Pleśniawka?!

[Izka:-)]

Ostatnio mój zbrojnik zrobił się jakiś osowiały i od kilku dni leży w tym samym miejscu. Dziś rano zauważyłam,że jego wszystkie płetwy oraz niewielki obszar w okolicy płetwy grzbietowej zaczynają pokrywać się jakgdyby brudnobiałą pleśnią. Przeczytałam w książce, że może to być pleśniawka. Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z tą chorobą i dlatego mam kilka pytań :
Czy rzeczywiście jest to pleśniawka?
Jak to leczyć i czy można przeprowadzić leczenie w ogólnym, nie martwiąc się o inne rybki i roślinki?
Czy jeśli glonojad jest nato chory to czy inne ryby też mogą się zarazić?

[ciosek]

Najprawdopodobniej to pleśniawka :/, jest na to dużo leków np mycopur Sery. Lecz w ogólnym nic sie nie stanie roslinom, lecz w ogolnym dlatego że wczesniej czy pozniej, nawet jak wyleczycz samego glonojada, to ci znowu sie pojawi. Pleśniawke leczy sie w ogólnym. Raczej unikaj błekitu metylowego (chyba tak) bo glonojady tak średnio znoszą ten zwiazek (ogólnie glonki nie sa zbyt odporne na chemie). Ale ja mam takiego co przetrwał i kuracje Mycopurem i Ichtiosanem i MFC nawet... wiec to pancernik . Oczywiscie inne ryby bardzo szybko moga sie zarazic :/

[Jakus]

Moja samica zbrojnika niebieskiego też zachorowała na pleśniawkę i ja ją leczyłem bactopurem z sery(w ogólnym). Coprawda dość szybko zauważyłem obiawy ale leczenie trwało 3 dni a potem podmiana połowy wody i po chorobie.
pozdrawiam