[72 L] Mój baniaczek

Awatar użytkownika
Fatty
Aqua Forum
Aqua Forum
Posty: 1444
Rejestracja: 24 marca 09, 15:49

Re: [72 L] Mój baniaczek

Postautor: Fatty » 4 września 16, 07:47

Alina_33 pisze:Bojek mnie martwi, jest ekstremalnie mało ruchliwy


może po prostu poprzedni bojek był nadaktywny. ;) W mojej opinii Bojki to straszne lenie- mój CT był sliczny, dla oka fantastyczny ale nieruchawy zeń księciunio, figurka taka.
Are you sure, you want to exist?


Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: [72 L] Mój baniaczek

Postautor: Alina_33 » 4 września 16, 11:36

Nie, to nie to. Na początku Stefan był bardzo aktywny, jak na bojka, wiadomo, to nie danio. Ale ostatnie pół roku było dla niego trudne. Wyraźnie źle się czuł bidulek. Kazik póki co głównie siedzi gdzieś w krzakach, rzadko go widuję. Poza tym, boi się mnie. Chowa się gdy podchodzę do baniaka.

Za to pozostałe ryby zrobiły się dziwnie aktywne. Mniej się chowają po krzakach i więcej pływają. Podoba mi się to, bo szczerze, ten baniak był dotąd dosyć nudny. Ja zawsze wybierałam ryby aktywne. Brzanki, danio, takie klimaty. Ale teraz uparłam się na tego bojka i przez niego muszę się użerać z jakąś anemią.

Awatar użytkownika
mimo12
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 1578
Rejestracja: 17 marca 13, 17:41
Lokalizacja: Jaworzno

Re: [72 L] Mój baniaczek

Postautor: mimo12 » 4 września 16, 13:59

Kazik póki co głównie siedzi gdzieś w krzakach, rzadko go widuję. Poza tym, boi się mnie. Chowa się gdy podchodzę do baniaka.

Mój Gustaw miał to samo. Do końca był strachliwy, ale po miesiącu odważniejszy niż na początku. Po wpuszczeniu chował się od razu, jak kogoś zobaczył i czas spędzał przede wszystkim za korzeniem.

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: [72 L] Mój baniaczek

Postautor: Alina_33 » 4 września 16, 19:27

Grunt, że to nie choroba jakaś. Ryba też zwierzak i ma indywidualny charakter. Ale może z czasem zrobi się odważniejszy. Stefan z czasem zrobił się bardzo towarzyski pod moim kątem, jak był schowany i ja się pojawiałam to zaraz przypływał się przywitać. Zaczynałam już nawet wierzyć, że rzeczywiście bojowniki rozpoznają właścicieli. Taką informację przeczytałam gdzieś w internecie, ale ciężko mi w to uwierzyć w sumie, bo ryba rozpoznaje człowieka jako osobnika karmiącego, czy rozróżnia też "tego jednego człowieka"..? Wątpię.

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: [72 L] Mój baniaczek

Postautor: Alina_33 » 20 października 16, 17:14

Za radą bracholka przeniosłam sprzęt za żabienicę. I tak się składa, że bez filtra i grzałki straszących na pierwszym planie, wygląda to o niebo lepiej...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Stan4747
Ikra
Ikra
Posty: 14
Rejestracja: 30 listopada 16, 22:34

Re: [72 L] Mój baniaczek

Postautor: Stan4747 » 1 grudnia 16, 21:38

bardzo ciekawy wątek dla początkującego, jak ja :) gratulujuę wytrwałości i mam nadzieję że też będę taką miał!! co teraz dzieje się z akwa?
Pozdrowionka :D

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: [72 L] Mój baniaczek

Postautor: Alina_33 » 19 lutego 17, 17:24

Wstawiam dla odmiany filmik:

https://www.youtube.com/watch?v=aIaC4Kt ... e=youtu.be

Coś mi tak nie do końca się podoba ten baniak. Kroi się restart. Wolałabym biały piasek kwarcowy na dnie jednak. Rośliny nie podobają mi się kompletnie, ale nie mam pomysłu co mam z tym fantem zrobić.

Awatar użytkownika
Anka cyganka
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 742
Rejestracja: 4 października 16, 21:32

Re: [72 L] Mój baniaczek

Postautor: Anka cyganka » 19 lutego 17, 17:38

Król baniaka piękny :ok:

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: [72 L] Mój baniaczek

Postautor: Alina_33 » 19 lutego 17, 18:18

Ano, Księciunio w Kiecce rządzi.. :P Tak bojka zdaje się Fatty określiła i bardzo mi się to spodobało. Mój Pan i Władca nosi szlachetne imię Kazik... :) Stefankowi się jakiś czas temu tojtło.

Colossus91
Narybek
Narybek
Posty: 21
Rejestracja: 24 lutego 17, 09:21

Re: [72 L] Mój baniaczek

Postautor: Colossus91 » 24 lutego 17, 18:53

Naprawdę niezłe akwarium, ta żabienica strasznie mi się podoba i na pewno wrzucę taką do swojego baniaka :D

Awatar użytkownika
Doody
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 1673
Rejestracja: 3 marca 09, 12:45
Lokalizacja: Kępno

Re: [72 L] Mój baniaczek

Postautor: Doody » 24 lutego 17, 22:37

Jak ja lubię widok razborek w stadzie :-) U Ciebie w baniaku to rządzi żabienica :)
440l - Roślinne

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: [72 L] Mój baniaczek

Postautor: Alina_33 » 22 kwietnia 17, 20:19

Baniak, fotki, nie bardzo mi się podoba to co widzę, ale w rzeczywistości to wygląda ciut lepiej niż na zdjęciach. Oczywiście Kazik, skrupulatnie uniemożliwia zrobienie sobie zdjęcia... Irytująca ryba :P

W ogóle, to jestem po rzezi mchu, bo tak urósł, że zasłonił korzenie, zrobił się taki wielki kopiec zielska na pół akwarium. Początkowo mi się to nawet podobało, ale nie, ja chcę widzieć korzenie! Teraz mam z korzeni jamkę obłożoną mchem... Gdybym miała labeo, na pewno by tam mieszkał. Ale nie mam labeo, bo za mały baniak i zapewne zła temperatura i zapewne zła woda i zła obsada, tak więc czarna torpeda z pomarańczowym sterem nie jest dla mnie...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Za parę dni startuję z butlą do Co2, kupiłam już wszystkie peryferia, ale przez internet, więc dojdą po niedzieli, butla też po niedzieli. Ciekawe czy to coś zmieni w "masie zielonej". Niby teraz mam bimbrownię, ale ze względu na ciągłe wahania, jak to przy bimbrowni, zapewne nie jest dobrze ani roślinom, ani zwierzętom. Już od miesięcy nie widziałam ślimaków helenek, nie wiem czy jest sens je odkupować, ale z drugiej strony, są tu potrzebne. Miałam wypławki na starcie, więc zapewne mam je i teraz, tylko ryby utrzymują je na poziomie niewidzialności. Co ja bym zrobiła, bez ich małych pyszczków...

Awatar użytkownika
mimo12
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 1578
Rejestracja: 17 marca 13, 17:41
Lokalizacja: Jaworzno

Re: [72 L] Mój baniaczek

Postautor: mimo12 » 22 kwietnia 17, 21:40

Helenki pewnie się tylko zakopały. Nie martw się- kiedyś wyjdą. ;)

Baniak wygląda ładnie, zielono. :)

Zapytam tak pod innym kątem- dlaczego poszłaś w trzy gatunki ryb pływających w toni?

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: [72 L] Mój baniaczek

Postautor: Alina_33 » 22 kwietnia 17, 23:18

Chciałam mieć bojka i bystrzyki Amandy (zwane też "poziomkowymi"), ale bystrzyki mi padały, w końcu zostało ze 6 sztuk. Dokupiłam więc razbor, żeby pustawo nie było. Te bystrzyki są podatne na wahania parametrów i nawozy, a ja no niestety, ale nawozić muszę. Chciałam mieć chwaściarnię i mam. Razbory średnio mi się podobają, jak już to odmiana hengela, ale trudno je dostać. Jak kupiłam przez neta, to trzy sztuki z paczki padły, teraz mam część razbor hengela i część pospolitych klinowych, ale nic nie poradzę. Laska z jedynego sklepu jaki ewentualnie zgodziłby się sprowadzić mi je z giełdy... nie wie jak one wyglądają, a wysyła tam pracownika... więc mogę zapomnieć o hengelach.

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: [72 L] Mój baniaczek

Postautor: Alina_33 » 16 listopada 17, 17:16

Niestety mój baniak ostatnio był przeze mnie mocno zaniedbywany i mam inwazję glonów. Miałam i nadal mam parę życiowych zakrętów, o których tu pisać nie mam zamiaru, w każdym razie liczy się fakt, nie miałam do baniaka głowy... Akwarium tak już ma, że błędów nie wybacza, tylko stale zapominam że tak właśnie jest. Ryby mi prawie wyzdychały, mam ich 1/3 i w tym padł bojownik. Ponieważ planuję wrócić do gry, a akurat bojownik jest dosyć łatwą rybą, postanowiłam kupić nowego.

Poniżej zdjęcia, mam pytanie, jaki to rodzaj ogona?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kroi się restart, jak już wyjdę na prostą, chcę pozbyć się tego obskurnego żwirku i dać podłoże z białego piasku kwarcowego. Problem z takim piaskiem jest taki, że trzeba go stale dosypywać, bo jest wchłaniany przez filtrację i odmulanie dna. Ale za to o wiele lepiej się prezentuje. Rośliny zostały mi takie laickie, że w zasadzie mogłabym wykręcić jedną jarzeniówkę, ale tego nie zrobię, bo chcę sprawdzić, czy uda mi się baniak odratować. W ostateczności jednak wykręcę tą żarówkę i wkręcę znowu po restarcie, bo mi nadal marzy się trawnik...

Obecnie nie posiadam testów wody (przeterminowały się) i nie chcę ich odkupować, bo raz, że mnie na to teraz nie stać, a dwa, że nie warto inwestować w ten baniak, skoro chcę restart, a nie wiadomo kiedy to nastąpi. Te testy tanie nie są niestety, a ja mieszkam w małym miasteczku i wątpię, by którykolwiek sklep lokalny korzystał z takiej fanaberii, jak test wody. Nikt mi wiec wody nie zbada za drobną opłatą lu za "dziękuję".

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości