Czyżby chory skalar?

Regulamin forum
Jeżeli chcesz pomocy lub rady związanej z chorobami ryb powinieneś udzielić niezbędnych informacji o swoim akwarium i sposobie jego prowadzenia. TUTAJ jest dostępny wzór tworzenia nowych tematów. Tematy odbiegające od standardów będą usuwane.
AmarU
Ikra
Ikra
Posty: 17
Rejestracja: 21 grudnia 06, 17:16

Czyżby chory skalar?

Postautor: AmarU » 21 grudnia 06, 17:30

Witam
Już dawno( pół roku) zauważyłem u mojego skalara czerwone kropki tak jakby na ''czole'' :D ( tuż nad oczami ) . Niewiem czy to choroba ponieważ skalar trzyma się dobrze ( jje wszystko itp) ale niedawno zauważyłem że przez krótki czas w rogu akwarium siedzi samotnie ale to napewno jest spowodowane ze nie ma towarzystwa innego skalara. Dopiero jak zgasze światło w akwa to hula i śmiga po całym zbiorniku. Zbiornik mam mały jak na skalara bo 65 litrów ale za niecały tydzień go oddaje i niechce żeby jego nowy właścieciel miał przeze mnie problemy.
Czy to jest choroba ?? Dodam jeszcze że mam skalara niecałe 2 lata .
Obsada :
2 mieczyki(samce)
2 molinezje ( parka)
1 skalar(niewiem jaka płeć)
5 żałobniczek ( też niewiem)
Jak to nie choroba to czy może to być spowodowane nisko temperaturo ( około 24 stopni )?? Prosze odpowiedzcie chociaż wiem że z moich informacji dużo nie wyciągniecie

Awatar użytkownika
karlos
Ryba
Ryba
Posty: 493
Rejestracja: 13 grudnia 06, 10:42

Re: Czyżby chory skalar?

Postautor: karlos » 21 grudnia 06, 20:01

Najprawdopodobniej jest chory na hexamitoze..bardzo grozna choroba skalarow a zwlaszcza paletek..
Skutecznym srodkiem jest Metronidazol.
350 litrow- miesozerna Tanganika
160 litrow- krolestwo calvusow
30 lat doswiadczen z akwarystyką

AmarU
Ikra
Ikra
Posty: 17
Rejestracja: 21 grudnia 06, 17:16

Re: Czyżby chory skalar?

Postautor: AmarU » 21 grudnia 06, 20:10

Czy jeżeli będe trzymał skalara z innymi rybami(nie skalarami)to inne też się zarażą ???
2 mieczyki
2 molinezje
5 zalobniczek

[ Dodano: 2006-12-21, 20:34 ]
Boże powiedzcie mi co zrobić . :cry: Jestem tak niedoświadczonym akwarysto jak mało kto i nie podejme się takiego leczenia :cry: Nie chce żeby mi wszystkie ryby zdechły :cry: OMG

[ Dodano: 2006-12-21, 23:09 ]
Czy w moim akwa mogo być zarażone i inne ryby ? Powiedzcie co mam robic z tym skalarem chorym ale cos mnie nie przekonuje żeby to była ta choroba ponieważ moja ryba ma te kropki już pół roku a czytałem na innym forum że na to chorobe kolesiowi skalar i paletka po miesiącu zdechły a mój skalar jest pełen energii i apetyt ma jak mało kto . I sorka nie czerwone tylko raczej takie pomaranczowe te kropki na ''nosie'' :)

Awatar użytkownika
karlos
Ryba
Ryba
Posty: 493
Rejestracja: 13 grudnia 06, 10:42

Re: Czyżby chory skalar?

Postautor: karlos » 22 grudnia 06, 11:03

Pozostale ryby sa raczej odporne na ta chorobe.

Zwykle zapadaja na nia pielegnice..czasem mozna spotkac sie z opinia ze te dziurki na glowie to odrebna choroba,ale ja uwazam ze to jeden z objawow hexamitozy.I badania mikroskopowe to potwierdzaja..wszystkie ryby ktore mialy takie dziurki byly zarazone hexamitami..
Co do leczenie to raczej nie robilbym nic..skalar niestety przeznaczony jest na straty :(
350 litrow- miesozerna Tanganika
160 litrow- krolestwo calvusow
30 lat doswiadczen z akwarystyką

AmarU
Ikra
Ikra
Posty: 17
Rejestracja: 21 grudnia 06, 17:16

Re: Czyżby chory skalar?

Postautor: AmarU » 22 grudnia 06, 14:32

Czy mógłbyśmi powiedzieć ile to wszystko jeszcze będzie trwało( ma to około pół roku ,może troche mniej) ?? Wiesz co mam na myśli . Ale jakoś nie przekonuje mnie to że powiedziałes raczejnie są zarażone inne ryby . Czy jest pewność ze inne ryby są zdrowe?? Ponieważ słyszałem że skalar w odchodach ma te glizdy( chorobe ) i gdyby inne ryby też to zjadły to się coś stanie ??? Czy po smierci skalara mam zrobić resa akwarium ponieważ może jeszcze w wodzie być ta choroba ??

michal152
Ryba
Ryba
Posty: 247
Rejestracja: 29 października 06, 20:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Czyżby chory skalar?

Postautor: michal152 » 22 grudnia 06, 17:59

ja mam coś podobnego ale u Gurami, skalary i ramireza nie miały tego 1 miesiąc, a gurami mają,
Oprocz tego(gurami jeden) ma białe coś na skórze od 1miesiąca, drugi ma białe(ale w jednym miejscu) jakby odpadnięte łuski
Oproćz tego jak pisze mają obydwa takie cztery duże dziurki na jednego gurami.
Nic się nie dzieje od miesiąca poza innymi chorobami innych ryb w akwa.
Pasożyty hexa...:
Jednokomórkowce.Przestają się rozwijać już w temperaturze 31st albo 30. Więcej:
http://www.akwarium.net.pl/adv/wiciowce.htm
chyba pomoże :wink:
http://klub.chip.pl/akwaria/akk/index3.html
pokarmy dla ryb gotowe i robione oraz hodowane

Awatar użytkownika
karlos
Ryba
Ryba
Posty: 493
Rejestracja: 13 grudnia 06, 10:42

Re: Czyżby chory skalar?

Postautor: karlos » 23 grudnia 06, 09:38

AmarU pisze:Czy mógłbyśmi powiedzieć ile to wszystko jeszcze będzie trwało( ma to około pół roku ,może troche mniej) ?? Wiesz co mam na myśli . Ale jakoś nie przekonuje mnie to że powiedziałes raczejnie są zarażone inne ryby . Czy jest pewność ze inne ryby są zdrowe?? Ponieważ słyszałem że skalar w odchodach ma te glizdy( chorobe ) i gdyby inne ryby też to zjadły to się coś stanie ??? Czy po smierci skalara mam zrobić resa akwarium ponieważ może jeszcze w wodzie być ta choroba ??


To nie wydaja sie jedynie z odchodami skalara,hexamity atakuja caly organizm ryby,wszystkie jej organy a "glisdy"o ktorych wspominasz to capilarie i sa pasozytami tylko ukladu pokarmowego..w sklepach oczywiscie sprzedawcy mieszaja te dwie choroby i na hexamitoze polecają Capifos..o zgrozo.

Napewno pozostale ryby tez maja w sobie heksamity ale napewno sa bardziej na nie odporne i raczej nie zagraza to ich zyciu....ja nie spotkalem sie z zasnieciem ryby z tego powodu(oczywiscie z wyjatkiem pielegnic)

Poszukaj na googlach informacji na temat tych drobnostrojow.
350 litrow- miesozerna Tanganika
160 litrow- krolestwo calvusow
30 lat doswiadczen z akwarystyką

AmarU
Ikra
Ikra
Posty: 17
Rejestracja: 21 grudnia 06, 17:16

Re: Czyżby chory skalar?

Postautor: AmarU » 23 grudnia 06, 09:54

Aha dzięki . Zauważyłem wczoraj że mojemu mieczykowi odpadła łuska koło skrzeli . Czy ma to związek z tą chorobą ??? . I co zrobić zeby mieczykowi się luska jakoś ''zrosła'' ??

[ Dodano: 2006-12-23, 09:56 ]
I jeszcze jedno . Czy jak skalar zdechnie a ja kupie jakieś inne rybki to te rybki też się zarażą od pozostałych ryb które mam w akwa ??? Nie chce mieć za rok akwarium w którym wszystkie ryby mają jedno chorobe :(

Awatar użytkownika
karlos
Ryba
Ryba
Posty: 493
Rejestracja: 13 grudnia 06, 10:42

Re: Czyżby chory skalar?

Postautor: karlos » 23 grudnia 06, 11:07

Rana po odpadnetej łusce sama sie zasklepi..czasem nawet wyrasta w to miejsce nowa.troche mniejsza luska.

Co do restartu akwarium,mozna nad tym pomyslec...chociaz jesli nie bedziesz mial pielegnic to nic strasznego nie powinno sie stac.
350 litrow- miesozerna Tanganika
160 litrow- krolestwo calvusow
30 lat doswiadczen z akwarystyką

AmarU
Ikra
Ikra
Posty: 17
Rejestracja: 21 grudnia 06, 17:16

Re: Czyżby chory skalar?

Postautor: AmarU » 23 grudnia 06, 11:46

O mój boże mój mieczyk jest chyba chory a nie odpadła mu łuska !!! Na innym forum widzialem coś takiego samego ale nikt na to nie odpowiedział . Wygląda to tak http://img450.imageshack.us/my.php?imag ... yk2ab7.jpg prosze pomóżcie !!

Awatar użytkownika
karlos
Ryba
Ryba
Posty: 493
Rejestracja: 13 grudnia 06, 10:42

Re: Czyżby chory skalar?

Postautor: karlos » 23 grudnia 06, 12:11

Hmm...ten bialy wyciek przypomija to co wychodzi z dziur przy heksamitozie....zlap go i przemyj chore miejsce woda utlenioną.Na wszelki wypadek zastosuj kuracje metronidazolem..dostaniesz go w aptece tylko musisz miec recepte..napewno wypisze Ci ja lekarz w przychodni jesli wyjasnisz mu o co chodzi.
Poczytaj dokladnie jak go stosowac, w necie jest sporo opisow leczenia paletek.

Powodzenia.
350 litrow- miesozerna Tanganika
160 litrow- krolestwo calvusow
30 lat doswiadczen z akwarystyką

AmarU
Ikra
Ikra
Posty: 17
Rejestracja: 21 grudnia 06, 17:16

Re: Czyżby chory skalar?

Postautor: AmarU » 23 grudnia 06, 14:18

A jeśli na wszelki wypadek zastosuje w całym akwarium ( żeby choroba znikneła ) to nie zaszkodzi te lekarstwo zdrowym rybom ????

Awatar użytkownika
karlos
Ryba
Ryba
Posty: 493
Rejestracja: 13 grudnia 06, 10:42

Re: Czyżby chory skalar?

Postautor: karlos » 23 grudnia 06, 17:04

To jest dosc silny srodek..przy duzym stezeniu jakie stosuje sie w leczeniu paletek moze nawet zniszczyc rosliny....co wrazliwsze rbki jak np neonki moga nie przetrzymac tej kuracji.Z tego wzgledu nie zaleca sie trzymania innych ryb z paletkami.

Moze jednak lepiej bedzie jesli przygotujesz restart akwarium....
350 litrow- miesozerna Tanganika
160 litrow- krolestwo calvusow
30 lat doswiadczen z akwarystyką

Wróć do „Choroby”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości