Kołysanie się na boki, otarcia na grzbiecie i na bokach..

Regulamin forum
Jeżeli chcesz pomocy lub rady związanej z chorobami ryb powinieneś udzielić niezbędnych informacji o swoim akwarium i sposobie jego prowadzenia. TUTAJ jest dostępny wzór tworzenia nowych tematów. Tematy odbiegające od standardów będą usuwane.
aneta2261
Ikra
Ikra
Posty: 3
Rejestracja: 8 września 07, 22:04

Kołysanie się na boki, otarcia na grzbiecie i na bokach..

Postautor: aneta2261 » 8 września 07, 22:46

Zacznę od tego ,że akwarium mam od 1,5 roku. Po założeniu przyciagnęłam ichtio, później po kilku miesiącach pojawiły się ślimaki też przyciągnęłam, ciężko było się ich pozbyć ale wreszcie pomogła sól. Przez 9 kolejnych miesięcy miałam spokój, woda przejrzysta, rybki zdrowe.
Mam słodkowodne akwarium Mieczyki, Molinezje, Gupiki, Glonki-Zbrojniki niebieskie i dwa kiryski.Miałam też prętniki karłowate ale nie wytrzymały...
Rybki się rozmnażały nie miałam już komu ich oddawać więc kupiłam większe akwarium.Teraz ma 100 l.wcześniej 60.Na większe pozwolić sobie nie mogłam ze względu na brak miejsca.
Stało z obsadą (bez ryb) 3 tygodnie.Roślinki, kamienie grota dla narybku i dla glonków.Sprzedawca polecił filtr bio. Do tej pory miałam AQUAEL 60-100l, ale do nowego był za mało wydajny. Filtr wygląda właściwie jest wielką niebieską gabką.Podobno najlepszy...Zaszczepiłam wodę bactozymem Tetry i czekałam. W tym czasie u jednego z mieczyków tego naj.. pojawiła się na pysku ranka..wyglądało tak jakby miał w nim kłaczek waty. Pan ze sklepu powiedział że wystarczy sól akwarystyczna. Nie wystarczyła. Przeniosłam rybki do nowego zbiornika i było cudnie przez tydzień. Później woda zmętniała białawo a rybki dostały jakże znienawidzonych przeze mnie białych kropek.. dodałam MFC i właściwie pomogło mi lato. Temperatura w akwarium przekroczyła 34 stopnie i ichtio samo zniknęło. Woda jednak nadal była mętna, dodam że akwa stoi na komodzie przed południowym oknem, z tyłu jest osłonięte tapetą .Rybki przeżyły poza prętnikami, choć te z kolei nie miały żadnych oznak choroby.
Weszłam na jakieś forum i poczytałam o mętnej wodzie, większość utrzymywała Pan w sklepie teżże to pierwotniak. Posłuchałam rad i zakryłam akwarium , wyłączyłam oświetlenie, temperatura na dworze spadła więc w akwa też do 26 stopni wrzuciłam bactozym 2 tabletki i czekałam.. Po dwóch dniach woda była krystaliczna.
Odsłoniłam akwarium zapaliłam światło. Minęło 5 dni . Zauważyłam u glonka otarcia na brzuchu i głowie oraz na bokach, to samo u samicy choć nie w aż takim stopniu. Pomyślałam że poocierały się bo na siłę wciskają się do skałki dla narybku , ma całkiem spore otwory, mieszczą się tam też i wieksze ryby. U mieczyków pojawiły się również otarcia.Głównie na grzbiecie między głową a górną płetwą oraz na bokach.To tak jakby nie miały w tych miejscach łusek. Białe plamki ( nie guzki), 4-5 mm. Dodałam trochę soli, zapobiegawczo.
Dziś jednak odkryłam że to chyba nie są tylko otarcia. Prawie wszystkie ryby mają takie "otarcia" w tych samych miejscach. Na grzbiecie i na bokach. Poza tym kilka kiwa się na boki. U jednej z Molinezji "otarcia" przeobraziły się w kłaczki na płetwie ma też jedną białą kropkę podobną do ichtio. Dodałam MFC , ale nie wiem czy słusznie działa na grzyby i na ichtio tylko czy to napewno to?
Co to za choroba, dlaczego się kiwają? I czy to otarcia czy jakaś choroba właśnie? Woda znów robi sie mętna.Pomóżcie bo już nie wiem jak je ratować, są takie piękne a czuję ze usną..
Gdzieś popełniam błąd, nie dodaję chemii jedynie bactozym do filtra. I sól dla Molinezji. Zawsze w ilościach zalecanych.
Nie odławiam ryb bo prawie wszystkie są chorre. Poza kilkoma dorosłymi i maleńkimi także niedawno wyklutymi glonkami.
Co mam robić? Dodam że nie mierzyłam nigdy w wodzie poziomu niczego ani twardości ani CO2 ani amoniaku. Z góry dziękuję za odpowiedź. Aneta

A i jeszcze jedno pytanie.
Zawsze dodaję do wody soli akwarystycznej. Przy filtrze bio i zaszczepieniu bactozymem również jej dosypałam.Dolałam rozrobioną. Teraz dolałam MFC. Na chemii nie znam się nic a nic i zastanawiam się czy to nie mieszanka wybuchowa.i czy zamiast je teraz leczyć tylko im szkodzę.Woda staje się coraz bardziej mętna.Wyglada to tak jakby kilka chorób na raz.Tylko dlaczego i co zrobić? Pomóżcie .

Awatar użytkownika
Tomek83
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 11013
Rejestracja: 11 lutego 07, 21:45
Lokalizacja: Łódź

Re: Kołysanie się na boki, otarcia na grzbiecie i na bokach..

Postautor: Tomek83 » 9 września 07, 20:38

Po pierwsze musisz koniecznie wykonać podstawowe testy: pH, GH, KH, NO. Po drugie przestać dodawać soli, ona nie jest konieczna, można ją stosować jeśli jest taka potrzeba ale nie ciągle. Wydaje mi się, że dodawanie tych wszystkich środków na raz też nie ma dobrego wpływu na ryby, osłabia ich odporność, w tak długim czasie stosowane leki. Te białe kłaczki to najprawdopodobniej nie ospa ale pleśniawka, atakuje osłabione i chore ryby a Twoje właśnie takie są. Jednak leczy się ją m.in. MFC, więc skoro stosujesz to powinno pomóc. Czy ryby są opuchnięte, szczególnie w okolicy brzucha, mają odstające, nastroszone łuski i wytrzeszcz oczu? Jeżeli tak to jest to posocznica czyli puchlina wodna. Śmiertelna, nieuleczalna choroba. Rany i kołyszące ruchy mogą wskazywać na ichthiophonus, również nieuleczalna i śmiertelna choroba. Występuje często przy złej jakości wody. Niestety przy obu ryby trzeba uśmiercić.

aneta2261
Ikra
Ikra
Posty: 3
Rejestracja: 8 września 07, 22:04

Re: Kołysanie się na boki, otarcia na grzbiecie i na bokach..

Postautor: aneta2261 » 9 września 07, 21:27

Nie są opuchniete. Wytrzeszczu też nie mają.Te które się kiwają mają tylko te objawy, są czyste.Po FMC nie ma już meszku ale otarcia nadal bieleją. Nie są krwawe więc to nie choroba bawełniana tak jakmyslałam. Usunełam wszystkie ostre kamienie, nie podmieniłam wody.Jutro kupię testy i napiszę wyniki. Dziękuję za odpowiedź. Woda już nie tak mętna ale za to zielonkawa.Pewnie glony. Obrazek
ObrazekObrazek glonek ma otarcia na brzuszku a inne rybki na grzbiecie te piałe plamy za głową.Może zdjęcia coś wniosą.Bliżej nie mogłam zrobić bo wychodzą zamglone.

Awatar użytkownika
Tomek83
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 11013
Rejestracja: 11 lutego 07, 21:45
Lokalizacja: Łódź

Re: Kołysanie się na boki, otarcia na grzbiecie i na bokach..

Postautor: Tomek83 » 9 września 07, 21:48

Za dużo na zdjęciach nie widać, jeżeli lek działa to dobrze, znaczy, że choroba się cofa, podobnie jeżeli ranki bieleją znaczy, że się goją.

aneta2261
Ikra
Ikra
Posty: 3
Rejestracja: 8 września 07, 22:04

Re: Kołysanie się na boki, otarcia na grzbiecie i na bokach..

Postautor: aneta2261 » 10 września 07, 17:52

A to co mi wyszło..
GH - 17 stopni
KH - 17 stopni
No3- 20
No2- 0,5
Ph 8,4 i tu wiem że jest za wysokie. Co do innych nie mam pojecia.Co można zrobić żeby obniżyć? Czy to efekt MFC? Dziękuję Wam bardzo.

Awatar użytkownika
Tomek83
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 11013
Rejestracja: 11 lutego 07, 21:45
Lokalizacja: Łódź

Re: Kołysanie się na boki, otarcia na grzbiecie i na bokach..

Postautor: Tomek83 » 10 września 07, 19:58

Woda twarda, NO za wysokie, pH też. Generalnie leki rozchwiały Ci parametry więc najpierw zakończ kurację, zrób podmianę wody i poczekaj aż się zbiornik ustabilizuje i wtedy powtórz testy, wykażą one prawdziwe parametry wody i zobaczymy.

112
Ryba
Ryba
Posty: 176
Rejestracja: 22 sierpnia 07, 07:27
Lokalizacja: Szwecja

Re: Kołysanie się na boki, otarcia na grzbiecie i na bokach..

Postautor: 112 » 10 września 07, 21:34

witam
Na obniżenie GH, KH i pH dobry jest torf, który sie wsypuje do filtra.
Ja kupiłem z firmy JBL i tam pisze ze obniża GH,KH i pH ;-)
Ja jak na razie to mam
pH ok 7
GH 10
KH 7
ale jeszcze nie wsypałem ani deka torfu ;-)

Wróć do „Choroby”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości