Dziwne parametry

[Aquos]

Twojego wywodu szlag nie trafił skorupy ampularii (plus osad jaki ostatnio z szyb sie rozpuścił ponieważ podniosłem poziom wody z kamienia mógł spowodować ten wzrost)

Jeśli znalazłeś to rozwiązanie u mnie i chcesz potwierdzenia od innych, moja odpowiedź jest bezprzedmiotowa. Jeśli nie czytałeś moich wypocin, to znajdziesz tam informacje o możliwości stosowania kwasu cytrynowego.

Jakbyś mógł jakoś to inaczej zapisać bo nie rozumiem istoty tej części wypowiedzi
Wiesz co chyba na dłuższą metę to będzie RO plus garbniki, a na razie to chyba kwas cytrynowy zastosuje znalazłam taka proporcję (wprawdzie to dotyczyło wody w oczku wodnym) ale może sie nadaje:
10g/100l i pH ma zjechać do 6 z 7 ( chyba dobrze to przeliczyłem tam było napisane że żeby zjechać pH z 7 do 5 to trzeba użyć 100g na 100litrów)

[Jaro69]

Jeśli znalazłeś to rozwiązanie u mnie i chcesz potwierdzenia od innych, moja odpowiedź jest bezprzedmiotowa. Jeśli nie czytałeś moich wypocin, to znajdziesz tam informacje o możliwości stosowania kwasu cytrynowego.

Jakbyś mógł jakoś to inaczej zapisać bo nie rozumiem istoty tej części wypowiedzi
Wiesz co chyba na dłuższą metę to będzie RO plus garbniki, a na razie to chyba kwas cytrynowy zastosuje znalazłam taka proporcję (wprawdzie to dotyczyło wody w oczku wodnym) ale może sie nadaje:
10g/100l i pH ma zjechać do 6 z 7 ( chyba dobrze to przeliczyłem tam było napisane że żeby zjechać pH z 7 do 5 to trzeba użyć 100g na 100litrów)

A wiesz o czym w ogóle EyeQueue pisał?
Jest w tym dziale temat przyklejony "Chemia wody w pigułce", jakbyś go dokładnie przeczytał, znalazłbyś tam odpowiedź może posłużę się cytatem z tamtego tematu:

Najciekawszy z przedstawionych kwasów jest kwas cytrynowy - trójprotonowy. Jest jedynym łatwo dostępnym kwasem, który tworzy układ buforujący już przy pH=6, czyli nakłada się częściowo zakres buforowania wodorowęglanów (garbniki i kwasy humusowe zachowują się jeszcze inaczej, ale to odrębny temat, który rozwinę za jakiś czas). Do tego jest jedną z najbardziej rozpowszechnionych substancji w przyrodzie ożywionej, nie jest toksyczny w stężeniach nawet ponad 100mg/L i ulega biodegradacji (to ostatnie to akurat wada w akwarium).

[Aquos]

jeśli mu o to chodziło to ja znam tę wypowiedź interesuje mnie dawkowanie..
"i chcesz potwierdzenia od innych, moja odpowiedź jest bezprzedmiotowa"
tylko nie wiem co tu miał autor na myśli

[Jaro69]

"i chcesz potwierdzenia od innych, moja odpowiedź jest bezprzedmiotowa"
tylko nie wiem co tu miał autor na myśli

Chodziło mu zapewne o to, że jeśli oparłeś się na jego wypocinach, czyli artykule, a jedynie szukasz potwierdzenia u innych użytkowników, to jego post jest niepotrzebny.
Ale jeśli po prostu pytasz o zastosowanie kwasu cytrynowego, znajdując taką informację w innym miejscu w internecie EyeQueue odpowiada.

[Aquos]

z tym fałszowaniem wyników przez garbniki to nie chodzi o lekkie odchylenia barwy od normy jak wziąłem wodę w szklance z dużą ilością garbników i zanurzyłem pasek to pH skoczyło do ok 9 i to na pewno bo wskaźnik czerwony się zrobił i to bardzo wyraźnie

[Jaro69]

Aquos, przepraszam za powrót do garbników, ale ile i jak często to dajesz? W jaki sposób robisz wywar z liści, chodzi mi również o ilość liści na ilość wody. Jakiego koloru jest teraz woda w zbiorniku i ostateczne pytanie: w jakim celu to robisz na siłę?

[Aquos]

Garbników dodaje zawsze przy podmianie aby woda miała taki lekki kolorek. Robię to dla RC, Amano które teraz o wiele lepiej wyglądają i neonów które nabrały bardzo ładnego błyszczącego paska wywar z liści robie tak:
garść tnę na małe paski wrzucam do garnka zalewam wodą i gotuje na małym ogniu ok 30 minut następnie odstawiam na 24 godziny i mam wywar gotowy do użycia do wody dodaję stopniowo i umiarkowanie a gdy tego nie robie to ewidentnie mam więcej glonów na szybach i roślinach.

[Jaro69]

Powiem Ci szczerze, że nigdy nie miałem aż takiej potrzeby na wlewanie jakichkolwiek wywarów do BW, a woda była tam jednak zawsze herbaciana. Po prostu liście wrzucone do zbiornika, oddają garbniki wolniej, ale po każdej podmianie, woda w dzień, dwa powracała do poprzedniego koloru. Wymiana liści co ok. 2m-ce. Można również wrzucić parę szyszek olchy, a w filtrze lub obok niego w jakiejś siateczce, pończosze torf.

[Aquos]

Na dłuższą metę będą to szyszki olchy ale na razie jest jak jest po prostu nie mam dostępu do szyszek ale może liście w pończochę wsadzę

[Jaro69]

ale może liście w pończochę wsadzę

A dlaczego nie rozsypać ich na dnie? Oczywiście wcześniej muszą być one sparzone.

[Aquos]

jakoś rozsypane nie bardzo upiększają mój zbiornik a schowane gdzieś nie będą przeszkadzały

[EyeQueue]

Aquos, w kwestii kwasu cytrynowego. Myślę, że Jaro już wyjaśnił, o co mi chodziło. Dodam jeszcze tylko, żebyś nie szukał dawkowania. Jeśli znalazłeś taką informację w internecie, to umieścił ją tam ktoś z małym pojęciem o istocie zjawisk zachodzących w roztworach wodnych. Takie dodatki zawsze muszą być dobrane do konkretnej wody i sprawdzone doświadczalnie.
Co do odczytu pH, o którym napisałeś, musiałbym sam zobaczyć jak to wygląda. Wynik pH=9 jest oczywiście bzdurą, bo garbniki zakwaszają wodę, nie alkalizują. Być może wchodzi tu w grę inna reakcja chemiczna, np. typu sprzęgania związków aromatycznych (nie musisz wiedzieć o co chodzi).
Pozdrawiam

[Aquos]

Aha no kwasek właśnie dobieram do wody.
No właśnie to lub coś innego miałem na myśli bo pasek zamiast pomarańczowy jest krwistoczerwony i barwa ciemnieje wprost proporcjonalnie do zawartości garbników.

[EyeQueue]

Postaraj się zaopatrzyć w dokładniejsze niż paskowe testy i pamiętaj, by pH mierzyć nie (albo nie tylko) po dodaniu kwasu, ale też po kilku godzinach (następnego dnia). W przeciwnym razie wyjdzie Ci wynik za niski (wydzielony CO2 nie zdąży się ulotnić z wody).
Pozdrawiam