[112l] Pierwsze akwarium - ogólne
Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne
wespazjan daj zwartkom czas bo one lubia byc kaprysne nawet pare miesiecy stoja w miejscu
Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne
Anka cyganka pisze:Głównie odniosłam się do tegowespazjan pisze:Tak, ta kępa.
Podłoże to glina i piasek. Zadnych nawozów w podlozu. Daje przy podmianie 5ml jakiegos miksu nawozowego classic, nie pamietam nazwy
Edit: planta gainer classic. Jak bede zamawiac rosliny to kulki gliniano torfowe kupie
Więc jakby miała kupować te badziewia w sklepie to lepiej od Huntera.
hej, hej, hej! Kupiłam ten a nie inny nawóz bo był polecany w jakimś podklejonym poradniku TUTAJ na forum Z tym że teraz nie mogę go znaleźć. Inna sprawa, że od tej pory dowiedziałam się, że niektóre poradniki trochę się zdezaktualizowały (edit: znalazłam )
Glinę pod spodem mam, bo robiąc podłoże wyczytałam, że absorbuje nadmiary różnych związków i uwalnia je jak są niedobory. A ponieważ wiem, gdzie ją zdobyć to zaraz podekscytowana pobiegłam z wiaderkiem. Wiem, że można sobie tak narobić kłopotów, ale poza roślinami do wystroju nic nie kupowałam. Piasek swój, glina swoja, kamulce swoje, korzeń swój. Frajda dużo większa. Pewnie dopóki się nie natnę na czymś.
I tak cała rodzina się zachwyca, że mam jakiekolwiek rośliny. Wszystkie akwaria jakie widziałam na żywo (poza zoo ) miały co najwyżej sztuczne roślinki i zamek porcelanowy
Ostatnio zmieniony 20 lutego 17, 10:19 przez wespazjan, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne
Zwartki to dziwne rośliny. Jeśli masz pod spodem glinę, to bądź pewna, że za niedługo Ci wystartuje 'z kopyta' - niech tylko się zaklimatizuje. Każde moje, poza C. parva, po przesadzeniu niedawno do laboratorium LT wpierw zrzuciły liście(co do jednego ), po czym zaczęły wypuszczać już w normalnym tempie nowiutkie. Takze cierpliwości.wespazjan pisze:Tak sobie mysle, ze może mi ta zwartka rosnie, ale nie w gore czy na boki a tylko sie zageszcza i ja tego nie widze? Nadwódka i to niezidentyfikowane na srodku delikatnie ruszylo dopiero po miesiacu od zasadzenia. Moze zwartka wiecej potrzrbuje na zadomowienie sie
Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne
zwatki to naprawde nie wiadomo co im spasuje
Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne
barttsw pisze:zwatki to naprawde nie wiadomo co im spasuje
Napiszę brzydko: gówno im zawsze pasuje im więcej rybich odchodów, tym lepiej rosną.
Bez żyznego podłoża nie będą chciały rosnąć.
Akwaria kiedyś: 240l 72l 3x28,8l 112l Obecnie: 72, 105, 750, 725l
http://www.siepomaga.pl/
Na pewno, naprawdę, od razu, po prostu, na razie, hodowca, reguła, rzadko, żaden, w ogóle, włączać, co najmniej...
http://www.siepomaga.pl/
Na pewno, naprawdę, od razu, po prostu, na razie, hodowca, reguła, rzadko, żaden, w ogóle, włączać, co najmniej...
Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne
jednak zbyt optymistycznie założyłam, że korzeń będzie tonął. musiałabym więc spacyfikować go póki co jakims kamieniem. Czy jak znajdę jakiś odpowiedni to wystarczy polac go octem, zeby być pewnym, że nie zmieni mi parametrów wody?
- Anka cyganka
- Akwarysta
- Posty: 742
- Rejestracja: 4 października 16, 21:32
Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne
A nie możesz go przycisnąć tą swoją grotą, jak ma jakieś gałęzie to wystarczy jedna przycisnąć
Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne
pokombinuję. nie wiem czemu jakos to sobie wyobrażałam bardziej na zasadzie "kotwicy" przywiązanej
Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne
A jak nie to patent z szyjką od butelki PET.
W drodze ku Tanganice
Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne
a MUSZĘ go moczyć w misce aż przestanie barwić wodę czy jeśli mi nie przeszkadza herbatka to to zbędne?
czyli? Bo google mnie zawodzi
Peter007 pisze:A jak nie to patent z szyjką od butelki PET.
czyli? Bo google mnie zawodzi
Ostatnio zmieniony 20 lutego 17, 18:05 przez wespazjan, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne
wespazjan pisze:Peter007 pisze:A jak nie to patent z szyjką od butelki PET.
czyli? Bo google mnie zawodzi
Z szyjki od butelki robisz coś jakby kotwicę, obcina się 2-3cm poniżej gwintu, przywiązuje żyłką korzeń do szyjki i plastik wciska w podłoże gwintem do góry. Jak przestanie wypływać to tylko żyłkę przetniesz a tego co pod podłożem pozbędziesz się kiedyś przy jakimś restarcie, żeby nie robić bałaganu. Żeby korzeń cały ładnie leżał na dnie trzeba złapać go na środku. Jak podłoże nie jest za grube to i gwint można upiłować, żeby nie wystawał.
W drodze ku Tanganice
Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne
ja się coraj bardziej stresuję, bo ten korzeń ma z 50 cm długości i średnicę z 10 cm. I boję się, że te wszystkie internetowe metody zatapiania dotyczą tylko mniejszych egzemplarzy. Na pewno byłoby łatwiej jakbym miała puste akwarium i korzeń, gorzej tak zmieniac aranżacje z rybami w srodku bez restartu całkowitego
Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne
Szyjki nie musisz zakopywać, "wkręcisz" ją ładnie w podłoże. Ja tak zrobiłem, bo chciałem uniknąć zagruzowywania drewna. Bałem się, że jakoś się kamień zsunie i puknie w szkło a wtedy... ech, boję się nawet tego napisać
Ostatnio zmieniony 20 lutego 17, 19:00 przez Peter007, łącznie zmieniany 1 raz.
W drodze ku Tanganice
Re: [112l] Pierwsze akwarium - ogólne
Wespa pls. Jak znajomy zatopił korzeń z 'bułą' grubości 20cm, to Ty nie zatopisz swojego?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości