Chory skalar

[cegiel]

Objawy:
- okresowe drgawki
- pływanie pyskiem do góry
- ospałość

pierwszy objaw jaki spostrzegłem to że nastawie lewy (chory) bok do innych ryb, a te (drugi skalar i prętnik) skubały go w ten bok, wyglądało to jakby mu to sprawiało przyjemność, następnego dnia nie wiem czy od skubania, czy z powody ryby lewa boczna płetwa prawie nie istniała, pojawiły się na boku poszczerbione łuski, ryba miała problem z otrzymaniem pionu, częste drgawki, tylne płatwa postrzępiona.
W dniu dzisiejszym na lewym boku brak łusek wyglada jakby wystawało mięso, górna płetwa postrzępiona zrobiła się krótsza, ryba nerwowa ale dużo żywsza, może to skutek zastosowania MFC (jedyny lek jaki podałem + fischitamin firmy sera).

Pozostałe ryby żadnych oznak choroby nawet te dwie co je skubały (można powiedzieć drapały )

Macie jakieś pomysły co to może być, zdjęcia poniżej, mi po przestudiowaniu forum przychodzi tylko do głowy plesniawka.

[Jaro69]

Widzę,że nikt do tej pory Ci nie odpowiedział,źli ludzi
Jestem osobiście cieniutki w chorobach,ale opisz czy zachodzą jeszcze jakieś zmiany,coś nowego i jak z rybką.Jeśli chodzi o podejrzenia to polecam jako środek profilaktyczny oraz nieszkodliwy,nowy na rynku środek Sery Costa-med (dezynfekcja jak i leczenie).Ospę wyleczyłem nim w baniaku w 4dni,padły tylko 3neony.
Poszukaj też w necie stronkę Sery z chorobami,o ile pamiętam było coś tam takiego jak choroby ryb dla opornych,czyli opisy chorób z fotografiami.
Powodzenia i oby rybka wyzdrowiała

[sabotage]

Napisz jakie masz parametry wody (no2,no3 ), czy rybka ociera sie o rożne przedmioty? Widzisz jakies obrzęki, zgrubienia, nalot? Napisz cos wiecej ze zjdec nie widze za wiele a do głowy przychodzą mi rozne-rozniste choróbska. daktylogyroza,posocznicaA,zapalonko przedowu pokarmowego.. Napisz coś wiecej postaram sie pomoc.

[cegiel]

parametry wody:
No3 - 10
No2 - 0
GH - 9-11
KH - 8
ph - 7,6
robione za pomocą Easy Test 5in1 - firmy JBL
Temperatura: 26 stopnie, ostatnia podmiana wody 2 tygodnie temu, następna przypada na jutrzejszą sobotę.

Rybka nie ociera się o żadne przedmioty, pływa dzisiaj normalnie z innymi rybami, objaw ospałości znikły, co prawda robi wrażenie podenerwowanej, nadopobudliwej, energicznie pływa. zmienia kierunki, nie tak dostojnie jak to robi drugi skalar, białe plamy, rany, owrzodzenia (nie wiem co to jest) nie postepują ale też nie znikają, wygląd jakby tylna płetwa się regenrowała, ale to tylko tak wygląda za krótki okres, może to moja wyobraźnia napewno nie pogorszyło się. Ryba normalnie spożywa pokarm. Będę obserwował. Objawów i innych ryb brak.

[Tomek83]

Powinieneś rybę odseparować, podnieść nieco temperaturę i zastosować na razie coś łagodnego, MFC np. i obserwować czy się polepsza czy pogarsza jej stan.