Hey, niestety nie obyło się bez mniej przyjemnych tematów...
Akwarium 126l 80x35x45, zalane bodajże w nowy rok z dodatkiem wody z innego akwa i syfkiem z filtra, ryby wprowadzane po 2 tygodniach, stopniowo
Roślin sporo, około 20-30 Limnophili sesiflory, z 10 Hygrophili polyspermy sięgającej już powierzchni, Anubiasy, jakies trawki, dwie Cryptocoryny i jeszcze jakieś tam inne roślinki
Filtr to Aquael fan 3 Plus, ustawiony tak by poruszał tafle wody
Obsada: 7 Neonów Czerwonych, 6 tzn już 5 Kirysków Spiżowych, 2 Pielęgniczki Ramireza, 1 samiec gupika z którym nie mam co zrobić
Karmie mrożoną artemią i wodzieniem, płatkami roślinnymi Sery i wybarwiającymi Tropicala raz dziennie w małych ilościach na zmianę
Temperatura to 26 stopni, parametrów nie mierzę, wiem tylko że woda jest miękka (5.6 stopni niemieckich) i prawie obojętna 6.9-7pH. Dane z wodociągów i jak to znajomy stwierdził dwa miesiące temu tak było bo sprawdzał
Podmieniam jakieś 15-16l wody co tydzień bez odmulania, filtra nie czyściłem jeszcze bo przepływ ma nadal spory
Kirysek wczoraj pływał normalnie, wyglądał też normalnie, dzisiaj rano już mu trochę oczy wystawały i miał coś jakby przekrwienie po prawej stronie pod skrzelami. Pływał w miare prosto, jednak często przysiadał na roślinkach, zdarzało mu się obracać jednak jak się ruszył to się prostował i płynął normalnie. Inne wyglądają chyba ok chociaż u jednego zaryzykował bym stwierdzenie że też minimalnie mu te oczy odstają bardziej niż reszcie ale możliwe że to tak z przewrażliwienia widze
Organizowałem na szybko szpitalik bo akurat dzisiaj podmieniałem wode ale nie zdążyłem, mam już teraz nauczke żeby zawsze mieć to małe akwarium "czynne"
Wymieniłem te 15l wody dzisiaj bo tyle miałem odstanej, stoi już kolejne 15 litrów, zaraz ide organizować jakiś kolejny kibelek żeby podmienić trochę więcej wody
Miałem w tym tygodniu dokupić jeszcze Kirysków i Neonków bo była dostawa ale chwilowo się wstrzymam
Co to mogło być? Jakieś porady? Postaram się podmieniać przez kilka dni po 30l wody, nic więcej mi nie przychodzi do głowy. Wezmę też wode do zbadania chociaz nie wiem czy gdzieś w okolicznym sklepie można ;/
Kirysek spiżowy - czerwone skrzela, wystające oczy
Regulamin forum
Jeżeli chcesz pomocy lub rady związanej z chorobami ryb powinieneś udzielić niezbędnych informacji o swoim akwarium i sposobie jego prowadzenia. TUTAJ jest dostępny wzór tworzenia nowych tematów. Tematy odbiegające od standardów będą usuwane.
Jeżeli chcesz pomocy lub rady związanej z chorobami ryb powinieneś udzielić niezbędnych informacji o swoim akwarium i sposobie jego prowadzenia. TUTAJ jest dostępny wzór tworzenia nowych tematów. Tematy odbiegające od standardów będą usuwane.
Re: Kirysek spiżowy - czerwone skrzela, wystające oczy
Może podtrucie azotem? Grzebałeś w dnie ostatnio? Jak z napowietrzaniem?
Re: Kirysek spiżowy - czerwone skrzela, wystające oczy
"Filtr to Aquael fan 3 Plus, ustawiony tak by poruszał tafle wody" żadnych brzęczyków, bąbelków podłączonych pod filtr, jedynie to roślinki po przycince bąblują
Nie przypominam sobie żebym grzebał w dnie.
Nie przypominam sobie żebym grzebał w dnie.
Re: Kirysek spiżowy - czerwone skrzela, wystające oczy
Prędzej zatrucie siarkowodorem lub jakieś toksyny z bakterii ...
Duża podana wody, plus odmulanie dna i zwiększenie filtracji.
No i 15 litrów tygodniowo to troszkę mało ...
Duża podana wody, plus odmulanie dna i zwiększenie filtracji.
No i 15 litrów tygodniowo to troszkę mało ...
Re: Kirysek spiżowy - czerwone skrzela, wystające oczy
Podmiany małe bo miało to być LT.
Dno moge odmulic ale tylko minimalnie bo spora ilość roślin, piasek mi to skutecznie utrudnią, z filtracji moge dodać jakiś tam mały filterek, bodajże fan 1.
Hmm sprawa sie troche pogarsza, odłowiłem tego kolejnego któremu wystawały oczka, ma on teraz sporą bańke w brzuchu, przekrwienia i ogólnie cały różowy się zrobił, ma też problemy z pływaniem ale jest w miare ruchliwy, chyba czas go zamrozić? ;/ Mam dosyć poważne obawy co do pewnej choroby ale nie chce tu ta jakoś nakierunkowywać, co to może być? Bo na zatrucie amoniakiem mi to nie wygląda
Testów wody nadal nie mam, w jednym sklepie usłyszałem że czegoś takiego się nigdzie nie robi, w drugim ze wgl nie mają testów nawet na sprzedaż, na dalsze jeżdżenie nie miałem czasu;/
Dno moge odmulic ale tylko minimalnie bo spora ilość roślin, piasek mi to skutecznie utrudnią, z filtracji moge dodać jakiś tam mały filterek, bodajże fan 1.
Hmm sprawa sie troche pogarsza, odłowiłem tego kolejnego któremu wystawały oczka, ma on teraz sporą bańke w brzuchu, przekrwienia i ogólnie cały różowy się zrobił, ma też problemy z pływaniem ale jest w miare ruchliwy, chyba czas go zamrozić? ;/ Mam dosyć poważne obawy co do pewnej choroby ale nie chce tu ta jakoś nakierunkowywać, co to może być? Bo na zatrucie amoniakiem mi to nie wygląda
Testów wody nadal nie mam, w jednym sklepie usłyszałem że czegoś takiego się nigdzie nie robi, w drugim ze wgl nie mają testów nawet na sprzedaż, na dalsze jeżdżenie nie miałem czasu;/
Re: Kirysek spiżowy - czerwone skrzela, wystające oczy
Ja bym już go nie męczył leczeniem, tylko zamroził.
Nic nie poczuje.
Nic nie poczuje.
Moja pierwsza krewetka Red Cherry
Re: Kirysek spiżowy - czerwone skrzela, wystające oczy
Chwile po napisaniu tamtego posta tak zrobiłem... Przed chwilą podmieniłem 40% wody reszta obsady wygląda ok chociaż u kirysków i pięlęgniczek pokusiłbym się o stwierdzenie że troche im oczka wychodzą ale dziewczyna mi gada że mi się zdaje bo cały czas tak było ;
Mam obawy że to może być mykobakterioza ale pare objawów mi nie pasuje, rybki ciągle miały apetyt, brzuch im spuchnął dosłownie w 2-4 godziny , skóre miały raczej całą, bez wypadniętych łusek, jedynie kilka przekrwień
No z powodów występowania mykobakteriozy zarzucić mógłbym sobie faktycznie troche maławą podmianę wody ale ile to jest akwariów które mają podmieniane jeszcze mniej/rzadziej wody, ryby karmione jednym pokarmem itp a jest tam wszystko ok..;/
Mam obawy że to może być mykobakterioza ale pare objawów mi nie pasuje, rybki ciągle miały apetyt, brzuch im spuchnął dosłownie w 2-4 godziny , skóre miały raczej całą, bez wypadniętych łusek, jedynie kilka przekrwień
No z powodów występowania mykobakteriozy zarzucić mógłbym sobie faktycznie troche maławą podmianę wody ale ile to jest akwariów które mają podmieniane jeszcze mniej/rzadziej wody, ryby karmione jednym pokarmem itp a jest tam wszystko ok..;/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości