Wymieranie krewetek RC

[empu]

Witam miałem w kostce krewetki rc wtedy był tam mech i gałęzatka. Jakiś tydzień temu doszły rośliny, po pracach związanych z sadzeniem itp podmieniłem wodę na odstana kranówkę tak jak to było dotychczas. Od razu po wyklarowaniu wody rzuciły mi się w oczy krewetki które usilnie chciały wypłynąć z akwarium, wiedziałem ze już wtedy coś jest nie tak. Na drugi dzień 3 martwe krewetki zostały odłowione. Po długotrwałych poszukiwaniach w internecie doszedłem do wniosku, ze to rośliny które na pewno były nawożone obficie oddały cześć tych nawozów w tym i miedz do wody, w związku z tym kupiłem uzdatniacz wody esklarin, który wiąże metale ciężkie. Niestety niezbyt to pomogło ponieważ dzisiaj kolejne 2 krewetki odłowiłem. Czy ktoś ma jakiś pomysł jak wyjść z tego bagna albo jakaś sugestie co mogło im zaszkodzić jak nie te roślinki?

[ratafia]

Ja mam pomysł.
Przypuszczam, że powodem może być przedostanie się do wody szkodliwych związków z podłoża, kiedy nim poruszyłeś przy sadzeniu roślin.
Szczególnie metale tworzą z wapniem nierozpuszczalne związki, które kumulują się w podłożu.
Spróbuj podmienić jeszcze z z 25 % wody i umieść na kilka dni woreczek z węglem aktywnym, żadnej chemii.

[empu]

ok dzięki za podpowiedz węgiel aktywny wyląduje bezpośrednio w akwa lub tez do filtra dam.

[baaska842]

Witam,

żeby nie zaczynać kolejnego tematu, podepnę się pod ten, zwłaszcza, że problem mam ten sam - wymierające krewetki red cherry.
Nigdy nie miałam akwarium i dopiero zaczynam, więc proszę o wyrozumiałość.

W sobotę w południe do 25l akwarium wpuściłam 4 neonki, parkę gupików i 4 krewetki (woda z kranu w temp. 25st). Następnego dnia rano znalazłam jedną martwą krewetkę. W sklepie powiedzieli, że pewnie woda była za twarda. Po jej sprawdzeniu wyszło, że miała takie parametry:
pH 7,6; KH 10, GH 16; NO2 1mg/l, NO3 10mo/l.
Idąc za radą sprzedawcy kupiłam 2 x 5l baniaki wody demineralizowanej, po odlaniu połowy wody i uzupełnieniu wodą demineralizowaną uzyskałam takie parametry wody:
pH 6,8; KH3; GH 6; NO2 1mg/l, NO3 10mo/l
Dokupiłam 2 krewetki, do ich woreczka wlałam wodę z akwarium, aby się trochę do niej przyzwyczaiły i po ok. 40 min wpuściłam je do reszty.
Potem zdecydowaliśmy się z mężem włożyć im do akwarium kawałek akwarystycznego drewnianego korzenia, żeby krewetki miały więcej kryjówek i lepiej się u nas czuły.
Dziś rano wszystkie krewetki leżały na dnie martwe. Rano woda miała takie parametry:
pH 7,2; KH6; GH 10; NO2 1mg/l, NO3 10mo/l

Czy ktoś mógłby mi doradzić co mam zrobić żeby krewetki nie wymierały? Bardzo mi na nich zależy. (ryby z akwarium mają się dobrze). Na sam koniec dodam, że przez całą noc paliło się światło a w dzień było wyłączone.

poniżej zdjęcie mojego akwarium:

[deXter]

NO2 1mg/l, NO3 10mo/l.

NO2 1mg/l, NO3 10mo/l

Czytane było o dojrzewaniu akwarium czy nie?
Akwarium masz niedojrzałe co widać po parametrach i po wodzie

Więc czas zacząć od podstaw, opisanych na forum, a potem zajmiemy się krewetkami.

[Hunter]

Czy ktoś mógłby mi doradzić co mam zrobić żeby krewetki nie wymierały? Bardzo mi na nich zależy. (ryby z akwarium mają się dobrze). Na sam koniec dodam, że przez całą noc paliło się światło a w dzień było wyłączone.

Bo ryby są bardziej wybaczające błędy od krewetek. Masz problemy z azotynami:

NO2 1mg/l,

Tu podstawy:
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?p=289913#289913

Edit: Sorry, nie zauważyłem postu deXtera, powieliłem info, no ale niech już mój post zostanie

Nie ma to jak nabijać spamik

Promuję swój artykuł xD

[Toma93]

Akwarium powinno stac minimum 3 tygodnie bez zadnych ryb.

[deXter]

Akwarium powinno stac minimum 3 tygodnie bez zadnych ryb.

Już nie przesadzaj 2 tygodnie, bez ryb, ale proces dojrzewania trzeba rozpocząć ;]