Chorób ciąg dalszy.

[AgaM.]

No właśnie wczoraj pisałam o śmierci pani mieczykowej, za nią poszedł jeszcze pan mieczyk .Sama już nie wiem co o tym myśleć.

Ale do rzeczy. Jak wcześniej pisałam kończę walkę z ospą, z tego co powiedział mi sprzedawca to przyczyną śmierci mieczyków może być pleśniawka. Co za tym idzie powinnam pewnie podać inny lek niż na ospę. Ale co mam teraz zrobić jeśli w akwarium jest jeszcze lek na ospę(chyba costapur Sery) miałam teraz przefiltrować wodę przez węgielżeby się tego pozbyć.
Wiem , że nie można mieszać leków co zrobić jak uratować pozostałe ryby?

Może je odłowić i podać ten inny śrobek w innym zbiorniku, tylko że nie mam innego akwarium, ale może wiadro poradźcie mi proszę.

AgaM.

[Elmo]

Witam

Co do pleśniawki to sprzedawaca miał najprawdopodobniej rację .... a teraz o leczeniu .. do leczenia możesz wykorzystać (moze prócz wiadra bo tam nie bardzo mozna obserwować ryby) kule .... kosztuje 5-10 zł do kąpieli się nadaje doskonale ...... , można wykorzystać duży słoik ..... nalerzy pamiętać aby woda była przelana z akwarium w którym rybka była dotychczas , oraz o tym ze trzeba zpewnić rybce silne napowietrzanie (bez przesady oczywiście) Na koniec jeszce dodam że są leki "Hardcorowe .... " czyli bezproblemowo leczące obie te choroby , choć są bardzo silne i trzeba ich uzywac z umiarem. Jednym z lepszych leków tego rodzaju (moim skromym zdaniem oczywiście )jest "FMC Formacor Forte" firmy Tropical , zawiewra Zieleń malachoitową oraz Błękit metylenowy w dość silnych stęrzeniach + inne dodatki ..... więc jak widać jest to "masakrator" chemiczny ale dzieki temu przy odpowiednim nadzorze akwarysty można wyleczyć ryby nawet w zawansowanym stadium choroby ....

Pozdrawiam

[AgaM.]

Witam

...nalerzy pamiętać aby woda była przelana z akwarium w którym rybka była dotychczas

No właśnie czyli mogę dodać ten środek do całego akwarium a przed tym podmienić wodę(na dziś przypada mi qwłaśnie podmiwana wody- może podmienić więcej niż 20%)
cały czas męczy mnie to że nie powinno łączyć się leków czy one (te leki) się nie pogryzą
Piszesz

...zapewnić rybce silne napowietrzanie (bez przesady oczywiście)

no właśnie jak je przeniosę do innego zbiornika to muszę dać ten filtr co mam czyli AquaSzut - wewnętrzny Turbo 8W to pewnie je z tamdąd wymiecie

I jeszcze jedno :

Mam akwarium 114L i ływa w nim:
8 kirysków(5 spiżowych i 3 albinosy);
1 molinezja pan + 1 pani(były 2 panie);
1 pani mieczyk (została sama ) ;
2 skalary;
1 prętnik + 2 panie prętniczki (były 2 pary);
1 bojownik + 2 panie;
2 glonojady małe_były 3) + jeden większy;

Tak więc przeniesienie całego towarzystwa do kuli? chyba się nie da

Pozdrawiam

[Elmo]

Wrrrrr ...... a czy wszystkie ryby są chore ???? pleśniawka atakuje tylko te które są osłabione lub te które ewentualnie mają jakeis uszkodzenia mechaniczne .... oczywistym jest że do kuli nie zmieścisz 10 ryb , mysalałem że mowimy o jednej rybie .... czyli teraz masz całą obsadę z objawami plesniawki ???? jeszcze jedno .... nie lejcie odrazu tonami leków gdy zauwarzycie że : rybka sie otrze raz na dzien o coś , że ma troche ogonek obgryziony ... albo że dziwnie pływa w miejscu ... trzeba się nauczyc diagnozować choroby . duzo czytac jakie dośwaidczenia mieli inni akwaryści .. a lejąc leki tak dla pewności osłabiamy tylko ryby .. wiem sam z doświadczenia że zdrowa ryba jezeli nawet złapie trochę pleśni .. (np w przypadku uszkodzenia mechanicznego) bez problemu wyzdrowieje sama ... bez ingerencji chemi , oczywiście trzeba nabrac pewnego oswaidczenia aby odpowiednio zdiagnozować czy leczenie lekami jest konieczne czy nie ....
Oglnie lączenie leków nie jest wskazane dlatego że nie każdy akwarysta jest obcykany w składzie chemicznym leków i jest tak napisane ze względu na bezpieczeństwo , jednakże niektóre leki można łaczyć ze sobą pod waruniem ze znamy ich skład chemiczny i wiemy że nie stworzymy mieszanki śmiertelnej ....


Hmm chyba jakis nerwowy jestem ostanio

Pozdrawiam

[AgaM.]

Nieeee chyba za nerwowy to nie jesteś O.K.

Co do ryb to nie mają objawów pleśniawki tak mi się przynajmniej wydaje, jednak skalarki oddychają troszkę szybciej, mieczykowa - ta co została ma końcówki płetwy delikatnie białe tak na około 1 mm. Nie wiem już może jestem przewrażliwiona, ale nie chcę wstawać rano i z obawą zaglądać do akwarium.... no, która dziś padła?...

Ja poprostu myślę, że jeśli straciłam kolejne 2 rybki i to w ciągu jednego dnia to może lepiej torszke "dmuchać na zimne" i odkazić jakoś wodę?

[Hawk]

1. http://clan.pl/~slawek/moja_strona/akwa/choroby.htm poczytaj to, z reszta niedlugo powinien powstac temat o chorach autorstwa mojego i paru dobrych forumowiczw

2. po co nowy temat !? ystarczylo dopisac do starego i bylo by ok ...