Odmiany sobie odpuszczę, bo rzeczywiście o tym nie pomyslałem. Choć, z drugiej strony, jakie są szanse że bez odławiania narybku jakiś młodzik przetrwa?
Unimaxy robią u mnie za biologi. Za mechaniczne oczyszczanie odpowiedzialne są 2x filtry narurowe.
Mogę jednakże dołożyć coś wewnętrznego (mam aquael turbo 500, eheim biopower 240 i kilka innych pierdziawek).
Choć jak teraz tak myślę za ponad 200zł można by dostać ,,większy" filterek wewnętrzny (cena cyrkulatora) - pytanie czy tak jak cyrkulator - wzburzy wystarczająco wodę.
Budować w akwarium potrafię - przez lata hodowałem duże pielęgnice ameryki. Pawiookie, innym razem ziemiojady, także z tym sobie poradzę

[EDIT] żeby było wiadomo o jakiej filtracji piszę - tu zdjęcie.
https://zapodaj.net/dcbcf35db5b8d.jpg.html
Wnętrze akwarium przemilczę - było ładnie urządzone ale wywaliłem kryptokorynę (zostawiłem tylko szczepkę) i jest golizna - widać cały osprzęt, dodatkowo sporo innego ziela wyleciało bo zbyt szybko się rozrasta.