Czy taka obsada w 250 l będzie dobra?

[Martynluter]

Witam
Mam pytanie czy w 250 l zbiorniki mogą żyć ze sobą takie ryby i ile może ich być? Czy taka ilość nie jest za duża?
2 ramirezki
3 bojowniki samiec+2samice
15 miczyków Rożne kolory
10 gupików
5 molinezji black moly
3 molinezje żaglopłetwy
12 neonków
3 kosiarki
3 glonojady
5 kirysów
5 danio
5 kardynałków
2 szczupienczyki
Dzięki za odpowiedż. Pozdrawiam

[Bystry]

Jak dla mnie to za duzo ryb i to o dosyc !!!!!!!!

[Dave]

3 bojowniki samiec+2samice

Nie wolno łączyć 3 bojowników nawet w tak dużym akwarium. One i tak się znajdą i pozabijają.

Chyba wybrałeś po kilka sztuk wszystich ryb, jaki ci się podobają. Jest ich stanowczo, za dużo. Trzeba formowac duże stada niewielu gatunków, a nie po "kepce" róznych.
Może być np.:
2 ramirezki
10 miczyków Rożne kolory
5 molinezji black moly
3 molinezje żaglopłetwy
15 neonków
6 kosiarek
5 kirysów
10 danio.

[KINIA]

Nie wolno łączyć 3 bojowników nawet w tak dużym akwarium. One i tak się znajdą i pozabijają.

Nie wolno łączyć samców natomiast harem jest jak najbardziej dobrym rozwiązaniem, może skusisz się na większą liczbę samic 4-5 będzie lepiej.

Ponadto to spory misz masz z tymi rybkami.
1.Choć akwa jest spore to bojek może ganiać inne ryby i obgryzać im ogony.
2. Albo bojki albo danio i kardynałki , bo one mają zupełnie inne wymagania termiczne. W ogóle to danio i kardynałki wolą chłodniejszą wodę niż pozostałe wybrane ryby.
3. Ryb jest za dużo. Zarówno gatunków jak i osobników. Proponuje zrezygnować z około połowy gatunków. Jak już wybierzesz te, które ci się najbardziej podobają to daj znać , a ktoś na pewno pomoże ci dobrać dokładnie obsadę.
4. Chcesz mieć sporo żyworódek, ale radzę to jeszcze raz przemyśleć,bo jak rybki zaczną sie mnożyć to nie będziesz miał co zrobić z młodymi. Nawet jeśli część zostanie zjedzona, to jest duże prawdopodobieństwo, że coś się uchowa a sklepy niechcą przyjmować żyworódek.

[Behemoth]

Witam, w zasadzie poprzednicy wszystko wytłumaczyli, lecz ja się przyczepie do molinezji. Mianowicie nie brałbym ich pod uwagę, gdyż sa to ryby, które najlepiej trzymają się w wodzie słonawej. A już tymbradziej z żaglopłetwych, u których samica dorasta do 18 cm, więc 3 cm neonki były by według mnie wyśmienitym pokarmem dla nich. Aha powiedz jeszcze jakie szczupieńczyki, bo coś mi się wydaje, że to też killerki potrafią być.
Pozdrawiam

[Martynluter]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi i po ich przeanalizowaniu jest w nich faktycznie dużo racji. Gdybym jednak upierał się przy mieczykach, gupikach, ramirezkach, neonach, i jednak molinezjach black moly dorzucając do tego kirysy, kosiarki i kilka krewetek to jakie ilości tych ryb w tym zbiorniku były by optymalne. A może ktoś ma jakąś inną propozycję obsady ale taką aby było w niej kilka żyworódek. Dzięki za odpowiedż.
Pozrawiam

[KINIA]

kiryski (dowolny gatunek, ale wszystkie osobniki powinny być z tego samego gatunku) 6-8
ramirezki (to wymagające rybki, więc jeśli nie masz doświadczenia w hodowli pielęgniczek to odradzam) ew 1-2 pary (w zależności od tego jak będzie urządzony zbiornik)
mieczyki 6-10
kosiarki 5
krewetki ok 10 szt
neony 20 (jeśli zrezygnujesz z molinezji, głupików i ramek) albo z nich zrezygnuj bo będzie za dużo gatunków
gupiki (odradzam, bo bardzo szybko się mnożą) ew 4 pary
molinezje black moly (może jednak z nich zrezygnuj, dość trudno jest je utrzymać w słodkiej wodzie) ew4

może jednak zdecydujesz się na obsadę azjatycką (brzanki, bocje, labirynty, kosiarki oczywiście nie wszystkie naraz) albo ameryka płd. (skalary, kiryski, zbrojniki, większy gatunek kąsaczy, mieczyki,) radzę wybrać mniej gatunków (max5) i utworzyć większe grupy z każdego, bo wtedy ryby lepiej się prezentują a ponadto wiele to gatunki stadne[/b]

[kiler]

to ja tez pojade ze swoja obsada :
-2-4 pielegnice skośnopregie,
-2-4 sklary(najlepiej czarne),
-6-8 kiryskow,
-2 zbrojniki albo niewielkie stadko otosków
-5-6 mieczyków(najlepiej odmiana lirowata-maja piekne płetwy)
-3 kosiarki,
- moze jakies wieksze kąsaczowate np bystrzyki ozdobne(tak ze 6-8 sztuk)
i mysle ze tez powinno byc ładnie choc nie wiem czy przesadzilem,ale jak cos to mozna zmniejszyc ilosc skalarow i skośnopręgich np zredukuj do jedej pary a za to daj o 2 mieczyki wiecej albo cos innego pokombinowac
taki klimat tez by ładnie wygladał a zwlaszcza jakby bylo nieco przyciemnione akwa(rośliny pływające)
pozdrawiam serdecznie

[jonasz78]

Według mnie nie jest źle. Jesli chodzi o pielegnice to zakupilbym po 4 egzemplarze z danego gatunku. Po dobrainu sie w pary pozostawilbym jednak tylko po jednej parze. Kiryskow raczej 6. Tak ogolnie to raczej jestem zwolennikiem minimalizacji ilosci ryb w akwarium, ale uwazam ze to co podales w swoich zamierzeniach powinno sie sprwdzic.

[kiler]

tak masz racje najlepiej jest dać 4-5 sztuk pielegnic jednego gatunku i poczekac az sie dopiora 2 pary i ja polecam p.skośnopręgie bo maja piekny seledynowo-błękitny połysk na pokrywach skrzelowych a i skalary tez majestatycznie wygladaja wybor nalezy do autora postu oczywiscie ja niczego nie narzucam tylko mowie co ja bym zrobil z takim ładnym baniakiem