Śnięta welonka złota

[tomekb3]

Witam serdecznie.
Złota welonka którą miałem od 2 lat padła. Stało się to po przeniesieniu jej z kuli do 24 litrowego akwarium.
Akwaruim było świeżo założone 5 dni temu. Pierwszego dnia do wody wlałem uzdatniacz oraz dodałem żywe kultury bakterii. Po dwóch dniach od założenia woda zrobiła się mętna (mleczna).
Dzisiaj przełożyłem welonkę która padła po 5h.

[Dhuz]

Odsyłam do tematu o cyklu azotowym: viewtopic.php?t=34246

Na przyszłość proponuję wpuszczać ryby do dojrzałych zbiorników.

I unikać trzymania ryb osiągających rozmiar pięści w słoikach. Dla własnego, jeśli nie zwierząt dobra.

[wespazjan]

Dwie sprawy.
Po pierwsze - bardzo dobrze, że przenosiłeś welonke z kuli. Męczyła się tam nieludzko. W sumie dziwne, że tak długo żyła. Niestety akwarium do którego chciałeś ją przenieść i tak jest jakieś 100l za małe dla tej ryby. Welonki potrzebują dużo przestrzeni oraz bardzo dobrej filtracji a nic z tego w kuli nie mogła mieć zapewnionego. Nie dość więc, że skarłowaciała to jeszcze tak naprawdę powoli dusiła się we własnych odchodach. Tak naprawdę lepiej dla niej, że nie przeżyła. Jeśli chcesz miec welonkę poczytaj o tej rybie i zastanów się, czy możesz zapewnić jej dobre warunki. Ta żyła niestety jak te żółwiki w chińskich breloczkach. Fakt, że wytrwała dwa lata wynika tylko z tego, że to bardzo wytrzymały gatunek. Który swoją drogą w dobrych warunkach żyje kilkanaście lat.
Zakładam oczywiście, że nie wiedziałeś, że męczysz swoje zwierze i nie pobiegniesz teraz kupić nowej welonki.

Po drugie - dlaczego padła akurat teraz, po przeniesieniu z koszmarnych warunków do tragicznych? Mimo uzdatniacza i bakterii akwarium potrzebuje sporo więcej czasu, żeby dojrzeć. Poczytaj o cyklu azotowym. Rybka przez złe warunki miała obniżoną odporność. Poza tym kula nie nadaje się dla żadnej ryby i jeśli żyje w niej zbyt długo (czyli dwa lata na przykład) to ma uszkodzony błędnik i pada po przełożeniu do "zwykłego akwarium".
(z tym błędnikiem mogę się mylić. Wiem na pewno, że zachodzą w jej ciele nieodwracalne zmiany, których już nie naprawi nawet zmiana warunków na odpowiednie)


Tak więc moja rada: kulę przerób na wazon. Ryby tam żyć nie mogą. Jeśli chcesz mieć znowu welonkę musisz zainwestować w duże akwarium i porządny filtr. Koniecznie poczytaj, czego te ryby potrzebują. Natomiast jeśli chcesz wykorzystać to 25l co kupiłeś to poszukaj tu na forum w dziale "obsady" tematu "gatunki odpowiednie do nanoakwariów" i jak coś wybierzesz to KONIECZNIE czytaj o tym, zanim to kupisz.

Nie jest miło dowiedzieć się, że się męczyło swojego pupila. Skorzystaj więc z okazji, żeby więcej tego nie zrobić

[Doody]

Panowie,
Przecież to prowokacja. Gościu pisze dokładnie to czego nie powinno się robić. Coś mi tu daje trollem...

[wespazjan]

Troll, nie troll - ktoś, kto ma kulę może kiedyś "googlując" trafić na ten temat :p

Ale w sumie możliwe. Od czasu, jak powiedziałam mężowi, że na tym forum jesteście brutalni (:p) to ilekroć widzi, że sie nie wylogowałam mowi, ze spyta z mojego konta, dlaczego mój welonek w kuli choruje aalbo ile mogę dokupić skalarów do moich 50l gdzie żyje ich juz 8 i sie cieszy jak głupi :p

[barttsw]

niech nie ryzykuje

[tomekb3]

Nie to nie jest prowokacja i niestety nie wiedziałem o tym że kula jest za mała.
Dlatego właśnie zarejestrowałem się na forum żeby już nie robić innym rybą krzywdy.
Tym którzy mnie skrytykowali konstruktywnie bardzo dziękuję.

[Peter007]

W tym 25l to może pomyśl o krewetkach, bo z rybami to będzie słabo

[tomekb3]

W tym 25l to może pomyśl o krewetkach, bo z rybami to będzie słabo

Rozejrzałem sie po forum-poradnikach i myslę że kilka sztuk Rasbora z rodzaju Boraras mógłbym w nim mieć.

Zacznę wszystko jeszcze raz i nie prędzej jak za 2-3 tygodnie rybek do akwarium nie dodam.

[barttsw]

jaki wymiar
i pocztaj tu sobie viewtopic.php?f=27&t=43416

[Dhuz]

Pamietaj tylko, że Borarasy potrzebują naprawdę dojrzałego zbiornika - są wrażliwe na azot - i wody o kwaśnym odczynie - zatem w większości przypadków kranówka będzie szkodliwa dla interesu. Ale to wszystko masz do przeczytania, byle Ci cierpliwości starczyło.