Małe akwarium dla początkującego

amvlia
Ikra
Ikra
Posty: 1
Rejestracja: 29 grudnia 20, 20:09

Małe akwarium dla początkującego

Postautor: amvlia » 29 grudnia 20, 20:19

Cześć, chciałabym założyć akwarium, jest dość małe bo zaledwie 42 litry. Mam już jakieś drobne doświadczenie z rybkami ponieważ miałam 3 bojowniki i opiekowałam się akwarium koleżanki przez tydzień. Myślałam nad taką obsadą: 5 gupików, 10 neonek oraz 3 kiryski. Mam miękką wodę w kranie, jest też troszkę kwaśna. Moglibyście dać mi jakieś rady, zmienić obsadę jeśli trzeba. Nie chciałabym wracać do bojowników ponieważ chce spróbować czegoś trudniejszego :)
Pozdrawiam!

Arturrro
Ryba
Ryba
Posty: 246
Rejestracja: 6 lutego 18, 19:56

Re: Małe akwarium dla początkującego

Postautor: Arturrro » 29 grudnia 20, 21:20

42 litry to nadaje się krewetki albo nano rybki. Nie oszukujmy się ale jak dołożysz podłoże, rośliny, filtr itd to zostanie tam około 30l samej wody.

nsp
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 985
Rejestracja: 18 grudnia 09, 17:27
Lokalizacja: Białystok

Re: Małe akwarium dla początkującego

Postautor: nsp » 30 grudnia 20, 08:18

Przy 42l niestety dalej jesteś zmuszona na Bojownika :) Albo tak jak Arturrro mówi, krewetki lub nano rybki.

Co do samej nazwy tematu, wbrew pozorom dla początkujących lepsze są duże zbiorniki. Zapytasz czemu? A no dlatego że w akwarium ponad 100l łatwiej jest zachować stabilność biologiczną niż w akwarium 60l i niżej. W małych akwariach parę litrów wody więcej przy podmiance, potrafi zaburzyć cykl azotowy. Nie piszę tego bo gdzieś słyszałem, wiem to z własnego doświadczenia.

Mając akwarium 54l LowTech, robiąc podmiany co 3 tygodnie, zazwyczaj były to tylko dolewki odparowanej wody, akwarium było stabilne. Po zlikwidowaniu LT, postawieniu "normalnego" akwarium gdzie były wymagane cotygodniowe podmianki, wystarczyło że przy podmianie nie uwzględniłem odparowanej wody, delikatnie zruszyłem podłoże dosadzając rośliny z przycinki i potrafiło skoczyć NO2, bo biologia i bakterie w filtrze nie wyrabiały tego przerobić na NO3. Fakt winą było nieraz czyszczenie kubełka zbyt często. Pomimo tego że zawsze media czyściłem w podmienianej wodzie, to tak czy siak część flory bakteryjnej traciłem.

Przy akwarium 27l, starałem się jak najmniej grzebać bo tam to już w ogóle przy delikatnym zruszeniu podłoża, potrafiłem wybić prawie całą populację krewetek.

Obecnie posiadam 200l, po prawidłowym dojrzewaniu akwarium wpuściłem ryby i byłem zdziwiony, że po tygodniu nie muszę robić podmiany, bo NO2 w normie, NO3 zaledwie 5ppm, a przy biotopie który mam, podmianki robi się zazwyczaj w granicach 30ppm.

Także im większe akwarium, tym łatwiej je prowadzić i wybacza wiele błędów początkującego. Na chwilę obecną, posiadając taką wiedzę (niedużą) jaką mam, zakładając swoje pierwsze akwarium celowałbym w 112l.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości