ja pierd..... zacząłem zwykłą dyskusję o krewetkach, które wizualnie mi się spodobały ale nie zamierzam ich brać a Wy od razu najeżdżacie na mnie jak zwykle zresztą, jakbym już je miał w worku i chciał wpuścić do swojego akwarium.... poza tym niektóre strony internetowe też są chore podają co innego co Wy podajecie tutaj, nie twierdzę, że ściemniacie bo macie swoje doświadczenie no ale po ch.... te wszystkie strony ? tak tylko dla bajerki ?
jak już wspomniałem moich krewetek obecnych nic nie atakowało z mojej obsady, NIC
Krewetki Red Cherry
Re: Krewetki Red Cherry
ktore?
Re: Krewetki Red Cherry
To czego po tej dyskusji oczekiwałeś?
Skoro nic ich nie zjadło nawet po śmierci, ani nie masz suszków wokół zbiornika, to to były magiczne krewetki, które się zdezintegrowały.
Skoro nic ich nie zjadło nawet po śmierci, ani nie masz suszków wokół zbiornika, to to były magiczne krewetki, które się zdezintegrowały.
Re: Krewetki Red Cherry
które co ? strony internetowe ?
możemy zacząć od tej co podałeś mi do zbadania otosów moich, sam napisałeś, że max do 23 stopni a tam było zupełnie co innego napisanego, ja naprawdę nie chce się kłócić ale to jest naprawdę tyle zbieżnych informacji, że bez przejrzenia na własnej skórze to chyba nie przejdzie
tak samo z paskami ledowymi - przeglądaliście ostatni konkurs tego roku ? mój ziomek na paskach ledowych zajął 16 miejsce....
u siebie trzyma: Krewetki amano, otoski, razbora espei i kakadu
i jakoś wiele lat się mu to trzyma chociaż też niezbyt warunkowo się zgadzają....
ja chcę iść w dobrą stronę w tę profesjonalną, czytam Wasze opinie i dążę do ideału ale jak mi wyjeżdżacie z takim czymś to jak się tu nie zdenerwować ?
możemy zacząć od tej co podałeś mi do zbadania otosów moich, sam napisałeś, że max do 23 stopni a tam było zupełnie co innego napisanego, ja naprawdę nie chce się kłócić ale to jest naprawdę tyle zbieżnych informacji, że bez przejrzenia na własnej skórze to chyba nie przejdzie
tak samo z paskami ledowymi - przeglądaliście ostatni konkurs tego roku ? mój ziomek na paskach ledowych zajął 16 miejsce....
u siebie trzyma: Krewetki amano, otoski, razbora espei i kakadu
i jakoś wiele lat się mu to trzyma chociaż też niezbyt warunkowo się zgadzają....
ja chcę iść w dobrą stronę w tę profesjonalną, czytam Wasze opinie i dążę do ideału ale jak mi wyjeżdżacie z takim czymś to jak się tu nie zdenerwować ?
Ostatnio zmieniony 18 maja 17, 20:45 przez kodzaj11, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Krewetki Red Cherry
takis madry to zrob w akwarium pory jakie sa w naturze
Re: Krewetki Red Cherry
no to teraz bawimy się w przekomarzanie ?
zrobię Ci Dhuz jutro, przynajmniej się postaram zdjęcie każdej ryby i tych krewetek co zostały i z chęcią przeczytam wytłumaczenie tego jak takie rybki zjadły prawie TAKICH 20 krewetek bez zostawiania śladów...
zrobię Ci Dhuz jutro, przynajmniej się postaram zdjęcie każdej ryby i tych krewetek co zostały i z chęcią przeczytam wytłumaczenie tego jak takie rybki zjadły prawie TAKICH 20 krewetek bez zostawiania śladów...
Re: Krewetki Red Cherry
matko drugi jak kiciakodzaj11 pisze:no to teraz bawimy się w przekomarzanie ?
parametry i temperatura ma wachlarz w zaleznosci od pory zminienia sie a ty jak pisza do 26 to ma byc 26 st
zrozum ze otoski w pl sa to ryby tylko z odlowu nie chodowla i nalezy im zapewnic kwararantanne i pozadna aklimatyzacje
a nie worek do akwa i po 15 min chlup do akwa
w akewariach nie jestesmy wstanie zapewnic tak jak maja w naturze
ponadto otoski to ryby bardzo delikatne i je sie wprowadza po okolo roku
Re: Krewetki Red Cherry
ale my tutaj rozmawialiśmy o krewetkach a nie otoskach
jak pytałem o otosy w moim innym temacie to nic nie napisałeś i ja nie utrzymuje 26 stopni bo tak Twoja strona pokazuje, napisałem, że 24 stopnie utrzymuje ciągle a 26 to max, więc nie powinny mieć źle ale dobra mniejsza o to uciekam, rano do pracy 3majcie się
jak pytałem o otosy w moim innym temacie to nic nie napisałeś i ja nie utrzymuje 26 stopni bo tak Twoja strona pokazuje, napisałem, że 24 stopnie utrzymuje ciągle a 26 to max, więc nie powinny mieć źle ale dobra mniejsza o to uciekam, rano do pracy 3majcie się
Re: Krewetki Red Cherry
Ludzie...
I spoko, że ziomkowi sie trzyma, brawa dla jego zwierzaków. Chłopaczkowi, który odwiedza znajomy zoolog żyją welonki ze skalarami w 50 litrach. Uważasz, że to dowód, że jego metodyka jest właściwa dla zwierząt, czy raczej że zwierzaki są odporne?
Piszesz, że chcesz iść w stronę profesjonalną - my tu jesteśmy wszyscy amatorami. No, prawie wszyscy, bo niektórzy mają z tego jeszcze regularnie kasę Zrobisz jak Ci się żywnie będzie podobać, ale póki co zacietrzewiasz się po tym, jak spodobał Ci się kolejny zwierzak i próbujemy Ci uświadomić, że nie nadaje się do trzymania w obecnych warunkach. Dawniej trzeba było uczyć się na własnych błędach - zoologi były równie bezużyteczne z poradami co dziś, książki podawały tylko zakresy. Teraz masz dostęp do wiedzy, ale kuszą Cię chyba za bardzo walory estetyczne zwierząt, a za mało obchodzą informacje, których nie chciałbyś usłyszeć
Nie rób mi zdjęć, bo to nic nie da. Skoro krewetek nie ma obok akwarium, to musiały zostać zeżarte. Krewetka nie rozpuszcza się w wodzie. Krewetka nie musi być też żywa, by zostać zeżarta - wręcz przeciwnie, zdechła nie ucieka i stanowi łatwy cel.
I spoko, że ziomkowi sie trzyma, brawa dla jego zwierzaków. Chłopaczkowi, który odwiedza znajomy zoolog żyją welonki ze skalarami w 50 litrach. Uważasz, że to dowód, że jego metodyka jest właściwa dla zwierząt, czy raczej że zwierzaki są odporne?
Piszesz, że chcesz iść w stronę profesjonalną - my tu jesteśmy wszyscy amatorami. No, prawie wszyscy, bo niektórzy mają z tego jeszcze regularnie kasę Zrobisz jak Ci się żywnie będzie podobać, ale póki co zacietrzewiasz się po tym, jak spodobał Ci się kolejny zwierzak i próbujemy Ci uświadomić, że nie nadaje się do trzymania w obecnych warunkach. Dawniej trzeba było uczyć się na własnych błędach - zoologi były równie bezużyteczne z poradami co dziś, książki podawały tylko zakresy. Teraz masz dostęp do wiedzy, ale kuszą Cię chyba za bardzo walory estetyczne zwierząt, a za mało obchodzą informacje, których nie chciałbyś usłyszeć
Nie rób mi zdjęć, bo to nic nie da. Skoro krewetek nie ma obok akwarium, to musiały zostać zeżarte. Krewetka nie rozpuszcza się w wodzie. Krewetka nie musi być też żywa, by zostać zeżarta - wręcz przeciwnie, zdechła nie ucieka i stanowi łatwy cel.
- Anka cyganka
- Akwarysta
- Posty: 742
- Rejestracja: 4 października 16, 21:32
Re: Krewetki Red Cherry
Wtrace się tylko odnośnie krewetek otóż tak jak chłopaki piszą zdziwiłbys się jak szybko takie niby małe rybki potrafią oszamać tak malutkie krewetki
Re: Krewetki Red Cherry
Dhuz pisze:Ludzie...
I spoko, że ziomkowi sie trzyma, brawa dla jego zwierzaków. Chłopaczkowi, który odwiedza znajomy zoolog żyją welonki ze skalarami w 50 litrach. Uważasz, że to dowód, że jego metodyka jest właściwa dla zwierząt, czy raczej że zwierzaki są odporne?
Piszesz, że chcesz iść w stronę profesjonalną - my tu jesteśmy wszyscy amatorami. No, prawie wszyscy, bo niektórzy mają z tego jeszcze regularnie kasę Zrobisz jak Ci się żywnie będzie podobać, ale póki co zacietrzewiasz się po tym, jak spodobał Ci się kolejny zwierzak i próbujemy Ci uświadomić, że nie nadaje się do trzymania w obecnych warunkach. Dawniej trzeba było uczyć się na własnych błędach - zoologi były równie bezużyteczne z poradami co dziś, książki podawały tylko zakresy. Teraz masz dostęp do wiedzy, ale kuszą Cię chyba za bardzo walory estetyczne zwierząt, a za mało obchodzą informacje, których nie chciałbyś usłyszeć
Nie rób mi zdjęć, bo to nic nie da. Skoro krewetek nie ma obok akwarium, to musiały zostać zeżarte. Krewetka nie rozpuszcza się w wodzie. Krewetka nie musi być też żywa, by zostać zeżarta - wręcz przeciwnie, zdechła nie ucieka i stanowi łatwy cel.
trochę minęło od tej dyskusji ale nic nie dorzucałem a krewetek w akwarium mam minimum 40.... niektóre są red cherry i ładnie ubarwione, niektóre są bezbarwne... nie wiem od czego to zależy - ale można ? można a gdzie się chowają pojęcia nie mam... pewnego dnia gąbka przytkała mi wlot filtru i byłem całą noc w pracy, wróciłem, ryby już się dusiły, większość pływała przy tafli wody - również krewetki i wtedy ich sporo naliczyłem, poza tym dziś widziałem jak kilka krewetek wielkości ziarenka ryżu pływało po dnie i nawet kakadu ich nie ruszały... a ten temat dla mnie bez kitu zrobił się poje.....ny bo przeglądałem jedynie ceny hurtowni rybek w swojej okolicy i zauważyłem, że te krewetki białe kosztują aż tyle i wspomniałem o tym tutaj i przypisano mi już nie wiadomo co w dupie mam te krewetki, nigdy w życiu nie dałbym 40zł za jedną krewetkę
Re: Krewetki Red Cherry
kodzaj11 pisze:niektóre są red cherry i ładnie ubarwione, niektóre są bezbarwne... nie wiem od czego to zależy - ale można ?
Jeśli wszystkie wprowadzone krewetki to na bank RC, to to efekty chowu wsobnego.
kodzaj11 pisze:gdzie się chowają pojęcia nie mam... pewnego dnia gąbka przytkała mi wlot filtru i byłem całą noc w pracy, wróciłem, ryby już się dusiły, większość pływała przy tafli wody - również krewetki i wtedy ich sporo naliczyłem
Hmm trochę bez sensu mieć krewetki, których na co dzień nie widać
Mam pomarańczowe neocardiny w akwarium bez ryb. Super sprawa, wszędzie ich pełno. Nie boją się, nie są zestresowane. Nic im nie pływa nad głową, zero potencjalnego zagrożenia.
A odnośnie kakadu i krewetek, to rzuć okiem na film, który kiedyś ktoś wrzucił tu na forum To akurat pielegniczka Ramireza, czyli mniejsza od kakadu. Uprawiały regularne polowania https://www.youtube.com/watch?v=bB9jZk3 ... xg&index=2
Neon Innesa piszemy wielką literą, podobnie jak Endlera, Ramireza, Blehera i inne nazwy ryb pochodzące od nazwiska.
Ponadto "Innesa" piszemy przez dwa "n" i jedno "s".
Moje akwaria:
1. Czterdziestka-piątka
2. Było LT, jest CW:
Zapraszam na Oficjalny FanPage naszego forum! Kliknij "Lubię To!"
Cykl azotowy w akwarium- w pigułce
Inspirujesz I Fascynujesz
Ponadto "Innesa" piszemy przez dwa "n" i jedno "s".
Moje akwaria:
1. Czterdziestka-piątka
2. Było LT, jest CW:
Zapraszam na Oficjalny FanPage naszego forum! Kliknij "Lubię To!"
Cykl azotowy w akwarium- w pigułce
Inspirujesz I Fascynujesz
Re: Krewetki Red Cherry
kodzaj11 pisze:trochę minęło od tej dyskusji ale nic nie dorzucałem a krewetek w akwarium mam minimum 40.... niektóre są red cherry i ładnie ubarwione, niektóre są bezbarwne... nie wiem od czego to zależy - ale można ? można a gdzie się chowają pojęcia nie mam... pewnego dnia gąbka przytkała mi wlot filtru i byłem całą noc w pracy, wróciłem, ryby już się dusiły, większość pływała przy tafli wody - również krewetki i wtedy ich sporo naliczyłem, poza tym dziś widziałem jak kilka krewetek wielkości ziarenka ryżu pływało po dnie i nawet kakadu ich nie ruszały... a ten temat dla mnie bez kitu zrobił się poje.....ny bo przeglądałem jedynie ceny hurtowni rybek w swojej okolicy i zauważyłem, że te krewetki białe kosztują aż tyle i wspomniałem o tym tutaj i przypisano mi już nie wiadomo co w dupie mam te krewetki, nigdy w życiu nie dałbym 40zł za jedną krewetkę
No ale każe Ci ktoś płacić 40zł za redkę z czyjegoś odpadu? Logistyka i cackanie się potrzebne do odchowu niektórych wydelikaconych odmian, zwłaszcza Caridin, narzucają ceny. To tak, jakbyś sapał, że nie dasz tysiaka za altuma z odłowu, bo skalary hodowlane chodzą po 5zł.
Rozmnażanie krewetek w ogólnym żaden wyczyn, ale po ich zachowaniu, które opisujesz i swoim nastawieniu ("w dupie mam"), nie mogę zrozumieć - chwalisz się tutaj, czy żalisz?
Re: Krewetki Red Cherry
Mateusz za 1000 nie kupisz dobrego odłowu zwłasza złotych wiesz ile to kosztujeDhuz pisze:że nie dasz tysiaka za altuma z odłowu, bo skalary hodowlane chodzą po 5zł
Mati musiałęm
a w sklepach to nie zadne skalary to istne mutanty
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości