[112l] początkujący akwaryści

[minik]

Po namyśle niezbyt długim zdecydowaliśmy podejść do sprawy na poważnie.
Link do poprzedniego wątku:
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=44045

Akwarium 112 l (80x35x40), filtr FZN-3, oświetlenie standardowe 2x18W (T8), podłoże piasek.
Parametry wody w akwarium po tygodniu od startu:
pH 7,6 (kranówki 6,5)
GH 12 (kranówki 12-13)
KH 7 (kranówki 8 )
NO2 0,3
NO3 1,0

Dodam, że akwarium stoi ze ślimakami więc pożywka dla bakterii jest.
Dzisiaj trwają zamiany akwarium więc pewnie część parametrów się nieco zmieni.
Ale może można już coś wywnioskować na podstawie pH, GH i KH.
Chcielibyśmy czekając aż akwarium dojrzeje wybrać jakieś gatunki rybek. Zależy mi mocno na rybach przydennych.
Poradźcie coś proszę.
Dziękuję.

[Dhuz]

Jak chcecie ryby przydenne, to w takim akwarium można już hodować coś z Tanganiki - np. muszlowce wielopręgie lub jak wolicie by też pływały w toni, to caudopunctatusy.

pH blokuje nawet kiryskowate - jakby było ~7.2 to spokojnie coś by się dobrało.

[minik]

A da się jakoś to pH obniżyć?
Jest możliwość, że ono się jeszcze zmieni w trakcie dojrzewania akwarium?
Jeszcze jakieś gatunki czy tylko te dwa?
Chodziło mi o przydenne ale również takie w toni. Coś na zasadzie gupiki+glonojady tylko oczywiście dobrane do moich parametrów.

[Dhuz]

Tzn Tanganika to terytorialne bestie, więc nie polecałbym łaczenia w takim akwarium gatunków, jeśli nie macie doświadczenia z rybami tego typu.

pH można obniżać na różne sposoby, choć przy takim KH może być ciężko je utrzymać na niskim poziomie. Spróbowałbym na początek lać do podmian wywar z szyszek olchy. Zabarwi to wodę na herbaciany kolor, ostrzegam, by nie było.

Alternatywa to jako ryby 'przydenne' wziąć Apistogramma borelli - pielęgniczki żółte. Wytrzymują nawet do 8, więc okolice 7.5 nie będą im straszne.

[minik]

Jakoś te pielęgnice do mnie nie przemawiają...

A jakie macie zdanie na temat kiryska spiżowego? Dane sa bardzo rozbieżne: pH 6-8 albo 6,5-7,5 albo 7... Woda miękka do twardej.
Chciałabym jakiegoś przydenniaka. Oczyweiście nic na siłę - nie mam zamiaru go męczyć. Ale gdyby się dało...

[Dhuz]

Zarówno kiryski spiżowy, jak i pstry mogą spokojnie siedzieć w wodzie do ~12 GH (wyżej też 'wytrzymają' ale to nie o to chodzi, by ryba tylko wytrzymała) i < 7.2 pH.
U Ciebie może i GH by było ok, ale pH przydałoby się zbić. Spiżowy tutaj jest bardziej tolerancyjny od pstrego na wyższe pH (~7.5 jeszcze nawet). Przy GH 10 i pH 7.2 pojawiłoby się sporo opcji, bo nawet hastatusom takie warunki odpowiadają.

Oczywiście jest jeszcze jedna opcja - Bunocephalus coracoideus, czy tam po naszemu drewniak dwubarwny. Ale to typ ryby, którą widujesz przy dobrych lotach raz dziennie, bo większość czasu siedzi w ukryciu. Dużym plusem jest olbrzymia tolerancja co do parametrów wody.

[minik]

Zakładając akwarium chicałam je mieć wielogatunkowe. Kilka spokojnych gatunków do obserwacji.
Wychodzi, że naprawdę niewielę mogę trzymać.
Liczę jeszcze na to, że w większym akwarium to pH będzie niższe.
Dlaczego kranówkę mam o pH 6,5 a w akwarium 7,6?
To w ogóle możliwe? Tak, tak: nic nie rozumiam z tych zależności gH, KH, pH itd...

[ArturAzja]

Co do rozbieżności w podawaniu wymagań w internecie. Ja robię tak że wyszukuję nazwę naukową ryby w google z dopiskiem ,,seriouslyfish". Potem jedziesz do podkategorii ,,Water Conditions" i masz tam ładny zakres, w 99,99% rzetelny.

Przykładowo dla kiryska spiżowego(Corydoras aeneus) jest to:
Temperature: 21 – 27 °C
pH: 6.0 – 8.0
Hardness: 36 – 268 ppm

[Marcinus71]

Dlaczego kranówkę mam o pH 6,5 a w akwarium 7,6?
To w ogóle możliwe? Tak, tak: nic nie rozumiam z tych zależności gH, KH, pH itd.

Mozliwe z wielu względów. Mozesz w akwarium muec cos co podnosi twardosc i ph np podłoże, kamienie, ozdoby itd...

Najpierw jednak warto by sie zastanowic skad tak niskie ph w kranie? Może po prostu w wodzie jest sporo CO2 rozpuszczonego i jak w akwarium ulotni się to ph idzie w górę choc o cały 1 st ph to chyba mało prawdopodobne. Moze jednak i to i coś zatwardzajacego wodę. Aby sprawdzić kwestie CO2 nalej wody z kranu i zostaw na 2-3 doby w jakims pojemniku najlepiej dopuszczonym do kontaktu z żywnością i zbadaj ph po tym czasie. Co jakiś czas te wodę pomieszaj. Jak ph pojdzie w gore to znak ze pewnie to kwestia CO2 rozpuszczonego.
Jakie masz podłoże, kamienie? Masz jakieś ceramiczne ozdoby? Nawet byle jaka ceramika w filtrze tez może podnosić.

[Dhuz]

pH zależy też od ilości rozpuszczonego w wodzie dwutlenku węgla. Wiecej = niższe.

Problemem nie jest to, że niewiele możesz trzymać (bo poza pH masz wodę dość przystępną), tylko ryby, które mogą Ci się podobać, nie zawsze będą mieć optymalne warunki w takiej wodzie. Kirysek spiżowy, żwawik czerwieniak i pojedynczy samiec lub parka wąsacza pospolitego spokojnie dałyby radę, tylko naprawdę sugerowałbym sprawdzenie, czy da się ustabilizować to pH do 7.2 chociaż.

[minik]

W poprzednim akwarium (tym mniejszym 72 litry) był żwirek z zoologicznego, korzeń i kamienie, które nawrzucał mąż (nie piaskowiec na pewno ale faktycznie mogły mieszać).
Teraz w tym dużym jest piasek ZEW do piaskownic, korzeń. Kamienie w większokści wyrzucone. Zostało kilka, które dociążają korzeń ale i one będą wyrzucone.
W filtrze tylko lawa od Huntera. Ceramicznych ozdób nie mam żadnych.
Nie badałam jeszcze wody w nowym akwarium bo dopiero wczoraj wieczorem zalane (weszło tak około 60 litrów z tego starego plus do pełna kranówka).
jak wrócę do domu (w niedzielę) sprawdzę jeszcze raz kranówkę i zobaczę jakie parametry ma woda w akwarium.
Na pewno nie wpuszczę ryb dopóki woda się zupełnie nie ustabilizuje.

[EyeQueue]

Dhuz ma zupełnie inne zdanie na ten temat i dyskutujemy ostatnio sporo na takie tematy, ale zgodnie z moją wiedzą kiryski spiżowe spokojnie w wodzie o pH 7,5 mogą być trzymane bez dyskomfortu. Przy okazji GH 268 ppm oznacza 15 °.
Ja natomiast odradzałbym te akurat kiryski z innego powodu - to naprawdę spore ryby, dorosłe samice spokojnie osiągną 7 cm. A jednocześnie wszystkie kiryski są stadne i rady "co najmniej 6 sztuk" to minimalne minimum i większy dyskomfort niż woda. Co najmniej 10, a im więcej, tym lepiej. Dlatego polecam mniejsze kiryski Corydoras nanus (nie pytajcie o jakąś wymyśloną nazwę zwyczajową = polską, bo nawet nie wiem, czy ten gatunek ma), o ile są dostępne. U mnie są i w 160 L prezentują się całkiem nieźle - mają też lepszą tolerancję wysokiego pH.

Wracając do wody, mam pytanie, czy 7,6 oznacza koniec skali testu? Bo jeśli tak, to równie dobrze może być 7,8 lub 8,0. Jeśli to test Zooleka i ma inną barwę na skali dla pH 7,8, to w rzeczywistości masz mniej, bo Zoolek ma skopaną skalę.

Odpowiadając na pytanie o pH wody z kranu, odpowiedzią, która już padła jest CO₂. Woda w ziemi może być pod znacznym ciśnieniem i lepiej rozpuszcza CO₂. Przy czym woda w kranie zawiera go co najmniej 40 ppm, trochę za dużo dla ryb. W akwarium pod ciśnieniem atmosferycznym CO₂ ucieka do 2-5 ppm i pH rośnie. Nie ma z tym kłopotu, bo podczas podmiany, jeśli to będzie nawet 30% objętości akwarium, stężenie CO₂ wzrośnie chwilowo tylko o 13 ppm. Fakt, że GH i KH jest takie samo w kranie i akwarium oznacza, że wystrój tego ostatniego nie jest przyczyną zmian.

Z zupełnie innej beczki - do takiej wody (pH, bo GH mogłoby być nieco wyższe) pasowałyby różne babki z rodzaju Stiphodon. Nie polecam ich jednak dla początkujących, bo to bywają kapryśne w utrzymaniu ryby. Wymagają też sporego przepływu i kamieni, z których zeskrobują glony. No i nie są łatwo dostępne.

Pozdrawiam

[Marcinus71]

Fakt, że GH i KH jest takie samo w kranie i akwarium oznacza, że wystrój tego ostatniego nie jest przyczyną zmian.

Niestety nie zawsze. Sam to przerobilem. Pomimo utrzymywania stałego kh i gh na poziomie 3, ph podnosiło mi sie. Po podmianach (ro +torfianka) mialem ph 6,8 i szlo do kolejnej podmiany na 7,2. W drugim akwarium stalo bez zmian i wiedzialem ze przy tej proporcji ro i torfianki powinienem miec ph spokojnie 6,6 na stałe. Badalem kh i gh i staly caly czas wiec postanowiłem zaryzykować i pozbyc sie kamieni ktore miałem. Teraz kh i gh dalej 3 podmiany takie same i po kilku ph zeszło na 6,6-6,8 i przy takim już pozostaje bo nieco zmniejszylem ilosc torfianki aby zbytnio barwy zbyt herbacianej nie robic. Tak wiec kamienie podnosiły ph nie wpływając w zauważalny sposob na kh i gh robione testami kropelkowymi. Może gdyby testy gh i kh zrobione byly z większą dokładnością to zauwazalny bylby jakiś niewielki wzrost np z 2,8 do 3,6 jesli taka dokładność można by osiągnąć nie mniej przy teście kropelkowym wykonywanym standardiwo czyli z dokładnością do 1st nie sposób to zauważyć.
Mówimy tu jednak o niewielkim choc regularnym podnoszeniu sie ph o max 0,4 a nie o ponad 1st jak u kolegi.

[EyeQueue]

kolegi

Koleżanki! I ew. jej kolegi małżonka.

Co do pH i KH, sam sobie odpowiedziałeś. Zmiana musi być, choć może być niewykrywalna testami. W przypadku koleżanki miała jednak KH 8 w kranie (z czego wyszła emotka) i 7 w akwarium. Więc z pewnością nie rośnie.
Na marginesie, różnica pH 6,8 vs 7,2 powinna być spowodowana zmianą KH co najmniej o 1 °. Jeśli tak nie jest (i testy były zrobione poprawnie, co nie zawsze oznacza zgodnie z instrukcją ), to oznacza dodatkowo obecność kwasów organicznych w wodzie (z torfu) i ich powolne usuwanie (strącanie soli wapnia i żelaza lub biodegradację).

Pozdrawiam

[minik]

Jeśli chodzi o testy to wszystkie są kroplekowe firmy JBL. Test pH jest ten dokładniejszy do 7,6 i jest to koniec skali. Kolor jednak jest dokładnie taki jak we wzorniku więc myślę, że jest to 7,6.
Co do poprawności wykonania - robiłam dokładnie według instrukcji. Trudno mi ocenić czy prawidłowo. Może tym razem poproszę męża (pierwszym razem był zajęty urządzaniem akwarium) on jako mężczyzna może zrobi to lepiej
Dziękuję za namiary rybek - siedzę i ciągle szukam. Osobiście wolołabym więcej ryb a mniejszej wielkości.
Te babki są świetne. Jednak skoro piszesz, że wymagające to na razie się wstrzymam. Może w miarę upływu czasu jak nabędziemy trochę doświadczenia pozwolę sobi na ich zakup.

Edit: Totalna porażka: poprosiłam męża żeby zrobił test w nowym akwarium. Próbka niebieska mocno i wykracza poza skalę (czyli 7,6). Mamy więc wodę o pH 7,8-8,0.

Co robić???