Witam serdecznie, stałam się posiadaczem 240L akwarium. Dostałam je kompletne z filtrami, obsadą itp. Wczesniej posiadałam paletki, a na pyszczakach kompletnie się nie znam
Chciałabym swoją wiedzę na temat swoich pyszczaków zgłębić, więc proszę Was o pomoc w identyfikacji co to za gatunek pyszczaków. Widziałam piękne pomarańczowe, ale oczywiście nim cokolwiek kupię, chcę mieć pewność, że nie pomieszam w gatunkach itp.
Dzisiaj podczas czyszczenia zauważyłam, pływający narybek. Na te wszystkie duże pyszczaki w zasadzie tylko 1 nie posiada atrap jajowych, kilka ma po 1 szt, kilka znacznie więcej. Czy tylko ta bez atrapy to samica? Czy narybek powinno się odławiać?
Zdjęcia robiłam bez zawartości dekoracyjnej - wyjęta do czyszczenia pojawił się brzydki brązowy glon. Dokupilam małego glonojada (sprzedawca w zoo powiedział, ze można), ale na moich oczach został on zjedzony :/ Czy one są aż tak agresywne? Czy przegłodniałe? ( wcześniej akwa przebywało w przedszkolu nie wiem jak często były karmione) Żywności trochę dokupiłam - mrożonej jak i płatków - jak często je karmić?
Będę wdzieczna za podpowiedzi, odpowiedzi i pomoc.
Prośba o identyfikacje - płeć, gatunek
Re: Prośba o identyfikacje - płeć, gatunek
To teraz idź i mu daj w pysk, trafia już mnie jak coś takiego słyszęmarcelinam pisze:sprzedawca w zoo powiedział, ze można)
Nie wierz sprzedawcom bo powiedzą wszystko aby tylko nie wyjść pusto od nich. Teraz do byle jakiego sklepu nie można wejść spokojnie obejrzeć co mają bo zaraz rzucają się na człowieka jak pijawki.
Mało już jest sprzedawców z pasją lub no choćby z min. wiedzą.
Glonek ma całkowicie inne wymagania.
Z grubsza są agresywne choć to tylko moje wyczytane informacje. Gdyby nikt Ci nie mógł tutaj pomóc to spróbuj np tu ---> Forum Malawi
300l, 112l, 45l
Nikt nie urodził się fenomenem,
każdy z nas nawet chodzić
musiał się nauczyć.
Nikt nie urodził się fenomenem,
każdy z nas nawet chodzić
musiał się nauczyć.
-
- Ikra
- Posty: 2
- Rejestracja: 22 stycznia 13, 19:11
Re: Prośba o identyfikacje - płeć, gatunek
Dyzioo, dziękuje, zamieściłam temat w Malawi - zależy mi na czasie w uzyskaniu odpowiedzi.
Co do sprzedawców.... no cóż... szkoda, że nie posiadają odpowiednich kwalifikacji i znajomości co do oferowanych zwierząt. Niestety nie raz się o tym przekonałam, choć sądziłam, że takie podstawowe "rzeczy" będą wiedzieć.
Co do sprzedawców.... no cóż... szkoda, że nie posiadają odpowiednich kwalifikacji i znajomości co do oferowanych zwierząt. Niestety nie raz się o tym przekonałam, choć sądziłam, że takie podstawowe "rzeczy" będą wiedzieć.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości