CO SIE STALO Z BOJOWNIKIEM

[oohhh]

Witam .W mojm akwa panuje ospa ale to juz koncowka (tak mysle).NA samym poczatku padla mi jedna bocja wspaniala,potem jeden ze skalarow dostal -ma zaczerwienione skrzela ale to co zobaczylem dzis rano zwalilo mnie z nog.Otoz moj bojownik wczoraj sobie plywal normalnie,nie zaowazylem nic co by wskazywalo nato ze dzis sie pozegnamy .Dzis rano byl kompletnie pez pletw ,nie zostalo kompletnie nic tak jakby cos go zezarlo tylko co?.Zadne inne ryby nie atakowal go wczesniej a mam dwa skalary mlode 2-gurami niebieski ,jedna bocie, pyszczaka niebieskiego ,glonojada i dwie ryby ktore plywaja po dnie ale niewiem co to za ryby (dostalem je razem z akwa maja okolo15cm) .Prosze pomozcie mi, boje sie ze to moze jakies chorobsko sie przywleklo .Dzieki i czekam na wasza pomoc.

[BASSKA]

Kondolencje nie wygląda to za ladnie

[artur_89]

Prawdopodobnie Bojownik był chory, niestety nie było widocznych żadnych objawów, a gdy zdechł rybki zrobiły sobie ucztę. A wiesz wogóle że masz w akwarium padlinożercę, którym jest tzn. Glonojad, a poprawna nazwa to Zbrojnik Niebieski. Prawdopodobnie to on jest winowają, a inne rybki go troszkę jeszce podskuabały. pozdro

[oohhh]

ARTUR_89 on jeszcze rano zyl ,wiec czyzby glonojad?.Dzieki

[artur_89]

Jak nie glonojad to inne ryby, innej opcji nie ma. pozdro

[oohhh]

Dzieki

[Tomek83]

Nie zakładaj dwóch takich samych tematów!!

[oohhh]

Sorki tak mi sie kliklo.

[Tomek83]

To niech Ci sie nie "klika" bo to zaśmieca forum.

[szybki]

Dokładnie został oskubany ale to niestety robota zbrojnika niebieskiego, u mnie już nie raz sobie podjadły jak odrazu nie zauważyłem że jakiejś rybci brakuje to niestety znikały całe.

[Tomek83]

Dokładnie został oskubany ale to niestety robota zbrojnika niebieskiego

Czytaj dokładnie. Ta ryba żyła, więc jak napisał Autor została zabita przez jakąś inna rybę a nie pogryziona, kiedy już była martwa. A zbrojnik niebieski może pogryźć martwą rybkę-padlinę ale nie zabije żywej, więc musiała to zrobić inna ryba...

[artur_89]

Hmmm, kiedyś czytałem o zbrojniku mordercy:) nie wiem czy to tutaj było na tym forum czy gdzieś indziej. Ale było tak że komuś padały skalary, no więc wiadaomo zbrojnik padlinkę lubi więc je jadł, i podbno pewnego na własne oczy autoer widział jak norlamnie zbrojnik przyssał się do skalara (młodego) i go zabił. A chyba zbrojnik nie był malutki maił gdzieś ponad 10 cm. Jeśli ryba nie ma co jeść a się nauczy że skalar to jedzonko to będzie wykorzystywał sytuacje i zrobi sobie obiad:D Natomiast w tym przypadku cięzko jest określić co było przyczyną zgonu Bojownika, być może przedawkowałeś lekarstwo i Bojownik zdechł, a rybki dokończyły dzieła robiąc sobie ucztę. pozdro

[oohhh]

Dzieki .Ale dalej sie zastanawiam co sie tak naprawde stalo

[ Dodano: 2007-04-10, 18:46 ]
Witam .Zajelo mi to troche ale mam .Niestety wnikliwa obserwacja akwa pozwolila mi stwierdzic ze to niestety jest Pyszczak niebieski .Pozdrawiam i dzieki.

[skalar]

Moim zdaniem to chyba pyszczak mugł zabić bojownika a glonojad mugł go zjadać . Miałem podobny przypadek ze skalarem (małym), pyszczak jakoś go zabił a glonojad...
glonojady zawsze zjadają martwe ryby ale nigdy się nie spotkałem że glonojad mógłby zabiś inne ryby

[oohhh]

SKALAR masz racie .Nasiedzialem sie troche i wiem ze to pyszczak .Ostatnio zaatakowal mi skalara i poszarpal mu troche pletwe .Dzieki i pozdrawiam