Powoli nachodzi mnie chęć na zmianę w akwarium. Zmianę aranżacji i obsady. Nastąpi to pewnie za kilka tygodni (po wakacjach) jak uda mi się oddać obecną obsadę. I tak, oczywiście najpierw upewnię się, że ryby są zdrowe.
Tym razem dobiorę ryby dokładniej tak aby się później nie zastanawiać czy 25 stopni to dla miedzików za mało i dlatego ciągle mają coś ze skórą.
-litraż akwarium - 112 litrów (80x35x40)
-filtracja - Aquael Versamax FZN-3 (w środku Sera Siporax + prefiltr z gąbki) + drugi filtr Aquael Pat mini
-temperatura wody i jej parametry - temp 25 stopni, parametry: pH 7,0-7,1, GH 7, KH 2-3, NO2 0,01, NO3 różnie (ostatni pomiar to 20 ale pewnie dlatego, że dodaję ammonium).
- parametry te uzyskuję mieszając wodę w stosunku 2/3 RO + 1/3 kranówka.
- podłoże to piasek ZEW
- roślinności dużo (czasem nawet za dużo - dzięki Hunterowi i jego odżywkom
)Poszperałam trochę i wynalazłam taki zestaw:
- Kirysek Sterbai 6-8 sztuk
- Zwinnik jarzeniec 10-12 sztuk
- Prętnik karłowaty 1+1
Wiem już, że będę musiała nieco obniżyć pH ale to nie problem - mam kwas i już to robiłam przez pewien czas.
Temperaturę też mam zamiar podnieść do 26 stopni.
Jeśli chodzi o parametry ryby wydają się być dobrze dopasowane - tak czysto teoretycznie.
Nie mam jednak zielonego pojęcia jeśli chodzi o ich współżycie razem. Prętniki + kiryski i zwinniki + kiryski z pewnością pasują.
Ale wszystkie trzy gatunki?
Proszę Was o opinię i rady.
I z góry dziękuję