ospa u bocji

[lenka]

Witam i proszę o poradę.
Po przeniesieniu do zbiornika głównego moje cztery bocje wspaniałe zachorowały na ospę.Kilka godzin po zauważeniu kropek na rybach zastosowałam Sera Protazol wg instrukcji. W związku z brakiem efektów po 3 dniach zastosowałam kolejną dawkę i dzisiaj 5 dnia ponownie. Na szczęście wszystkie pozostałe rybki są całkowicie zdrowe. Niektóre kropki na bocjach znikają, ale rosną nowe. Może powinnam zmienić za 2 dni lekarstwo albo oczyścić wodę węglem i znowu kuracja protazolem? Wiem ,ze bocje są bardzo wrażliwe na zieleń, dlatego wolałabym uniknąć zawierających ją preparatów.Bocje są cały czas bardzo ruchliwe , towarzyskie i nie wykazują poza kropkami żadnych objawów choroby. Parametry wody: ph 7, temp. od 5 dni 27 stopni, silne napowietrzanie.Leczenie prowadzę w akwarium ogólnym, bocje sprytnie się chowają przed odłowieniem do osobnego zbiornika .Może znacie jakieś skuteczne sposoby na wyleczenie ospy u bocji?Temp. nie podniosę do 32 stopni, kiedyś próbowałam i zdechły mi wszystkie tęczanki.


Akwarium towarzyskie 450l.
4 gurami całujące
10 tęczanek ( czerwone i niby "Bosemani")
10 skalarów( młode)
6 kirysków stearby
4 bocje wspaniałe
3 zbrojniki

[osama]

http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=1028 , było już setki razy maglowane...
Temperaturę można podnieść do 29 stopni, co skróci jeszcze przynajmniej o około połowę długość życia pasożyta.

[yorki111]

temperatura 30*C załatwi sprawę . ja mam teczanki i kiedyś utrzymywałem temperaturę 30*C i nic się nie stało.

[osama]

Yorki111, a czy przypadkiem w temp 30*C kulkorzęsk nie przekształca się w formy przetrwalnikowe?

[yorki111]

ja zawsze gdy mam ospę ( od xxx czasu nie miałem ) lecze temperatura 30*C solą niejodowana i czasem FMC i tyle po tygodniu ryby są zdrowe.

[Tomek83]

Formy przetrwalnikowe pozostają zawsze, niezależnie od temperatury, taka specyfika tej choroby.