Skalar - czy to ospa? + problem z neonami inessa

[tobiasz]

Witam,l


Dzisiaj rano w trakcie rutynowego czyszczenia akwarium zaobserwowałem na płetwach skalarów białe plamki. Przekopałem archiwa internetowe i wg. mnie jest to rybia ospa, ale wolałbym się upewnić przed rozpoczęciem leczenia. W dodatku skalary "kładą" po sobie płetwy i zaczynają się ocierać o rośliny.

Tutaj link do zdjęcia: http://klienci.tobiasz.com/akwarium/DSC_0402.JPG

Drugi problem zauważyłem u neonków - przestały pływać w grupie, w dodatku dość mocno między sobą rywalizują - w szczególnosci grupa nie przepada za jednym z nich. Dodatkowo u jednego zauważyłem coś dziwnego z brzuchem - nie jest on "równy" a dziwnie zapadnięty:

Tutaj link do zdjecia: http://klienci.tobiasz.com/akwarium/DSC_0407.JPG


I jeszcze proszę o poradę, czym to leczyć: Ichtiosan, Tetra Medica Contralck, czy może poprostu podnieść temperaturę do 32 tak jak niektóre fora sugerują. Czy takie podniesienie temperatury na parę dni nie zaszkodzi neonkom ?

Obsada:
2x skalar - jeszcze małe, na wiosne czeka je przeprowadzka
5x neon inessa
1x glonojad
1x krewetka filtrujaca
3x krewetka red cherry



Jeśli chodzi o samo akwarium, to:
Posiada 35L,
temp: 25c
PH 7.5
NH3 0.1
Podmiana wody co tydzien - 1/4 zbiornika,
Filtr kaskada: aqua clear mini 20
grzałka 50w z termostatem

[Michał123456789]

No sam nie wiem... Ja bym spróbował kąpiel w MFC z tropikala... Zwalcza pasożyty powodujące rybia ospę... lepiej wyłów te skalary bo mogą sie pozarażać inne ryby...

[Tomek83]

Skalary mają ospę według mnie: podniesienie temp., napowietrzanie+lek. Ja polecam Costapur Sery bądź MFC Tropicala. Co do neona to ciężko cokolwiek powiedzieć, większy brzuch może mieć z przejedzenia a może to być coś poważniejszego. Co innego mnie natomiast przeraziło: mianowicie litraż! W 35l to można trzymać gupiki bądź bojownika a nie skalary. To jest po prostu totalna nieodpowiedzialność i męczenie, w szczególności skalarów. Taki mały litraż powoduje, że ryby nie rosną tylko karłowacieją, chorują, zagęszczenie powoduje stres, ten z kolei obniża odporność, na pewno to przerybienie powoduje pogorszenie jakości wody. Wszystkie te czynniki są chorobotwórcze, czego już powoli masz efekty. Radzę nie czekać do wiosny tylko na dniach kupować duże akwarium(dla przypomnienia zaznaczę tylko, że na dorosłą parę skalarów zbiornik powinien mieć nie mniej niż 150l wody i wysokość minimalną 50cm).

[tobiasz]

Dziękuje za informacje odnośnie leczenia - jutro zamierzam rozpocząć terapię. Czy temperatura 32 nie zaszkodzi neonom ?

Jeśli chodzi o obsadę, to zdaję sobie z tego sprawę. Akwarium zakładałem jakieś sześć tygodni temu. Wbrew pozorom przygotowywałem sie do tego dość pieczołowicie, ale już w trakcie zakupów dałem się zwyczajnie omamić sprzedawcy i pozwoliłem sobie wmówić, że będzie im razem dobrze. (ostatnie akwarium miałem jakieś 20 lat temu i zdębiałem w sklepie, pomimo kilkutygodniowych "badań" w internecie)

[Tomek83]

Z temp. może być różnie, musisz obserwować ryby, jak zauważysz niepokojące objawy to ją obniż.

Jeśli chodzi o obsadę, to zdaję sobie z tego sprawę. Akwarium zakładałem jakieś sześć tygodni temu. Wbrew pozorom przygotowywałem sie do tego dość pieczołowicie, ale już w trakcie zakupów dałem się zwyczajnie omamić sprzedawcy i pozwoliłem sobie wmówić, że będzie im razem dobrze. (ostatnie akwarium miałem jakieś 20 lat temu i zdębiałem w sklepie, pomimo kilkutygodniowych "badań" w internecie)

To niezły bajerant musiał być z tego sprzedawcy skoro namówił Cię do kupna skalarów dl 35l...ale swoją drogą i trochę Twojej winy też tu jest, dlatego postaraj się zapewnić im lepsze warunki życia jak najszybciej.

[tobiasz]

Temperaturę ustawiłem na 28, obniżyłem lustro wody by kaskada wpuszczała więcej bąbli. jutro kupię leki i zmienię na 32.

Bajerant był pierwsza klasa, miałem dokładnie przygotowaną listę zakupów a i tak powprowadzał tam spore zamieszanie. Jeśli chodzi o skalary, to mam plan albo oddać je koledze z pracy albo popracować jeszcze nad małżonką i wstawić większy zbiornik.

[kbtor]

No to działaj szybko bo te skalary to na serio przegięcie. Pamiętaj że dla skalarów liczy się wysokość zbiornika. Powodzenia

[tobiasz]

Tak jak mówiłem, podniosłem temperaturę, od wczoraj stopniowo do 32 stopni. Rybki stały się bardziej ruchliwe, neonki nawet zaczeły się przeganiać, a skalary nie kładą już po sobie płetw. W dodatku mają mniej plamek, ale wydaje mi się, że jest to spowodowane przejściem choroby w następne stadium.

Jak długo mam utrzymywać tą temperaturę?

[Tomek83]

Aż choroba minie, tzn. jak zauważysz, że objawy minęły to możesz stopniowo obniżać.

[tobiasz]

Dziękuje za informacje - w taki razie utrzymam tą temperaturę przez parę dni. Z tego co wyczytałem, w temperaturze >25 stopni cykl rozwojowy tego pasożyta trwa ok 5 dni. Teraz jest mniej plamek, ale obawiam się, ze przeszedł do kolejnego etapu rozwoju.

[szybki]

Z całym szacunkiem dla bardziej doświadczonych hodowców ale ja u siebie jak mam ospę a kulorzęsek znajduje się w każdym akwarium tylko przeważnie jest w stanie "uśpionym" to temperaturę podnoszę o 3 stopnie np: z 25 na 28 i podaję lekarstwo i tak przez cały czas leczenia. Dlaczego piszę o temperaturze? mianowicie dlatego bo jeżeli ktoś ma dużo roślin w baniaku to temperatura 32 stopnie wykończy rośliny. Parę razy zmagałem się z ospą w ten sposób i zawsze po około 7 dniach było już po ospie a roślinki nie ucierpią.

[Tomek83]

Wszystko zależy od bardzo wielu czynników, w jednym akwarium pomoże samo podniesienie temperatury, w innym nawet z użyciem leków ciężko ją zwalczyć, także różnie to bywa...

[szybki]

Dokładnie się z tobą zgadzam. Ja tylko chciałem uczulić na walkę z chorobą przy pomocy temperatury. Dlatego ja mam temp. w baniaku 25/26 stopni i w razie choroby gdy podniosę temp. o 3 stopnie to rośliny mi przeżyją. a gdy w baniaku na stałe jest temp. 28 stopni to podniesienie temp. chociaż o 3 stopnie w przypadku jakiejś choroby powoduje śmierć niektórych roślin.