Obsada 960l

Regulamin forum
Jeżeli chcesz pomocy lub rady związanej z obsadą zbiornika powinieneś udzielić niezbędnych informacji o swoim akwarium i sposobie jego prowadzenia. TUTAJ jest dostępny wzór tworzenia nowych tematów.
ploplo144
Narybek
Narybek
Posty: 46
Rejestracja: 12 marca 13, 13:41
Lokalizacja: Wisła

Re: Obsada 960l

Postautor: ploplo144 » 17 stycznia 16, 15:09

Kaedhros pisze:Sory Dhuz. Nie zauważyłem że ktoś dołączył do naszej konwersacji. Tamto miało być do Greek'a. Po prostu wkurza mnie jak ktoś włazi w temat i z bomby się mądrzy. W dodatku nie pisząc niczego konstruktywnego wcześniej. Dzisiaj masa hejterów w necie i jestem trochę wyczulony, a bardzo nie lubię "gównogadek".


Sory za OT, ale jak Ty Kaedhros, nazywasz Greeka hejterem i osobą, która "włazi w temat i z bomby się mądrzy" to nie masz pojęcia co się dzieję na forum. Rejestrujesz się na forum i drugiego dnia jedziesz po starych bywalcach.

Nie rozumiem co w tym "czepialskiego", że ktoś napisał to co wie na temat żwiru :D Jak dla mnie to jest kolejna ciekawa informacja :D

Kaedhros
Ikra
Ikra
Posty: 19
Rejestracja: 16 stycznia 16, 20:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obsada 960l

Postautor: Kaedhros » 17 stycznia 16, 15:19

Dobra przyznaję się do popełnienia błędu. Nadinterpretacja z mojej strony. Trochę zbyt impulsywnie do tego podszedłem. Krótko i na temat. Chciałem usunąć tamten komentarz, jak tylko zobaczyłem odp. Dhuz'a ale jestem nowy na tym forum i nie wiem szczerze mówiąc czy jest nawet taka opcja.Druga sprawa, że od cholery czasu spędziłem, żeby jako tako dobrać tą obsadę. Po prostu jestem trochę przewrażliwiony na krytykę. Nikt po wielu godzinach pracy nie chciałby usłyszeć że wszystko jest do d*py. W końcu czyta się o akwariach wielogatunkowych, więc myślałem że w tej kwestii nie ma limitów, a ryby jakoś to znoszą a nie od razu zaczynają chorować. Moja wiedza opiera się głownie na książkach, gdyż mało miałem praktyki, a jak widać moje pierwsze akwarium to była prawdziwa jazda po bandzie. Reasumując: przepraszam chłopaki za moje zachowanie, ale moglibyście wszyscy okazać też trochę wyrozumiałości. Nie kojarzę tu jeszcze nikogo. Dopiero teraz zauważyłem, że Greek podrzucił mi kilka informacji w innym temacie. Teraz czuję się trochę niepewnie, bo nie wiem, czy ktoś mi pomoże w temacie. Mam nadzieję, że tak, bo ten zbiornik do dla mnie bardzo duże przedsięwzięcie i byłaby wielka szkoda gdyby okazało się totalną klapą.

ploplo144
Narybek
Narybek
Posty: 46
Rejestracja: 12 marca 13, 13:41
Lokalizacja: Wisła

Re: Obsada 960l

Postautor: ploplo144 » 17 stycznia 16, 15:39

Kaedhros pisze:Moja wiedza opiera się głownie na książkach

Jeśli chodzi o informacje o rybach i ich preferencjach to fajną stronką jest: seriouslyfish.com

Kaedhros
Ikra
Ikra
Posty: 19
Rejestracja: 16 stycznia 16, 20:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obsada 960l

Postautor: Kaedhros » 17 stycznia 16, 15:53

Dzięki. Bardzo fajna stronka. Będę musiał się tylko nieco podszkolić w terminologii bo np. wszędzie gdzie dotąd szukałem twardość podawano w dGH a tutaj w ppm. Kurcze zatrzęsienie różnych gatunków i odmian nie to co u nas. Wielkie dzięki :)

Awatar użytkownika
Dhuz
Moderator
Moderator
Posty: 3491
Rejestracja: 1 marca 15, 10:47
Lokalizacja: Wieliczka

Re: Obsada 960l

Postautor: Dhuz » 17 stycznia 16, 16:36

Kaedhros pisze:Ogólnie zalezy mi najbardziej na rybach kolorowych (Pielęgnice, Neony)
Więc zaraz się za to zabierzemy, bo to już jakiś start.

Kaedhros pisze:Co do ryb kopiących to jakie rozwiązanie widzisz? Lepiej cały zbiornik wysypać piaskiem kwarcowym? Czy tam gdzie będzie gęsta roślinność żwir, z środek (tam gdzie będzie miejsce do kopania) sam piasek? Za poprzednie z góry przepraszam. Gorąca głowa.
W akwarystyce cierpliwość to zawsze niedoceniona cnota. :P Nie bawiłbym się w żwirek pod roślinkami. Zależy Ci na kiryskach i pielęgniczkach, więc można spokojnie wysypać całe dno drobnym piaskiem. U siebie mam ZEW, chwalę sobie i polecam, bo czysty, delikatny i przyjemny dla oka. Rośliny w nim rosną bez problemu, lepiej przetrwały restart akwarium, niż na żwirku. Pod korzenie roślin możesz dać kulki gliniano-torfowe (tylko odpowiednio głęboko), a samo zielsko wybrać niezbyt wymagające - jest masa gatunków, które nie będą wymagać dodatkowego dozowania dwutlenku węgla, czy specjalnego nawożenia, a które potrafią stworzyć w akwarium po paru miesiącach dżunglę, wystarczy poczekać.
Kaedhros pisze:Druga sprawa, że od cholery czasu spędziłem, żeby jako tako dobrać tą obsadę. Po prostu jestem trochę przewrażliwiony na krytykę. Nikt po wielu godzinach pracy nie chciałby usłyszeć że wszystko jest do d*py.
Nie wszystko jest do D. Po prostu trzeba trochę dopracować koncepcję, by wilk był syty i owca cała. Z resztą, uważam, że lepiej oberwać nieprzyjemną informacją przed rozpoczęciem projektu na dobre, niż gdy zacznie się coś sypać po rozkręceniu i dowiedzieć się wtedy, że od początku nie tak do końca wszystko było rozplanowane poprawnie. Po to jest forum, by poradzić się ludzi, ale trzeba wziąć poprawkę, że można być w błędzie. Ja regularnie walę gafy i łapię się na tym, że jakiś temat jest mi obcy, po 13 latach w hobby nadal wiem, że nic nie wiem. Ale tym, co wiem i mam sprawdzone, wolę się podzielić nawet, gdy ta informacja jest komuś solą w oku.
Kaedhros pisze:W końcu czyta się o akwariach wielogatunkowych, więc myślałem że w tej kwestii nie ma limitów, a ryby jakoś to znoszą a nie od razu zaczynają chorować. Moja wiedza opiera się głownie na książkach, gdyż mało miałem praktyki, a jak widać moje pierwsze akwarium to była prawdziwa jazda po bandzie.
Ważne, byś poszerzał cały czas swoją wiedzę, w dodatku czerpiąc z tego korzyści w postaci dobrze rozplanowanego i łatwego w prowadzeniu akwarium. ;) Gorąco polecam odwiedzić strony tematyczne, jak Apisto, czy planetcatfish, bo tam jest kopalnia wiedzy na raczej wąskie tematy wewnątrz akwarystyki. Z ogólnych polecony już seriouslyfish, ale też trzeba wziąć poprawkę, że niektóre podane zakresy tolerancji są czasem mocno przesadzone. Kiedy swoją wiedzę z książek skontrastowałem z tym, co znalazłem na internecie, to się załamałem. Po czym pozbierałem i zrewidowałem poglądy na akwarystykę. Ból tylnej części ciała był, ale za to teraz mogę siedzieć 1m od dającego mi frajdę zbiorniczka i spożytkowywać mój czas na przesiadywanie na forach. :P

Kaedhros pisze:Teraz czuję się trochę niepewnie, bo nie wiem, czy ktoś mi pomoże w temacie. Mam nadzieję, że tak, bo ten zbiornik do dla mnie bardzo duże przedsięwzięcie i byłaby wielka szkoda gdyby okazało się totalną klapą.


Nieporozumienie zostało raczej rozwiązane, nie byłeś przygotowany na to, że mamy nieprzyjemny zwyczaj wypowiadać się w sposób bezceremonialny. :]

Wracamy do tematu obsady, bo jest to chyba najważniejsza rzecz. Podstawowe moje pytanie: zamierzasz robić z tego akwarium akwarium szkoły high-tech (Bujne, wymagające rośliny, a co za tym idzie nawozy, dozowanie CO2, silne oświetlenie), czy zwykłe akwarium towarzyskie z miejscową gęstą obsadą roślinną? Nie wiem, na ile HT nadaje się dla akwarystów bez większego doświadczenia z prowadzeniem zbiornika - tu na pewno będziesz mieć więcej zajęć, wydatków i pomiarów do zrobienia, by zachować równowagę i utrzymać dobry wzrost - a siła światła w akwarium zaważy na tym, jakie ryby będzie można doradzić - wiele gatunków preferuje zacienione miejsca.

Kaedhros
Ikra
Ikra
Posty: 19
Rejestracja: 16 stycznia 16, 20:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obsada 960l

Postautor: Kaedhros » 17 stycznia 16, 17:01

Dzięki wielkie za wyrozumiałość :grin:
Oświetlenie 4x80W T5 i do tego chciałem dodać trochę w LED-ach, taż żeby sumarycznie otrzymać jakieś 0,7W/l (przy czym wyczytałem że moc wydajność świetlna LED-ów jest 4x większa niż zwykłych świetlówek dlatego myślę że ok. 90W LED wystarczyłoby w zupełności.) Nie wiem tylko jak wykombinować żeby ustawić wschody i zachody słońca na profiluxie na niededykowanych LED-ach. Zależy mi żeby oświetlenie ukryć w pokrywie. Nie chcę żadnych wiszących lamp i szyby na akwarium. A niestety oświetlenie LED dedykowane do profiluxa to właśnie takie rozwiązania :/
Rośliny: starałem się dobrać jak najwięcej roślin z tych niezbyt wymagających. mogę wypisać listę, ale nie wiem czy komukolwiek będzie się chciało sprawdzać czy dobrze je podobierałem. Ogólnie było tak: Allegro i po zdjęciach co mi się podoba, a potem sprawdzałem wymagania i odsiewałem te najmniej wymagające rośliny. Potem rzecz jasna jeszcze sprawdziłem z książką czy aby na pewno nie popełniłem jakiegoś dużego błędu (jak wiemy jednak książki swoje praktyka swoje :P) W skład roślinności wchodzą zarówno rośliny wysokie, jak i mchy. Łącznie jest ich ok. 30 gatunków przy czym np. Anubias Barteri występuje w kilku odmianach: nana mini, nana big, var. ceffeefolia, var. barteri big i zwykły. Nie do końca ogarniam te odmiany, ale zakładam na podstawie tego co wyczytałem, ze pod względem wymagań dużo się między sobą nie różnią. Ogólnie nie martwi mnie tyle zbyt słaby wzrost co nadmierny przyrost.
Podłoże: Bałem się trochę piasku bo naczytałem się o groźnych strefach beztlenowych i mimo iż nie bardzo mnie to przekonało nadal postanowiłem zachować ostrożny sceptycyzm. Ale skoro mówisz, że piasek jest spoko, a Greek podesłał mi w innym temacie temat o strefach beztlenowych, który nawiasem mnie trochę uspokoił, to z tego wynika, że ten mit że stosowanie piasku jest złe chyba nie do końca jest prawdziwy :)
Jeśli chodzi o automatykę, to zależy mi głownie na utrzymaniu stałych parametrów bez robienia co chwilę testów, ręcznego dozowania środków (np na podniesienie twardości) itp. Chciałbym, żeby akwarium w maksymalnym stopniu samo się pilnowało (dlatego komputer, elektrody i pompa dozująca). Nie to że nie chce mi się wody podmieniać itp. Po prostu nie chcę stać nad zbiornikiem z testem kropelkowym co 5 minut :P Po prostu myślę, że komputer lepiej przypilnuje parametry niż ja.
Ostatnio zmieniony 17 stycznia 16, 17:07 przez Kaedhros, łącznie zmieniany 1 raz.

ploplo144
Narybek
Narybek
Posty: 46
Rejestracja: 12 marca 13, 13:41
Lokalizacja: Wisła

Re: Obsada 960l

Postautor: ploplo144 » 17 stycznia 16, 17:05

Kaedhros pisze:wszędzie gdzie dotąd szukałem twardość podawano w dGH a tutaj w ppm.


Jak się zalogujesz to będziesz miał możliwość zmiany w profilu. Mi jednak mail do zakończenia rejestracji nigdy nie przyszedł :D Może już naprawili.

Kaedhros
Ikra
Ikra
Posty: 19
Rejestracja: 16 stycznia 16, 20:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obsada 960l

Postautor: Kaedhros » 17 stycznia 16, 17:09

Dzięki za info :smile: To dużo uprości sprawę :) przeliczanie nie byłoby zbyt wygodne :P WOW co tu się dzieje!!! Do tej pory przeczytałem kilka książek akwarystycznych (koło 5-7) i kilka ulotek z sery, tetry i tropicala odnośnie chorób, żywienia i pielęgnacji akwarium (wszędzie pisało z grubsza to samo) i myślałem że wszystkie rozumy pozjadałem. A jak patrzę na planetcatfish i seriouslyfish to widzę, że jednak w temacie jestem świeżak i powinienem chyba zacząć od parki gupików a nie rzucać się ze zbiornikiem 960l :P Jednak tak jak myślałem. Restart po latach mojego starego zbiornika 50l to będzie dobry pomysł. Chociaż wydaje mi się troszkę przymały to chyba nie wyrządzę tym rybom wielkiej krzywdy co? Powiedzmy 5 neonów innesa + parka ramirezek + kirysek i otosek do kompletu. Ale jak coś nie oznacza to że rezygnuję z tego dużego zbiornika. Myślę że z waszą pomocą i doświadczeniem uda się ułożyć sensowną obsadę dla tego zbiornika (ryby+rośliny).

Kaedhros
Ikra
Ikra
Posty: 19
Rejestracja: 16 stycznia 16, 20:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obsada 960l

Postautor: Kaedhros » 17 stycznia 16, 17:48

Dzięki za info :smile: To dużo uprości sprawę :) przeliczanie nie byłoby zbyt wygodne :P WOW co tu się dzieje!!! Do tej pory przeczytałem kilka książek akwarystycznych (koło 5-7) i kilka ulotek z sery, tetry i tropicala odnośnie chorób, żywienia i pielęgnacji akwarium (wszędzie pisało z grubsza to samo) i myślałem że wszystkie rozumy pozjadałem. A jak patrzę na planetcatfish i seriouslyfish to widzę, że jednak w temacie jestem świeżak i powinienem chyba zacząć od parki gupików a nie rzucać się ze zbiornikiem 960l :P Jednak tak jak myślałem. Restart po latach mojego starego zbiornika 50l to będzie dobry pomysł. Chociaż wydaje mi się troszkę przymały to chyba nie wyrządzę tym rybom wielkiej krzywdy co? Powiedzmy 5 neonów innesa + parka ramirezek + kirysek i otosek do kompletu. Ale jak coś nie oznacza to że rezygnuję z tego dużego zbiornika. Myślę że z waszą pomocą i doświadczeniem uda się ułożyć sensowną obsadę dla tego zbiornika (ryby+rośliny). A tak przy okazji. Zna ktoś jakąś pokrywę (wymiar 60x30) z fabryczną możliwością montażu filtra kaskadowego? W tym mały zbiorniku chcę wstawić Aqua El Versamax FZN-3. Wiem że duży, ale wolę mieć za duży niż za mały, żeby nie było jak ostatnio. Lepsza przewymiarowana filtracja niż zbyt słaba. Przerobię go tak, żeby obrotami sterować na potencjometrze. To nie problem :)
Ostatnio zmieniony 17 stycznia 16, 18:29 przez Kaedhros, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Dhuz
Moderator
Moderator
Posty: 3491
Rejestracja: 1 marca 15, 10:47
Lokalizacja: Wieliczka

Re: Obsada 960l

Postautor: Dhuz » 17 stycznia 16, 18:04

*Patrzy na edit posta w międzyczasie pisania wywodu...* Dobra, zostawię, może się przydać docelowo. 960l będzie na pewno kosztożerne w prowadzeniu, ewentualne błędy zabolą bardziej, ale satysfakcja pewnie też spora. W dodatku większy zbiornik jest zwykle stabilniejszą opcją (osobiście nie nurkowałbym w więcej, niż ~200l do rozkręcenia się w prowadzeniu akwarium, ale czy się da w tych rozmiarach - da się, tylko musisz zachować odpowiednią ostrożność). W kwestii samego prowadzenia akwarium o takim profilu technicznym jestem zielony, więc ktoś inny niech się wypowie.

0.7w/l czyli wchodzimy w strefę akwarium mocno oświetlonego. Można coś działać.
Opcja 1: niewymagające ryby wschodnich części Azji. GH i pH dowolne poza skrajnymi, temperatura pokojowa.
Ryba terytorialna: Wielkopłetw dowolnego gatunku, układ 1 samiec i 4-6 samic powinien się sprawdzić. Samiec może się okazać agresywny w stosunku do pozostałych ryb, więc jest to opcja dość ryzykowna.
Zwierzęta stadne do rozważenia: Brzanka różowa, Brzanka Odeska, Danio pręgowany, Danio tęczowy(tu mile widziana miększa woda), krewetka Amano
Plusy: większości tych zwierząt nie przeszkadzają wyższe, czy niższe twardości, przy zapewnieniu odpowiedniego natlenienia wody powinny one sobie poradzić bez problemu, nie powinno im przeszkadzać mocne światło (Wielkopłetwy lubią mieć swoje zacienione zakątki w akwarium, ale nie mają problemu z pływaniem w pełnym świetle). Temperatura może być pokojowa w ciągu całego roku.
Minusy: problemy z agresją wielkopłetwów zwłaszcza gdy przystąpią do tarła, skoczność całej obsady - konieczność pilnowania nakrycia akwarium.

Opcja 2: Akwarium towarzyskie wód średnio twardych. GH ~12, pH ~7-7.4, temperatura ~25-26 stopni.
Ryby terytorialne: Akara błękitna(?), Gurami mozaikowy
Zwierzęta stadne do rozważenia: Tęczanka Boesemana, Tęczanka trójpręga, Tęczanka neonowa, Kirysek szmaragdowy,
Plusy: Bardzo, ale to bardzo kolorowo. Łączenie tych tęczanek jest jak najbardziej możliwe, można tu wprowadzić brochisa szmaragdowego na dno, akary są jak na pielęgnice dość potulne, a gurami mozaikowemu reszta obsady nie powinna przeszkadzać.
Minusy: Konieczność zapewnienia kilku zacienionych stref dla gurami i tęczanek - o ile w pełnym świetle nie będzie im stricte źle, są to ryby, które potrzebują mieć swój zakątek, w który mogą się wycofać. Nie do końca jestem pewien, czy akary do tego akwarium się nadadzą, bo tutaj jadę po przesłankach opisów tych pielęgnic. Reszta powinna funkcjonować bez problemu, choć należy pamietać, że samce tęczanek mogą sobie robić zawody o przywództwo w stadzie, co znów może drażnić ryby terytorialne, na których rewirze te akurat urządzą sobie sparing.

Opcja 3: Akwarium towarzyskie wód miękkich, lekko kwaśnych. GH <7, pH <7, temperatura ~25-26 stopni
Ryby terytorialne: Gurami mozaikowy, Barwniak czerwonobrzuchy, Pielęgniczka Agassiza(? - tu nie do końca jestem pewien, czy ten gatunek toleruje jasne oświetlenie, na pewno potrzebuje dużo kryjówek i trochę cienia. Apisto są generalnie cieniolubne)
Ryby stadne: Kirysek szmaragdowy, Miedzik obrzeżony (unikać łączenia z długopłetwymi rybami, jak gurami), Żwawik Czerwieniak (dobrze jest mieć wysoką, lub pływającą roślinność), Hokejówka amazońska też powinna dać radę przy rozświetlonym akwarium.
Plusy: Będzie się działo. Żwawiki i miedziki to rybki bardzo temperamentne, lubią się pogonić, czasem poprzepychać z innymi gatunkami, brochisy są rybami silnymi, zdolnymi oprzeć się napastowaniu przez ewentualne tarlaki pielęgnic lub ciekawość kąsaczokształtnych.
Minusy: Jak miedzikom lub barwniakom odbije zbytnio, to mogą poturbować resztę obsady. Do tego większość tych ryb lubi w akwarium strefy cienia. No i dochodzi konieczność utrzymania niskich parametrów wody.

W przypadku gdybyś chciał jednak mniejsze akwarium, idź w coś około 160l, bo można już pomyśleć o obszerniejszej obsadzie. Mile widziane korekty od forumowiczów, bo obsadę składałem w większości z pamięci.

Kaedhros
Ikra
Ikra
Posty: 19
Rejestracja: 16 stycznia 16, 20:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obsada 960l

Postautor: Kaedhros » 17 stycznia 16, 18:38

Dzięki wielkie :) Obszerna wypowiedź :) Dużo konkretów :) Ale z opcji 1 zrezygnuję :P Wielkopłetwy są bardzo dekoracyjne, ale szczerze mówiąc nie czuję się na siłach by się nimi zajmować. Naczytałem się o dużej agresywności samców, i że najlepiej trzymać je w jednogatunkowym akwarium. Po prostu w tej sytuacji boję się stresu (dla siebie i rybek wewnątrz) Co do reszty jest w czym wybierać :) Ale jeszcze takie pytanie. Nie dąłoby się jakos połączyć pielęgniczek agassiza, ramireza i neonów innesa w jednym zbiorniku?

Awatar użytkownika
Dhuz
Moderator
Moderator
Posty: 3491
Rejestracja: 1 marca 15, 10:47
Lokalizacja: Wieliczka

Re: Obsada 960l

Postautor: Dhuz » 17 stycznia 16, 18:40

Niet, Ramirezy lubią gorąco - ~27 stopni, dla Agassiz to górny próg, a neony Innesa powyżej 24 tylko sezonowo. Z Ramirezami temperaturą dogadać się może neon czerwony lub simulans, tylko obydwa to gatunki wybitnie cieniolubne - czerwony lubi blackwater, a simulans roślinnosć zacieniającą akwarium od góry.

U mnie samiec wielkopłetwa wykazuje duże zainteresowanie, ale samicą. Innych ryb zdawał się nie zauważać. Teraz już siedzą w gatunkowym, ale wkrótce będę musiał chyba usunąć samicę lub dołożyć jej towarzyszki, bo jego wysokosć poświęca jej stanowczo za dużo uwagi.

Kaedhros
Ikra
Ikra
Posty: 19
Rejestracja: 16 stycznia 16, 20:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obsada 960l

Postautor: Kaedhros » 17 stycznia 16, 19:08

Heh :) czytałem właśnie że lepiej mieć ich kilka bo jedną może zamęczyć :P a co do neonów to dla mnie bez większej różnicy czy będą to czerwone czy innesa bo z wyglądu są bardzo podobne :) Z cieniem też nie będzie problemu. Blackwater - chodzi o kwaśną wodę lekko zabarwioną na ciemny kolor? A nie da się jakoś bez tego? :/ chyba że reszcie nie będzie to przeszkadzać :)

chciałbym uzyskać podobny efekt (pierwsze zdjęcie od lewej w pierwszym rzędzie - to z podpisem argusakwarystyka.pl) :
https://www.google.pl/search?q=akwarium ... YFQi5nM%3A

No tyle tylko, że z przodu miejsce do kopania dla kirysków (pas mniej więcej 20cm lub kilka placyków), a boki i tył obsadzone wysoką roślinnością. To akwarium 960l ma podstawę 200x80 więc z miejscem nie będzie problemu.

Awatar użytkownika
Dhuz
Moderator
Moderator
Posty: 3491
Rejestracja: 1 marca 15, 10:47
Lokalizacja: Wieliczka

Re: Obsada 960l

Postautor: Dhuz » 17 stycznia 16, 19:34

BW to zabarwiona. Da się bez tego, ale nie wydobędzie to tak dobrze barw ryb - zawsze to inny odcień się tworzy w wodzie kryształ. Nie mówię, że brzydszy, po prostu inny. Nie wiem, czy jest sens dawać neony do tak rozświetlonego akwarium, u mnie najlepiej się czuły, gdy światło było zgaszone lub pływając w cieniu, więc trzeba się liczyć z tym, że mogą nie być przesadnie chętne do pływania w toni.

Kaedhros
Ikra
Ikra
Posty: 19
Rejestracja: 16 stycznia 16, 20:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obsada 960l

Postautor: Kaedhros » 17 stycznia 16, 21:22

Właśnie dlatego daję LED-y "dodatkowo", żeby mieć możliwość jako takiej regulacji naświetlenia (T5, LED, T5+LED). Nie twierdzę, że będą cały czas włączone, ani że nawet he kupię. wszystko zależy od potrzeb ryb i roślin. Po prostu nie wykluczam opcji ich zakupu. Nie mam zamiaru ryb katować nadmiernym oświetleniem. Tym bardziej że nie zależy mi na nadmiernym wzroście roślin. Najbardziej bym chciał, żeby jak zbiornik raz urządzę, to żeby nie trzeba było w niego zbyt mocno i często później ingerować. Najprościej byłoby założyć akwa dla pyszczaków, dużo skał, prawie zero roślin i mieć z głowy, ale to jakoś nie mój klimat :P A co co BW to nie za bardzo wiem po prostu jak ją uzyskać.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości