Broblem z wodą

[filip75]

Witam,

Rok temu kupiłem córce małe akwarium (25l). Trzymaliśmy w nim głównie molinezje. Były też dwa gurami, dwa kiryski i jeden glonojad. Około miesiąca temu wymieniałem całkowicie wodę. Woda była z kranu. Dodałem do niej uzdatniacza i po 24 godzinach wpłynęły rybki. Po tygodniu od wymiany wody wszystkie ryby w ciągu dosłownie jednej doby padły z wyjątkiem kirysków i glonojada. To co zaobserwowałem to molinezje miały dziwnie powiększone oczy i takie jakby zamglone. Podmieniłem 50% wody. Odczekałem 2 tygodnie i wpuściłem dwie molinezje - padły w ciągu jednej nocy. W sklepie po przedstawieniu problemu zaproponowano mi użycie AKRYFLAWINY. Tak też zrobiłem. Dokupiłem do testów jednego skalara i... padł. Nie wiem co to za problem. Za wszystkie pomocne uwagi z góry dziękuję. Dodam jeszcze, że w ciągu roku całkowicie wymieniałem wode w akwarium 2 razy i nie było takich problemów. To co się aktualnie dzieje trwa od około miesiąca.

[osama]

Trzymaliśmy w nim głównie molinezje. Były też dwa gurami, dwa kiryski i jeden glonojad.

Żadne z tych ryb nie nadają się do tak maleńkiego zbiorniczka.

Około miesiąca temu wymieniałem całkowicie wodę

Zabiłeś rybki... Wodę się podmienia w ilości 25% pojemności baniaka co tydzień.

Dodałem do niej uzdatniacza i po 24 godzinach wpłynęły rybki.

W jakim celu?

Po tygodniu od wymiany wody wszystkie ryby w ciągu dosłownie jednej doby padły z wyjątkiem kirysków i glonojada.

To i tak cud, że wszystkie nie padły.

Odczekałem 2 tygodnie i wpuściłem dwie molinezje - padły w ciągu jednej nocy.

Poczytaj wątki przyklejone w dziale akwarystyka słodkowodna.

W sklepie po przedstawieniu problemu zaproponowano mi użycie AKRYFLAWINY.

A na czym polega Twój problem wiesz?

Dokupiłem do testów jednego skalara i... padł.

Gratuluję. Po co kupujesz kolejne rybki jak wszystkie Ci padają? Nie żal Ci tych stworzeń, które zabijasz?

Nie wiem co to za problem. Za wszystkie pomocne uwagi z góry dziękuję. Dodam jeszcze, że w ciągu roku całkowicie wymieniałem wode w akwarium 2 razy i nie było takich problemów. To co się aktualnie dzieje trwa od około miesiąca.

Wszystkiego się dowiesz w wątkach przyklejonych.

[Tomek83]

Te wszystkie ryby za każdym razem trafiały do 25l? Włącznie ze skalarem?? O zgrozo
Radzę przeczytać wątki przyklejone dotyczące poprawnego zakładania i opieki nad akwarium. Tam jest wszystko, nie ma sensu raz jeszcze tego pisać. Dopowiem tylko tyle, że za śmierć wszystkich ryb odpowiadasz Ty. Niewiedza jest największym błędem, szczególnie wtedy, gdy najpierw się kupuje a potem szuka informacji...

[Marcinus]

Aż żal czytać takie posty, tym bardziej,że pisze je ktoś dorosły.

Mógłbyś się trochę dokształcić jak powinno się trzymać ryby, jakie warunki należy spełnić,aby tymi rybami się cieszyć a nie wyławiać trupki co jakiś czas.

Wszystkie informacje są na forum i wystarczy trochę chęci do ich zdobycia.
Ja Ci napiszę w duzym skrócie:
podstawą w akwarium są filtr i odpowiednia obsada, u Ciebie te warunki nie były spełnione. Małe akwarium nadaje się do trzymania małych ryb i w małych ilościach.
Akwarium zalewasz wodą z kranu, sadzisz rosliny i dopiero za dwa tygodnie zaczynasz zarybianie baniaka.
Nie będę Ci pisał o obiegu azotu w wodzie bo i tak pewnie Cię to nie zainteresuje,ale popełniłeś podstawowe błędy. W skrócie: masz małe akwarium, więc możesz mieć mało ryb i niewielkich rozmiarów, do tego musisz mieć wydajny filtr, gdyż w małym akwarium dużo trudniej utrzymać właściwe warunki dla ryb.
Jak jesteś zainteresowany stworzeniem normalnego akwarium to pisz, na pewno pomożemy,ale musi być jakaś chęć z Twojej strony.