie . :P Ja równiez mam male problemy, poniewaz mi nie chudna, ale robia sie slabe i powolnie plywaja ( tak w zasadzie to leza w katach ). Moja ostatnia samica zdechla wczoraj. Nie widzialam jak zdycha, ale moja siorka zauwazyla ja lezaca w sierotku drzewa. :( Ja uwazam ja za najlepsza, bo przetrwala 4 dni. :ok: :( Prosze napiszcie nam odpowiedz. :cry:



P.S. Zapomnialam dodac, ze moje swietej pamieci samice gupikow tez wydalaly takie odchody. Dzieki z gory i sorki ze sie wtracilam, ale myslalam wczesniej ze to normalne po porodzie. :zdziwko:
Dzięki za wszystkie rady.

Krzysiek S.
Narybek
Narybek
Posty: 37
Rejestracja: 20 maja 04, 10:54
Lokalizacja: Szczecinek

Re: Problemy z samicami gupików

Postautor: Krzysiek S. » 7 czerwca 04, 18:31

Delta, to o czym piszesz moze byc efektem chowu wsobnego. Czyli że być może twoje gupiki były urodzone od matki która pochodziłą z spokrewnionych gupików które tez mogly byc ze soba spokrewnione. Na tej zasadzie... ze w ich genach niebylo czytsej krwi. Jesli sie stosuje ten chów wsobny to dalsze pokolenia są coraz słabsze i mają rozne dolegliwosci, poczynajac na latwej podatnosci na choroby i skrzywieniom kregoslupa a konczac na uposledzeniu.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
delta
Ikra
Ikra
Posty: 18
Rejestracja: 5 czerwca 04, 23:32
Lokalizacja: Kraków

Re: Problemy z samicami gupików

Postautor: delta » 7 czerwca 04, 19:54

Tak też myślałem, ale nie chciałem niczego sugerować. Molinezje mam też coraz słabsze. Chciałem pochodować coś łatwiejszego, ale widzę że pielęgnice i brzanki, które hodowałem przez większą część mojej kariery akwarystycznej są o niebo łatwiejsze w hodowli jak też chyba bardziej atrakcyjne. Wracam powoli do akwarium azjatyckiego: brzanki i danio. Miałem kiedyś takie i z perspektywy czasu uważam, że było chyba najbardziej atrakcyjne.

Dzięki za potwierdzenie moich podejrzeń.
delta

Pozdrawiam

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości