Kłopot z gurami całującym, proszę o pomoc

Regulamin forum
Jeżeli chcesz pomocy lub rady związanej z chorobami ryb powinieneś udzielić niezbędnych informacji o swoim akwarium i sposobie jego prowadzenia. TUTAJ jest dostępny wzór tworzenia nowych tematów. Tematy odbiegające od standardów będą usuwane.
Awatar użytkownika
Jaro69
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 11419
Rejestracja: 22 stycznia 08, 15:36
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kłopot z gurami całującym, proszę o pomoc

Postautor: Jaro69 » 19 kwietnia 08, 12:55

Może jakies inne objawy, przyjrzyj sie dokładnie chorej rybie.

Awatar użytkownika
Ramirez16
Ryba
Ryba
Posty: 178
Rejestracja: 23 stycznia 08, 20:29
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Kłopot z gurami całującym, proszę o pomoc

Postautor: Ramirez16 » 19 kwietnia 08, 13:01

Obawiam sie, że twoje rybki są spisane na straty i musisz wykonać restart baniaczka. Ja też kiedyś miałem taki przypadek i to właśnie z gurami całującymi niestety wszystko padło, zrobiłem restart baniaczka i potraktowałem go dodatkowo chloraminą.

Haltia
Narybek
Narybek
Posty: 22
Rejestracja: 23 marca 08, 12:03

Re: Kłopot z gurami całującym, proszę o pomoc

Postautor: Haltia » 19 kwietnia 08, 13:06

zaczynacie mnie straszyć a to wcale mi się niepodoba

[ Dodano: 19 Kwiecień 08, 14:14 ]
więc tak
-czerwone jakby krwiaki widoczne przez łuski tylko z jednej strony ciała rybki
- jest znacznie chudsz od drugiego osobnika
- nie jest zainteresowana pokarmem, a jak juz cos złapie do pyszczka zaraz to wypluwa
- większość czasu siedzi schowana w roślinach albo kładzie się bokiem na Rogatku
- kiedy podchodzi się do akwarium zaczyna pływać normalnie tak jak by jej nic niebyło
- niewiem czy można to tak nazwać ale wygląda czasami jakby miala bezdech
to wszystko co zaobserwałam, brak takich objawów jak śluz z odbytu, czy śluz na ciele rybki, brak odstających łusek czy wytrzeszu oczu, niema nic z tych żeczy, nie ma też żadnych pasarzytów przyczepionych do siebie, a płetwy ma czyste i niczym niesklejone, to jest wszystko co zauwazyłam...

Awatar użytkownika
Jaro69
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 11419
Rejestracja: 22 stycznia 08, 15:36
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kłopot z gurami całującym, proszę o pomoc

Postautor: Jaro69 » 19 kwietnia 08, 13:14

Powtarzam:
Może jakies inne objawy, przyjrzyj sie dokładnie chorej rybie.


Haltia pisze:zaczynacie mnie straszyć a to wcale mi się niepodoba

To nie straszenie, ale próba pomocy, po to chyba się "męczymy".

Haltia
Narybek
Narybek
Posty: 22
Rejestracja: 23 marca 08, 12:03

Re: Kłopot z gurami całującym, proszę o pomoc

Postautor: Haltia » 19 kwietnia 08, 13:16

jestem wam wdzięczna za pomoc, naprawdę poprostu jest osobą dość nerwową i niecierpliwą, jeśli kogoś urazilam to przepraszam

Awatar użytkownika
Jaro69
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 11419
Rejestracja: 22 stycznia 08, 15:36
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kłopot z gurami całującym, proszę o pomoc

Postautor: Jaro69 » 19 kwietnia 08, 13:31

Haltia pisze:naprawdę poprostu jest osobą dość nerwową i niecierpliwą

To z Ciebie d*** nie akwarystka. Teraz to ja przepraszam, ale nie chodziło o obrazę, tylko o wytłumaczenie, a mianowicie akwarysta musi być cierpliwy. Bez tego mogą być tylko problemy. W Twoim przypadku, trzeba dokładnie zdiagnozować chorobę, być może to nic groźnego, lub nawet jeśli to choroba, można ją wyleczyć i ryby uratować.

Powtarzam po raz trzeci:
Może jakies inne objawy, przyjrzyj sie dokładnie chorej rybie.


Haltia pisze:jeśli kogoś urazilam to przepraszam

Mnie na pewno nie. Obrazek

Nie padaj ducham, jak mawiają nasi sąsiedzi z za wschodniej granicy, czyli nie załamuj się, to jeszcze nie koniec ;-)

A napisz coś o swoim zbiorniku: litraż, obsada, ozdoby, filtracja, temperatura, parametry wody i czym karmisz ryby.

[ Dodano: Sob 19 Kwi, 2008 3:09 pm ]
EDIT: I cisza, a chcieliśmy pomóc... Obrazek

Haltia
Narybek
Narybek
Posty: 22
Rejestracja: 23 marca 08, 12:03

Re: Kłopot z gurami całującym, proszę o pomoc

Postautor: Haltia » 19 kwietnia 08, 14:15

jaro_kapsel pisze:d*** nie akwarystka.
tu masz rację brak mi cierpliwości i z tą jestem chaotyczna takrze przy rybach, niestety, ale staram się jakmogę.

jeśli chodzi o paramatry wody to powiem szczerze że nigdy ich niesprawdzałam bo poprowstu niewiem jak sie to robi, wiem że wkońcu powinnam się tego nauczyć, ale jakoś czasu braknie na wszystko.

a jeśli chodzi o akwa to jest tu http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=11114

karmię Tropicalem na zmianę:
ICHTIO-VIT
BIO-VIT
OVO-VIT
Granulet dla kirysów też Tropical
Tabletki niepamiętam nazwy też chyba Tropicala

Awatar użytkownika
Jaro69
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 11419
Rejestracja: 22 stycznia 08, 15:36
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kłopot z gurami całującym, proszę o pomoc

Postautor: Jaro69 » 19 kwietnia 08, 14:27

Ryby:
8 x raz bora klinowa
2 x zbrojnik niebieski
5 x kirysek pstry
1 x agamix ( ok. 12 cm- czy ktoś wie ile jeszcze urośnie??)
3 x żałobniczka
3 x prętnik karłowaty
1 x bliżej nieznany mi gatunek, jest to prezent i niemam zielonego pojęcia co to za gatunek, ma już 3 lata

Do tego wpuściłaś jeszcze gurami?
Obrazek

Filtr:
AquaSzut (jak dalej to nie wiem)

To mi nic nie mówi.

Grzałka z termostatem

To również, jaka jest temperatura?

Obsada:
8 x razbora klinowa
2 x zbrojnik niebieski
5 x kirysek pstry
1 x agamix
3 x żałobniczka
2 x prętnik karłowaty
1 x duża biała- gatunku nieznam
i niespodziewany prezent w postaci: 1 x sum drewniak
2 x gurami całujące

Już mam odpowiedź na pierwsze pytanie. Odpowiadać nie musisz.

Moja diagnoza choroby:
Jakaś infekcja mieszana, spowodowana bardzo złymi warunkami w zbiorniku.
Dlaczego nie posłuchałaś rad przy prezentacji zbiornika, aby oddać parę ryb. Toż to istna konserwa rybna!!!
Same gurami całujące trzyma się w min. 112l! Obrazek

Masz jakieś robale i/lub bakterie w zbiorniku, to tyle. Sera bactopur może coś pomoże, ale nie ręczę.

Filtr jak widzę na zdjęciu, mizerotka do takiej obsady...
Więcej nie mam do powiedzenia. Obrazek

[ Dodano: Sob 19 Kwi, 2008 3:28 pm ]
Haltia pisze:karmię Tropicalem na zmianę:
ICHTIO-VIT
BIO-VIT
OVO-VIT
Granulet dla kirysów też Tropical
Tabletki niepamiętam nazwy też chyba Tropicala

Zapomniałem dodać, karmienie ryb czymś takim, to to samo co karmienie człowieka samym pieczywem, na zmianę chleb żytni, bułeczki i suchary.

Haltia
Narybek
Narybek
Posty: 22
Rejestracja: 23 marca 08, 12:03

Re: Kłopot z gurami całującym, proszę o pomoc

Postautor: Haltia » 19 kwietnia 08, 16:06

niepowiedziałam że karmię tylko tym.
a tak pozatym to niemoja wina że mam w rodzinie osobniki które myslą że akwarium jest z gumy i się rościagnie jak się więcej ryb kupi, w tym akwarium miały pływać tylko żałobniczki i razbory, kirysy i glonek. przerybienie to nie z mojej winy, jakbyś zareagował gdybyś wrócił do domu i patrząc na akwarium zorientowal się że przybyło ci rybek, ale ty żadnych tam niewpuszczałeś??

zresztą w przygotowaniu jest drugie akwarium o tym samym litrażu, muszę tylko pokrywę naprawić bo się przepaliła.

zrozumnie żę ja ryb niekupuję "one same do mnie przychodzą"

Awatar użytkownika
osama
Moderator
Moderator
Posty: 11176
Rejestracja: 8 listopada 04, 14:54
Lokalizacja: Oława

Re: Kłopot z gurami całującym, proszę o pomoc

Postautor: osama » 20 kwietnia 08, 12:56

Haltia pisze:muszę tylko pokrywę naprawić bo się przepaliła.

Co się stało :?: :?: :?:
Haltia pisze:niepowiedziałam że karmię tylko tym.

To czym jeszcze karmisz rybcie?

PS. Nie z czasownikami piszemy osobno.
Akwaria kiedyś: 240l 72l 3x28,8l 112l Obecnie: 72, 105, 750, 725l ;)
http://www.siepomaga.pl/
Na pewno, naprawdę, od razu, po prostu, na razie, hodowca, reguła, rzadko, żaden, w ogóle, włączać, co najmniej...

Haltia
Narybek
Narybek
Posty: 22
Rejestracja: 23 marca 08, 12:03

Re: Kłopot z gurami całującym, proszę o pomoc

Postautor: Haltia » 20 kwietnia 08, 15:33

niewiem nie jestem elektrykiem, jakims códem jak wyciagnęłam świetlówkę zaczeła z niej lecieć woda próbowałam włożyć inną świetlówkę ale i tak niechcialo działać, starter też wymieniłam, i nic. dostają żywy pokarm ochotka, czasami też dostaną trochę spażonej sałaty albo szpinaku, zalezy co mam. błędy robię to fakt ale mi to nieprzeszkadza

Awatar użytkownika
Jaro69
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 11419
Rejestracja: 22 stycznia 08, 15:36
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kłopot z gurami całującym, proszę o pomoc

Postautor: Jaro69 » 20 kwietnia 08, 17:19

Haltia pisze:błędy robię to fakt ale mi to nieprzeszkadza

Tobie nie, ale nam tak.
Haltia pisze:nieprzeszkadza

Haltia pisze:niewiem

Haltia pisze:niechcialo

osama pisze:PS. Nie z czasownikami piszemy osobno.




Haltia pisze:códem

Haltia pisze:zaczeła

Haltia pisze:zalezy

Haltia pisze:niechcialo




czym karmisz ryby.

Haltia pisze:karmię Tropicalem na zmianę:
ICHTIO-VIT
BIO-VIT
OVO-VIT
Granulet dla kirysów też Tropical
Tabletki niepamiętam nazwy też chyba Tropicala

Haltia pisze:niepowiedziałam że karmię tylko tym.

A kto odpowiedział na moje pytanie, to co wyżej, ja?

Mi chodziło o ustalenie możliwej przyczyny ewentualnej choroby i głównie pokarm żywy, a Ty odpowiedziałaś suchym, stąd taka, a nie inna odpowiedź.

Haltia
Narybek
Narybek
Posty: 22
Rejestracja: 23 marca 08, 12:03

Re: Kłopot z gurami całującym, proszę o pomoc

Postautor: Haltia » 20 kwietnia 08, 17:28

warto zamknąć temat rybka właśnie zdechla i mam nadzieję że reszta będzie zdrowa. dzięki za starania

Awatar użytkownika
Domingo
Ryba
Ryba
Posty: 326
Rejestracja: 25 listopada 07, 19:45
Lokalizacja: Bochnia

Re: Kłopot z gurami całującym, proszę o pomoc

Postautor: Domingo » 20 kwietnia 08, 17:44

Przykro mi. :neutral:
112L

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości