Brzenka rekinia :(

[Pro100]

Hej, mamy dwie brzenki rekinie, które cały czas bije glonojad. Glonajad ich ostatnio agresywnie atakował... Jeden "rekinek" od kilku godzin leży do góry nogami, ale żyje jeszcze. Ma teraz takie czerwone jakby krew pod płetwami szkoda mi go, co mu jest? Będzie żył? W ogole pod spodem takie czerwone ma... hmm moze to przez tego "agresywnego" glonojada?

[malami90]

parametry wody? Litraz i obsada akwarium? Wiesz czasem zdarza się tak że rybka za ryba nie przepada. Jak to w naturalnym środowisku u mnie np na początku danio różowe zameczylo na śmierć samice gupika . Jednak nie możemy wykluczyć jakiejs choroby ponieważ nic nie napisaliście na temat swojego akwarium.

[KAMYK32]

Przeczytaj i napisz wszystko po kolei:
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=18370

[Pro100]

parametry wody? Litraz i obsada akwarium? Wiesz czasem zdarza się tak że rybka za ryba nie przepada. Jak to w naturalnym środowisku u mnie np na początku danio różowe zameczylo na śmierć samice gupika . Jednak nie możemy wykluczyć jakiejs choroby ponieważ nic nie napisaliście na temat swojego akwarium.

Akwarium 110l, 2 prawdziwe roślinki, 3 duże i 2 małe kamienie + mały dzbanek, zamek i tak jakby kora po drzewie taki korzeń Ale rekinek zawsze sobie spokojnie pływał sobie w parze z drugim, ale od 2 dni glonajad cały czas ich atakuje po prostu w nich wpływa. Jak podejde do akwarium to sie chowa. Rekinek teraz lezy na dnie zywy i tak jakby szybko oddycha a glonojad go jeszcze czasami popycha. Mamy kilka innych rybek, ale ich nie atakuje, tylko rekinki

[Sance]

może złe karmienie może jakieś parametry wody się zmieniły może glonojad nie czuje się bezpieczny.
Spróbuj mu łupinę kokosa z wejściem wrzucić.
Na pewno odseparuj brzanki od glonojada i to już powinieneś to zrobić już dawno jak tylko zaczął je atakować.

[Pro100]

Ok, ryby porozdzielane... ale ta brzanka wyzdrowieje? On ma coraz wiecej tak jakby krwi obok pletw i w pletwach tez :/ raz go jakas rybka podniosla a on znowu opadl. Temperatura wody to 25 czyli ok, reszta tez jest ok. Czy on przezyje? Zawsze plywal wesoly a teraz ten glonojad zwariowal...
Tak w ogole to akwarium mamy prawie 1,5tyg (wujek oddal, nie mial gdzie trzymac)moze to przez zmiane miejsca, ale wszystko jest ulozone tak jak bylo wczesniej. Glonajada odgrodzilismy taka przegrodka w akwarium, sam teraz siedzi A tej rybie nie szkodzi lezenie do gory "pletwami"? On caly czas proboje plynac, ale nie moze jakos

[Sance]

nie wiem czy przeżyje. Raczej marne szanse ryba jest bardzo poraniona jak wynika z twojego opisu. jeżeli do rana wytrzyma to są jakieś szanse.
dopilnuj żeby glonojad go nie dopadł.
Brzankę przysuń bliżej wylotu z filtra tak żeby lekko opływała woda (nie za mocno) upewnij się że woda jest dobrze natleniona.
Teraz nic więcej nie możesz zrobić zobaczymy rano czy przetrwa noc.

[KAMYK32]

Filtracja jakaś jest? bo nie mogę się doczytać.I jak wygląda sprawa z natlenieniem?

[Pro100]

Ok dzieki, zauwazylem teraz, ze inne ryby "ożyly" jak glonojada oddzielilismy. Wtedy po katach sie chowaly i plywaly daleko od niego a teraz wszystkie razem Glonojad teraz proboje sie wydostac z powrotem do drugiej czesci akwarium. Raczej mu sie nie uda przejsc. Drugie pytanie mam, rekinek poplynal do gory i plywa do gory "pletwami" co mu jest?
Tak tak filtracja jest a woda jest caly czas natleniana.

[Sance]

Drugie pytanie mam, rekinek poplynal do gory i plywa do gory "pletwami" co mu jest? .

Miałeś na myśli do góry brzuchem? Jeśli tak to prawdopodobnie skończył żywot.

[Pro100]

Przezyl noc Wczoraj ok. polnocy jeszcze na gorze lezal i plywal powoli do gory brzuszkiem a teraz znowu na dnie lezy, ale nadal zyje. Pletwy z tylu sa juz mniej zakrwawione, ale jeszcze troche sa a reszta moze tez mniej, ale nie za duzo. Glonojad siedzi sam od wczoraj wiec go nie dorwal. To jak wyzdrowieje?

[ziółek]

Glonojada oddaj a z brzanką do weterynarza

[Pro100]

A co on im pomoze, zrobi?

[ziółek]

ano nie wiem dokładnie, może "usta,usta"

[Sance]

ano nie wiem dokładnie, może "usta,usta"

Pozostaje ci obserwować i mieć nadzieję że ryba przetrwa.