spuchnięty gupik - chory czy tylko przekarmiony?

Regulamin forum
Jeżeli chcesz pomocy lub rady związanej z chorobami ryb powinieneś udzielić niezbędnych informacji o swoim akwarium i sposobie jego prowadzenia. TUTAJ jest dostępny wzór tworzenia nowych tematów. Tematy odbiegające od standardów będą usuwane.
Adriana Sikora
Ikra
Ikra
Posty: 3
Rejestracja: 22 lipca 08, 00:32

spuchnięty gupik - chory czy tylko przekarmiony?

Postautor: Adriana Sikora » 22 lipca 08, 02:44

Witam
Czy gupik może spuchnąć od przejedzenia? Mój ma potworny obrzęk całej jamy brzusznej. Jest nadzwyczaj żarłoczny, to fakt. Zanim pozostałe ryby zabiorą się za posiłek, ten zdąży sprzątnąć większość karmy z powierzchni wody, wyskubać z toni pokarm tonący, a jak mu jeszcze mało, to przeczesuje dno i zżera wszystko, co tylko nadaje się do jedzenia.
Mam dwa gupiki (samce), 1 mieczyka i 3 sumiki szkliste. Tylko jedna ryba jest tak żarłoczna, jakby ją kto tygodniami głodził. Inne odżywiają się z umiarem.
Żeby ukrócić gupikowi te niecne praktyki, zaczęłam na czas karmienia separować go od reszty towarzystwa siatką i wypuszczać pod koniec, na "resztki z pańskiego stołu". Je teraz dużo mniej.
Ale brzuch ma coraz większy. To nie jest tylko wypchany żołądek. Na mój gust to już obrzęk w obrębie całej jamy brzusznej, który nie ustępuje nawet po głodówce.
Czyżby choroba? Jaka?
Do tego stanu pasuje kilka opisów chorób: posocznica, gruźlica, puchlina wodna, uszkodzenie wątroby. A może jakiś pasożyt jelitowy? Przypomniałam sobie dziwny szczegół sprzed dwóch tygodni: okazjonalnie z odbytu owego gupika wychylał się jakiś ciemny kikut, lekko zakrzywiony jak haczyk, z ostrym przezroczystym zakończeniem, o długości ok. 2 mm. Po krótkim czasie się chował. Teraz kikuta nie zauważam. Czy to może być pasożyt? Z początku myślałam, że to jakiś element anatomiczny (nie znam się zbyt dobrze na gupikach, mam je od paru tygodni).
Oprócz tego obrzęku żadnych innych niepokojących objawów nie stwierdzam. Gupik zachowuje się normalnie. Jest żwawy, pływa prawidłowo, z płetwami, skórą i oczami wszystko w porządku.
Co do jego płci nie mam wątpliwości i ciążę wykluczam.
Jeśli ktoś ma pomysł na diagnozę, bardzo proszę o podpowiedź.



[ Dodano: 22 Lipiec 08, 01:46 ]
adria,

Awatar użytkownika
Tomek83
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 11013
Rejestracja: 11 lutego 07, 21:45
Lokalizacja: Łódź

Re: spuchnięty gupik - chory czy tylko przekarmiony?

Postautor: Tomek83 » 22 lipca 08, 13:41

Czy wydala normalne odchody? Czy są to przezroczyste, cienkie, nitki? Oczywiście nie jest to objaw obżarstwa, a choroba. Według mnie albo pasożyty przewodu pokarmowego albo posocznica. W pierwszym przypadku rybę należy odrobaczyć, a drugim uśmiercić.

Adriana Sikora
Ikra
Ikra
Posty: 3
Rejestracja: 22 lipca 08, 00:32

Re: spuchnięty gupik - chory czy tylko przekarmiony?

Postautor: Adriana Sikora » 22 lipca 08, 20:50

O rany, no to niewesoło. Odchody? Prawdę mówiąc, ostatnio nie udaje mi się przyłapać go na defekacji. Albo jestem ślepa i nie widzę tych nitek, o których piszesz.
Zaczynam odrobaczać, a potem zobaczymy. Już go wstawiłam do izolatki.
Dzięki za odpowiedź.

MarekMalbork
Narybek
Narybek
Posty: 42
Rejestracja: 6 lipca 08, 00:26
Lokalizacja: Malbork

Re: spuchnięty gupik - chory czy tylko przekarmiony?

Postautor: MarekMalbork » 22 lipca 08, 21:56

Ostatnio miałem identyczną sytuacje. Ale poprostu nie obserwowałem go. Na koniec leżał na kamieniach a później to pojęcia nie mam co się z nim stało. Trudno i tak mam dużo gupików w 50l akwa.

Wróć do „Choroby”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość