Sucha karma dla Helenki

Awatar użytkownika
Greek
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 3620
Rejestracja: 25 sierpnia 08, 16:05
Lokalizacja: Kraków

Re: Sucha karma dla Helenki

Postautor: Greek » 28 maja 15, 17:17

Alina_33 pisze:Bojek za to czatuje często przy karmidełku,

Yyy, masz karmidełko? :roll:
Alina_33 pisze:Ja go karmię takimi małymi, suchymi kulkami, mam zmieszane dwie firmy.

To mało urozmaicona dieta. Nic innego mu nie dajesz? Przydałby się jakiś żywiec. Urozmaicone pożywienie jest potwornie ważne w przypadku bojowników.
Alina_33 pisze:Raz dziennie ok, 6-8 kulek,

Jeśli nie robi Ci to problemu to rozbij to na 2, a nawet 3-4 razy.
/
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: Sucha karma dla Helenki

Postautor: Alina_33 » 28 maja 15, 19:52

Tak, mam karmidełko, zwykłe, nie automatyczne. Zamontowałam, żeby karma nie rozpływała się po całym akwa i nie wpływała pomiędzy dryfujące przy powierzchni rośliny. Rogatek kładzie się na wodzie, Ludwigia już powoli też.


Powiem szczerze, mam bardzo złe doświadczenia z żywym/mrożonym pokarmem. Raz mi cała obsada padła przez mrożonkę ze sklepu, pewnie trzymają to nie wiadomo jak długo i ludziom stare wciskają. Robaczki żywe, zagrzebują się w podłoże i tylko fermentują. Niby się mówi, że ryby to kochają itp, ale nie zawsze złapią każdego robaczka. A poza tym litości, ja mam jedną rybę... Jeden bojek nie da rady zjeść całej torebki robali...

Awatar użytkownika
Greek
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 3620
Rejestracja: 25 sierpnia 08, 16:05
Lokalizacja: Kraków

Re: Sucha karma dla Helenki

Postautor: Greek » 28 maja 15, 20:12

No jak dla mnie bojek bez żywego mięska to smutny bojek ;) Nie muszą być to gatunki tonące, idealne, bezpieczne opcje to np. rozwielitka czy artemia.
Ale na pewno nieodpowiednie jest karmienie dwoma rodzajami pokarmu.
/
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: Sucha karma dla Helenki

Postautor: Alina_33 » 28 maja 15, 20:51

Rozumiem, ale ryby mi po takim żarciu chorowały, zdychały, raz całe stadko Księżniczek z Burundi mi padło przez "mięcho".

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: Sucha karma dla Helenki

Postautor: Alina_33 » 2 czerwca 15, 11:13

Odświeżę temat, bo mam dziwną sytuację z Helenką. Leży na dnie, na boku, z zamkniętą skorupą, tylko maleńki fragmencik "nogi" widać. Jest to dla mnie o tyle dziwne, że odkąd ją kupiłam zawsze łazi, a teraz nagle taka apatia... Może zdycha? Wiem, że żyje, bo jak wyjęłam ją z wody to zaczęła wyłazić ze skorupy, a jak ją oddałam do wody, znowu się zamknęła.

Awatar użytkownika
Setrion
Ryba
Ryba
Posty: 268
Rejestracja: 20 stycznia 15, 13:03

Re: Sucha karma dla Helenki

Postautor: Setrion » 2 czerwca 15, 12:30

Nie martw się jak zdechnie to poczujesz :D A tak na serio zacznij się martwić jak tak będzie ze trzy dni leżeć. Jakbyś zobaczyła co robią Ampularie w akwarium :D. Moj kiedyś dryfował przez dwa dni. Albo znalazł sobie środek transportu w postaci Military Helmet. Cały wieczór biedny Hełm ślimaczył się z dodatkowym balastem na swojej skorupie.
Nie będziesz używał akwarium bez grzałki, filtra roślin i oświetlenia.
Nie będziesz kupował rybek na chybił trafił.
Pamiętaj aby dzień podmiany wody był dniem świętym.

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: Sucha karma dla Helenki

Postautor: Alina_33 » 2 czerwca 15, 13:50

Acha, czyli nic jej nie będzie. Ja mam teraz trochę za miękką wodę jak dla ślimaka, ale mam nadzieję że to jakoś przeżyje.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości