Witam na początek przedstawie moją obsadę w zbiorniku bo może coś doradzicie a potem problem z ramirezkami. mam 102 litrowe akwarium o wymiarach 80x35x40 o parametrach wody:
GH=10
KH=6
PH=7.0
i obsadzie:
Prętnik karłowaty 2x (para)
Gurami mozaikowe 2x (para)
Pielęgnica ramireza 4x (dwie pary)
kosiarka 3x
kirysek sterby 4x
zbrojnik niebieski 2x
neon czerwony 10x
Filtracje mam dobrą, woda kryształ. Posiadam dwa filtry, wbudowany w pokrywe (aquael pearl) i wewnętrzny aquael turbo 1000. Wszystko jest w porządku oprócz ramirezek. Kupiłem wpierw jedną parke lecz samiec nonstop ścigał tą samicę więc kupiłem drugą parkę bo myślałem że sobie tą druga samiczke wybierze lecz teraz ścigał wszystkie samiczki i samca w kąty zbiornika bo obrał sobie sam środek czyli korzeń na którym mam kilka anubiasów i mikrosorii. Więc go odizolowałem i drugi samiec połączył sie z jedną z samic tworząc śliczną parę która jednak zaczeła ścigać tą samice która została. Po kilku godzinach wypuściłem tego samca i nastała widowiskowa walka między samcami którą wygrał ten z izolatki, tamten samiec zbladł i ustąpił pola i zaczęło sie to samo ganiał wszystkie 3 pielęgniczki gdzie sie dało więc go znowu odizolowałem i przegrany samiec nabrał kolorów i połączył sie z samicą przeganiając jedynie tą co została. I zastanawiam sie co zrobić. Trafił sie mi diabeł? Czy zamienić go na innego samca? Czy musi być jedna parka? Chciałbym miec dwie ale nie wiem czy sie to pogodzi. Niby akwarium oddzielone korzeniem na środku więc powinny miec 2 rewiry. I pytanie jeśli chodzi o obsadę, cos mogę jeszcze dobrać czy już tyle? Myślałem jeszcze o powiększeniu ławicy neonków.
Moja obsada i problem z ramirezkami
Regulamin forum
Jeżeli chcesz pomocy lub rady związanej z obsadą zbiornika powinieneś udzielić niezbędnych informacji o swoim akwarium i sposobie jego prowadzenia. TUTAJ jest dostępny wzór tworzenia nowych tematów.
Jeżeli chcesz pomocy lub rady związanej z obsadą zbiornika powinieneś udzielić niezbędnych informacji o swoim akwarium i sposobie jego prowadzenia. TUTAJ jest dostępny wzór tworzenia nowych tematów.
Re: Moja obsada i problem z ramirezkami
1. Ramirezy trzymane są w parach, nie w haremach
2. Dwie pary to absolutnie za dużo na to relatywnie małe akwarium - nawet podzielone
3. Akwarium jest przerybione
4. Gurami / prętnik/ pielęgniczka - wykluczają się wzajemnie. Powinien zostać wyłącznie jeden gatunek z wymienionych.
5. Kosiarka wymaga zdecydowanie większego akwarium. Te ryby osiągają spore rozmiary
6. Na przyszłość polecam zasięgnąć wiedzy u dobrego źródła przed wprowadzeniem ryb do akwarium, a nie po, gdyż potem oddać nietrafione ryby to zawsze problem.
2. Dwie pary to absolutnie za dużo na to relatywnie małe akwarium - nawet podzielone
3. Akwarium jest przerybione
4. Gurami / prętnik/ pielęgniczka - wykluczają się wzajemnie. Powinien zostać wyłącznie jeden gatunek z wymienionych.
5. Kosiarka wymaga zdecydowanie większego akwarium. Te ryby osiągają spore rozmiary
6. Na przyszłość polecam zasięgnąć wiedzy u dobrego źródła przed wprowadzeniem ryb do akwarium, a nie po, gdyż potem oddać nietrafione ryby to zawsze problem.
Neon Innesa piszemy wielką literą, podobnie jak Endlera, Ramireza, Blehera i inne nazwy ryb pochodzące od nazwiska.
Ponadto "Innesa" piszemy przez dwa "n" i jedno "s".
Moje akwaria:
1. Czterdziestka-piątka
2. Było LT, jest CW:
Zapraszam na Oficjalny FanPage naszego forum! Kliknij "Lubię To!"
Cykl azotowy w akwarium- w pigułce
Inspirujesz I Fascynujesz
Ponadto "Innesa" piszemy przez dwa "n" i jedno "s".
Moje akwaria:
1. Czterdziestka-piątka
2. Było LT, jest CW:
Zapraszam na Oficjalny FanPage naszego forum! Kliknij "Lubię To!"
Cykl azotowy w akwarium- w pigułce
Inspirujesz I Fascynujesz
- Anka cyganka
- Akwarysta
- Posty: 742
- Rejestracja: 4 października 16, 21:32
Re: Moja obsada i problem z ramirezkami
Dodam jeszcze że przy takich parametrach wody ramirezy i tak padną, jaką temperaturę utrzymyjesz w zbiorniku?
Re: Moja obsada i problem z ramirezkami
25 stopni a skąd taki wniosek że padną? Woda za twarda? W okolicznych sklepach zoologicznych każdy ramirezki trzyma w zwykłej kranówie która ma twardości tutaj po 20-25 stopni i jeśli by padały to nikt by ich nie sprzedawał. Ryby sie dostosowywują a jeśli już to poprostu krócej żyją ale nie zaraz padają.
- Anka cyganka
- Akwarysta
- Posty: 742
- Rejestracja: 4 października 16, 21:32
Re: Moja obsada i problem z ramirezkami
Ramirezy to delikatne ryby 25 stopni dla nich to zdecydowanie za mało i owszem woda jest za twarda powinna być miękka i kwaśna. W zoologu są tylko przez chwile więc wytrzymują. Owszem krócej pożyją obstawiam nie dłużej jak miesiac czy dwa.
Re: Moja obsada i problem z ramirezkami
odnoscie parametrow Ramirezek to ryby z dorzecza oriniko wiec parametry sa dosc trudne do uzyskania w akwarium bo tam woda sie zmienia co chwile
ale zeby jakos to usrednic to woda bardzo miekka i srednio kwasna temperatura 27 st
jak towarzysze do nic w tym litrazu to tylko neony zielone
reszta ryb do oddania
a co do jakosci ramirezek to bylo walkowane multum razy
ale zeby jakos to usrednic to woda bardzo miekka i srednio kwasna temperatura 27 st
jak towarzysze do nic w tym litrazu to tylko neony zielone
reszta ryb do oddania
a co do jakosci ramirezek to bylo walkowane multum razy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 62 gości