Dziś pozbyłam się wreszcie starego filtra w moim akwarium (Aquael Fan 2). Nowy miał prawie dwa tygodnie dla lawy, i ponad dwa tygodnie dla gąbki, więc da sobie radę.
Ale to taka tylko dygresja. W kubku starego filtra pływało 5 lub więcej małych krewetek. Ja złapałam 5, więcej może być na gąbce, ale te już spisałam na straty. Jedna z małych ma niecały cm, druga jest minimalnie mniejsza, a 3 pozostałe to mają z minimetr lub mniej Oczywiście te było trudno złapać, bo widać je było tylko w ruchu. Dlatego boję się, że przeoczyłam ich więcej, ale te 5 i tak łapałam długo, więc nie chciałam ich za bardzo przechłodzić.
No i co ja biedna miałam zrobić... Dałam je do kotnika pływającego, obciągniętego skarpetką... Dostały kilka gałązek rogatka i niech sobie radzą. Pytanie, czy mam je karmić, a jak tak to czym? Mogę zmielić w palcach trochę wieloskładnikowych płatków dla ryb? W filtrze miały dobrze, bo miały dużo papu.
Ale zła jestem na siebie, że znowu się babrzę w tych kotnikach. Jak znam życie, to te co pływają luzem, przeżyją, a te z kotnika tojtną.
Małe krewetki
Re: Małe krewetki
Daj im święty spokój ;]
Dadzą sobie radę.
Zamiast kotnika to na filtr daj skarpetę i będzie spokój.
Z kubełków wyciąga się tony krewetek, które żyją w najlepsze nie ma się czym martwić.
Dadzą sobie radę.
Zamiast kotnika to na filtr daj skarpetę i będzie spokój.
Z kubełków wyciąga się tony krewetek, które żyją w najlepsze nie ma się czym martwić.
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś
http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów
Re: Małe krewetki
Eee.... Chyba nie wyraziłam się jasno. Ja wywaliłam ten filtr w którym były krewetki, został nowy, a nowy jest tak zbudowany, że raczej nie powinien zasysać krewetek (gąbka bez kubeczka). Dlatego te 5 sztuk jest w kotniku i tam pozostanie aż nie podrośnie (zwłaszcza, że w krótkim czasie straciłam dwie spore krewetki, jedna wyszła, a druga zdechła lub została zabita przez bojownika). Pytanie czy mam je tam karmić, czy nie, a jak tak, to czym? Dziś dostały kilka pokruszonych płatków dla ryb, ale nie wiem czy będą to jadły. W filtrze pewnie jadały lepsze specjały
Re: Małe krewetki
W filtrze to jadły to co wpadło.
Płatki starczą tylko pamiętaj, że w takim kotniku jest ograniczony ruch wody więc nie wsadzaj tam za dużo żarcia.
Co do bojownika to będzie polowanie ;]
Płatki starczą tylko pamiętaj, że w takim kotniku jest ograniczony ruch wody więc nie wsadzaj tam za dużo żarcia.
Co do bojownika to będzie polowanie ;]
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś
http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów
Re: Małe krewetki
Beda jadly platki dla ryb, moje dostaja to jako urozmaicenie.
Liga broni, liga radzi, liga nigdy was nie zdradzi.
Co? Gdzie? Drzwi pod prądem! Co? Podkop? Lampa w podłodze! Wszystko to popieprzone!
Co? Gdzie? Drzwi pod prądem! Co? Podkop? Lampa w podłodze! Wszystko to popieprzone!
Re: Małe krewetki
Już po pieśni, 4/5 małych krewetek padło w kotniku, a piątą wypuściłam. Ma niecały centymetr długości, mam nadzieję, że da sobie radę. Moim zdaniem chodziło o temperaturę. Kotnik był mały, miał nałożoną skarpetę (utrudniona cyrkulacja), no i wisiał na szybie w bliskim sąsiedztwie oświetlenia, mogły się przegrzać te maluszki. Poza tym, to że samica produkuje kilkadziesiąt młodych nie świadczy o tym, że wszystkie muszą przeżyć.
Re: Małe krewetki
Alina_33 pisze:Poza tym, to że samica produkuje kilkadziesiąt młodych nie świadczy o tym, że wszystkie muszą przeżyć.
W zasadzie to świadczy właśnie, że niewiele przeżyje
/
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości