[Akwarium 60] Obsada

Regulamin forum
Jeżeli chcesz pomocy lub rady związanej z obsadą zbiornika powinieneś udzielić niezbędnych informacji o swoim akwarium i sposobie jego prowadzenia. TUTAJ jest dostępny wzór tworzenia nowych tematów.
Awatar użytkownika
shell
Ryba
Ryba
Posty: 263
Rejestracja: 4 lipca 05, 08:29
Lokalizacja: Warszawa

[Akwarium 60] Obsada

Postautor: shell » 4 lipca 05, 09:17

Witam wszystkich :D

Od kilku dni buszuje po forum
wyszukując różne informacje
- na wiele pytań znalazłam już odpowiedz,
co do kilku kwestii pozwolę sobie poprosić o rade.

Ponieważ dopiero zaczynam moją przygodę z akwarystyka
Proszę się nie śmiać z pytań i nie krzyczeć jeśli pomylę działy.
A oto lista pytań:

Mam zamiar kupić akwarium ok. 50l.

1.Chcę obsadę neonki innesa i sumik szklisty.
Pytanie ile mogę ich mieć aby ryby czuły się dobrze a nie miały za ciasno?

2.Potrzebuję też jakieś służby sanitarne – i tu nie mam pojęcia co kupić.
TZN. czy rybka która je glony może tez czyścić dno akwarium?
Myślałam o krewetce/krewetkach ale wyczytałam ze nie wolno ich
dawać do niestabilnego akwarium – rozumiem ze na początek musze
wiec kupić cos innego? Co jest małe, niewymagające?

3. Na zdjęciach bardzo mi się tez spodobał zbrojnik zebra nie wiem jednak czy nie jest
on zbyt trudny i wymagający jak na początkujące akwarium?

4. Boje się ze jako nie wprawiony hodowca doprowadzę do jakiegoś
masowego pomoru. Czy lepiej więc kupić najpierw kilka rybek a jak
przetrwają dokupić resztę? Czy może najpierw stadko neonek (chyba
są łatwiejsze niż sumik) a później sumiki? Lub wszystko na raz
bo jak zacznę wpuszczać po kilka to się będą zbyt mocno stresować?

5. jakim cudem mam poznac ze rybki w sklepie sa zdrowe? (pytanie chyba retoryczne :( )
czytalam o wszystkich kropkach, rankach, metnieniu oczu....
ale jedyne co potrafie zauwayc to martwa rybke w tym samym akwarium -
reszta to dla mnie abstrakcja....
czy ktos z w-wy moze mi przyslac na pw jakis sprawdzony namiar na sklep?

z gory dziekuje za pomoc :)
Ostatnio zmieniony 7 sierpnia 05, 16:40 przez shell, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Logan
Ryba
Ryba
Posty: 165
Rejestracja: 27 kwietnia 05, 16:07

Re: [Akwarium 60] Obsada

Postautor: Logan » 4 lipca 05, 11:50

Sumik szklisty jest zaduży dorasta do 10cm.
Jego opis:
Ryba ta zyskała na popularności w ostatnim czasie. Jest to bardzo oryginalny gatunek gdyż widać jego organy wewnętrzne. Stopień przejrzystości zależy od występowania i diety. Jest to ryba którą należy trzymać w ławicy. Jak się zaaklimatyzuje w akwarium staje się bardzo odporna. Idealny sumik do akwarium ogólnego.
ODKRYWCA
Valenciennes 1839
RODZINA
Siluridae
WYSTÊPOWANIE
Azja Południowo-Wschodnia
TEMPERATURA
22-26oC
pH \ dH
6,2-7,0 \5-16o
ROZMIAR
10 cm

Polecam taką obsadę
10-neon inessa (paracheirodon inessi)
5-platka (xiphophorus maculatus)
5-kirysek pstry (corydoras paleatus)

Opisy wymienionych ryb:
Są to jedne z najbardziej popularnych ryb akwariowych. Swą popularność zawdzięczają dużej hodowli na potrzeby akwarystów. Neony dostosowują się do bardzo różnych warunków w akwarium, lecz rozmnażają się w wodzie bardzo miękkiej (twardość niewęglanowa 1-2o dNKH, węglanowa 0o dNKH). Przy rozmnażaniu temperatura wody powinna wynosić ok. 25oC. Jest to ryba która doskonale nadaje się do hodowli z innymi spokojnymi mieszkańcami, osobiście hoduje ją i jestem pewien że każdy kto ją kupi nie będzie żałował zakupu.
ODKRYWCA
Myers 1936
RODZINA
Characidae
WYSTÊPOWANIE
rzeka Putumayo Peru
TEMPERATURA
20-26oC
pH \ dH
6,2-6,8 \ do 20o
ROZMIAR
4,5 cm
Dobra ryba do akwarium wielogatunkowego. Samce są mniejsze od samic i posiadają gonopodium. Ryba wytrzymała i płodna. Z jednego miotu nie otrzymujemy wiele młodych, lecz samica rodzi systematycznie. Gatunek polecany dla początkujących akwarystów.
ODKRYWCA
Guenther 1866
RODZINA
Poeciliidae
WYSTÊPOWANIE
Meksyk, Gwatemala
TEMPERATURA
22-26oC
pH \ dH
7-8 \ 8-35o
ROZMIAR
5-6 cm
Jest to bardzo popularny kirysek, występujący w wielu odmianach lokalnych. Ryby te preferują zbiorniki gęsto zarośnięte z przyciemnionym światłem. Są to ryby dość ruchliwe, cały czas przeszukujące dno akwarium w celu znalezienia resztek do jedzenia. Owe resztki oczywiście rybą nie wystarczają i dlatego należy systematycznie je dokarmiać.
ODKRYWCA
Gill
RODZINA
Callichthyidae
WYSTÊPOWANIE
Ameryka południowa i wyspa Trinidad
TEMPERATURA
22-26oC
pH \ dH
6,2-7,8 \ 4-25o
ROZMIAR
7 cm
Wyczerpójąca odpowiedż :wink: poto żebyś wiedział coś o nich.
Opisy chorób żebyś se chorej ryby nie przytargał:
1. Ospa rybia ( ICHTIOFTIRIOZA)

Choroba bardzo "popularna" i łatwa do wyleczenia. Często objawiająca się po wpuszczeniu nowych ryb do akwarium lub częstym karmieniu pokarmami żywymi.
Najłatwiej rozpoznać po ocieranie się, które jako pierwsze sygnalizuje ospę.

Przyczyny:


-Bezpośrednią przyczyną jest kulorzęsek
-Częste karmienie pokarmami żywymi lub mrożonymi pochodzenia zwierzęcego
-Dodanie nowych ryb do akwarium bez uprzedniej kwarantanny


Objawy:


-Skóra i płetwy ryby pokryte są białymi plamkami o średnicy około 1 mm
-Zaatakowana ryba może szybciej poruszać pokrywami skrzelowymi
-Częste i nagminne ocieranie się o inne ryby oraz o elementy dekoracji akwarium
-Brak apetytu
-Padnięcia młodych ryb i narybku


Leczenie:

Temperaturę w akwarium podnosimy o 3 oC i intensywnie napowietrzniamy. Zaprzestajemy podawać jakichkolwiek pokarmów zwierzęcych. W temperaturze 32 oC pasożyt ginie w ciągu kilku godzin. Podajemy specyfik, zwykle lekarstwa przeciwko ospie są szkodliwe dla roślin. Np.:
-FMC - 20 ml/200l i po ok. 6-8 dniach druga dawka
-Sera Costapur
Dodatkowo można zastosować fishtaminy.

Zapobieganie:
Podawać pokarm zwierzęcy w małej częstotliwości, z przewagą pokarmów roślinnych różnego rodzaju. Nowe ryby zawsze przed wpuszczeniem do głównego zbiornika poddać kwarantannie.


2. Oodinoza ( Choroba welwetowa)

Chorobę welwetową wywołuje Oodinium pillularis. Chorobę tę można łatwo pomylić z ospą rybią. Ten drobny pasożyt jest widoczny na skórze jako "złoty pył". Penetruje komórki skóry "korzeniami", za pomocą, których odżywia się. Posiada pigment, który podobnie jak u roślin, używa światła jako alternatywnego źródła energii. Podobnie jak ospa jest chorobą bardzo zaraźliwą. Masowa inwazja doprowadza do welwetowego wyglądu skóry, ryby wyglądają jakby były posypane proszkiem.

Przyczyny:


- Oodinium pillularis ( w wodzie słodkiej)
-Oodinium Ocellatum ( w wodzie morskiej)


Objawy:


-Zwiększone wydzielanie śluzu
-Skóra i płetwy ryby są pokryte nalotem przypominającym złoty pył o złotym połysku
-Ryba szybko porusza pokrywami skrzelowymi
-Sklejone płetwy ogonowe w wąskie pasmo
-Brak apetytu
-Padnięcia młodych ryb i narybku


Leczenie:

Stosujemy krótką kąpiel w oddzielnym zbiorniku dodając odpowiednie medykamenty takie jak:

- Sera Oodinupur
- Trypaflavin
- lub inny odkażalnik



3. Martwica płetw ( fin rot )

Ryby o silnej pigmentacji, jak Czarna Molinezja, oraz ryby o długich, ciągnących się płetwach jak welony, są szczególnie podatne na tę chorobę bakteryjną.
Choroba ta może występować niezależnie lub równocześnie z innymi chorobami bakteryjnymi. Na początku choroby uszkodzeniu ulegają krawędzie płetw natomiast w stadiach zaawansowanych uszkodzeniu ulegają całe płetwy. Największe zmiany powstają w grzbiecie i w płetwie ogonowej.

Przyczyny:


-Brudny zbiornik
-uboga dieta bez witamin
-zbyt zimna woda
-obgryzanie płetw przez inne ryby
-uszkodzenia od siatki
-złe warunki wodne


Objawy:


-Początkowo biały nalot na brzegach płetw
-Krótsze i postrzępione płetwy
-Zniszczenie płetwy ogonowej
-Brak apetytu
-Kołyszące ruchy


Leczenie:

Stosujemy kąpiel długotrwałą np. w FMC [i po tygodniu powtarzamy lub krótkotrwałą (4-5 godz.) np. w Trypaflavin lub innym odkażalniku. Można również zastosować Sera Baktopur.




4. Posocznica

Choroba dość rzadka i trudna do diagnozy. Bardzo słabo poznana przez ichtiologów. Bakterie atakują narządy wewnętrzne ryb, głównie układu krążenia. Objawami choroby są obrzęki ciała, wytrzeszcz oczu, wrzody, deformacje i skrzywienie linii ciała.

Przyczyny:

-Choroba wywołana przez bakterie Pseudomonas punctata.
-Wpuszczenie nowych ryb bez uprzedniej kwarantanny.
-Sadzenie roślin i ustawianie elementów dekoracyjnych lub sprzętu z zakażonych akwarii.
-Oczywiście bardziej podatne są ryby osłabione, żyjące w nieodpowiednich pod każdym względem warunkach, ale chorują również osobniki żyjące w prawie idealnych warunkach.


Objawy:

-obrzęki ciała
-wytrzeszcz oczu
-wrzody
-deformacje
-skrzywienie linii ciała.
-trudności z pływaniem


Leczenie.
Choroba nieuleczalna. Chore ryby należy uśpić, a pozostałe odłowić. Wszystkie elementy akwarium muszą zostać wyczyszczone, a najlepiej wygotowane, a rośliny powinny być wielokrotnie przemyte wodą z delikatnym odkażaczem akwarystycznym. Akwarium musi być założone od nowa.

Zapobieganie:

Choroba słabo zbadana. Jedynym środkiem zapobiegawczym może być kwarantanna nowo kupionych ryb.




6. Pleśniawka

Pleniawka
Choroba wywołana przez:
grzyby
Rz±d:Oomycelates
Rodzaj grzyba:

-Saprolegnia
-Achlya
-Dictyuchus


Objawy:

Na ciele ryby widoczne s± kłaczki przypominaj±ce watę. Najczęciej koloru
białego, niekiedy szarawego lub lekko br±zowego. Może dojć do niszczenia płetw.


UWAGA!!!
Bardzo ważne jest odróżnienie jej od fleksibakteriozy, leczenie tych dwóch
chorób bardzo różni się od siebie. Przy niewłaciwej diagnozie i niewłaciwym
leczeniu może dojć do mierci ryb.

Przebieg:
Pleniawka to choroba wtórna, jej grzyby cały czas przebywaj± w akwarium, ale
nie atakuje ryby nawet jeżeli jest ich bardzo dużo. Ale gdy zostanie uszkodzona
powłoka zewnętrzna ryby, grzybnia zaczyna atakować uszkodzone miejsca na ciele
ryby. Wrasta coraz głębiej, może wrosn±ć aż do mięni atakuj±c je. Rozwojowi
grzybni sprzyja niska temperatura wody.

Profilaktyka:
Jak wiadomo zamiast leczyć lepiej jest zapobiegać chorobom. Nie mowie tu o
profilaktycznym wlewaniu niewielkich dawek leków (co jest dla mnie totaln±
głupot±, ponieważ obecnoć leków w wodzie jest stresuj±ce dla ryb, a wiadomo że
stres jest najczęstsz± przyczyn± chorób.

Aby zapobiegać chorobom zaleca się:
utrzymywanie odpowiedniej temperatury
utrzymywanie stabilnego pH, nagła zmiana pH uszkadza powłokę luzow± u ryb.

Leczenie:



W pierwszym rzędzie należy usun±ć pierwotn± przyczynę, która doprowadziła do
rozwoju grzybni na ciele ryby. Jeżeli było to uszkodzenie mechaniczne, nie
dopucić do jego powtórzenia się. W przypadku jeli pierwotnym czynnikiem
etiologicznym była infekcja bakteryjna lub pasożyt, zastosować odpowiednie leki.


W leczeniu pleniawki stosuje się pędzelkowanie i k±piele lecznicze. Do
pędzelkowania używa się następuj±cych rodków:

chromian rtęci
1ml/10ml wody

dwuchromian potasu
1g/100ml wody

mertiolat
100mg/100ml wody
rywanol
100mg/100ml wody

trypaflawina
100mg/200ml wody

nadmanganian potasu
100mg/100ml wody

jodyna
1ml/10ml wody

nystatyna (mikostatyna)




Do kąpięli leczniczych stosuje się:


FMC
1-1,2ml/100l wody
kilkudniowa k±piel w akwarium szpitalnym

sól kuchenna
20g/1l wody
k±piel 15-40 min

Bicyklina5
1 500 000j.m./10l wody
k±piel długotrwała

siarczan miedzi
1g/10l wody
k±piel 10-30 minut 2-3 razy w tygodniu do ust±pienia objawów

dwuchromian potasu
4-5g/100l wody
k±piel 7-10dni

nadmanganian potasu
1g/100l wody
k±piel 30-90 minut 2-3 razy w tygodniu do ust±pienia objawów

nadmanganian potasu
1g/10l wody
k±piel 30 minut co 12 godzin przez 10 kolejnych dni



Leki zagraniczne:

Mycopur
Sera
po 2ml/125l wody
przez 3 kolejne dni

Griseofulvin
10mg/1l wody
długotrwała w akwarium szpitalnym

Fulvicin
Schering Corp.
tabletka 500mg/50l wody
długotrwała w akwarium szpitalnym

Grifulvin V
Ortho Pharmaceutical Corp.
10mg/1l wody
długotrwała w akwarium szpitalnym

Grisactin
Ayerst Laboratories
10mg/1l wody
długotrwała w akwarium szpitalnym

Gris-PEG
Herbert Laboratories
10mg/1l wody
długotrwała w akwarium szpitalnym


7. Choroba Bawełniana ( Flexibakterioza)

Złe warunki hodowlane (w tym głównie tlenowe), które powodują namnażanie się bakterii i rozwój choroby; stres i gwałtowne zmiany środowiska życia rybki; może być przeniesiona wraz z zarażonymi rybkami, ślimakami i roślinkami.

Przyczyny:


-Bakterie Chondrococus columnaris oraz ich trujące toksyny.


Objawy:


-Białe kępki wokół pyska i białe plamy na ciele rybki, odpadające łuski, przekrwione plamy w miejscach zapalnych.


Leczenie:

We wczesnych stadiach stosujemy kąpiele krótkotrwałe w r-rze:
- trypaflaviny: 3 kąpiele czas kąpieli 8 godzin
- chloromycetyny: 40mg /1L czas kąpieli 10-20 godzin
W zaawansowanych stadiach choroby należy rybkę uśmiercić, a reszcie obsady poprawić warunki oraz zastosować odkażalnik np. Akryflawina, Trypaflawin.



8. Ichtiobodoza ( kostioza )

Choroba, która atakuje głównie skórę i płuca ryb, najczęściej występuje pomiędzy promieniami płetw i w skrzelach. W odpowiednich warunkach pasożyt bardzo szybko się rozmnaża, ginie w temperaturze powyżej 30 st. C.

Przyczyny:
Pasożyt wywołujący chorobę: Costai necatrix

Rozpoznawanie:
Ryba ma problemy z oddychaniem, w miejscu występowania pasożytów ciało ryby pokrywa się grubą warstwą śluzu przez co kolory w tym miejscu mogą stać się bardziej blade.

Leczenie:

Trypaflawina
10 mg na 1 litr wody
kąpiel przez 10-48 godzin

sól kuchenna
2g na 1 litr wody
10-godzinna kąpiel

zieleń malachitowa
według ulotki załączonej do leku.




9. Rybia gruźlica (Mykobakterioza)

Mykobakterioza występuje najczęściej u ryb akwariowych, jak również łososiowatych i karpi w hodowli stawowej.
Sprawcy:
Mycobacterium marinum
-------||-------- fortuitum
-------||-------- chelonae
-------||-------- chesapeaske sp.
Zakażenie może się odbyć poprzez zjedzenie ryby zakażonej, a u żyworodnych także przez organizm matki. Okres inkubacji choroby wynosi około 6 tygodni, a przeżywalność prątków na dnie-4 dni.Rozwojowi sprzyja osłabienie wynikające ze stresu, jednostajnego żywienia i ogólnego niedożywienia, przegęszczenia obsady, niedostatecznej ilości promieni UV i nieodpowiedniej temperatury. Do ciała zarazki dostają się przez układ pokarmowy i skrzela. Później przez układ krwionośny rozprzestrzeniają się na narządy, na których są po zakażeniu widoczne szare gruzełki. U zakażonych ryb stwierdza się brak apetytu, wychudzenie, ostry grzbiet, rozdęty brzuch i osłabienie. Stoją gromadnie w rogu zbiornika lub między roślinami wykonując drgające ruchy. Czasem zaburzenia równowagi. Obserwuje się wypadanie łusek, przekrwienia, zmętnienia, ubytki, czasem rany. Płetwy bywają postrzępione i przekrwione u nasady. Może dojść do wytrzeszczu gałek ocznych i ślepoty. Mogą powstać deformacje ciała.
PROFILAKTYKA W hodowli akwariowej unikać przerybienia, nowe nabytki poddawać kwarantannie przez 2-4 tygodnie, utrzymywanie optymalnych warunków chowu, 12-to godzinne oświetlenie.

Przyczyny:

-bezpośrednią przyczyną jest zawleczenie do akwarium bakterii z rodzaju Mycobacterius
-karmienie "brudnym" żywym pokarmem np. świeżą ochotką lub rurecznikami.


Objawy:

-utrata apetytu
-chudnięcie
-zanik kolorów
-postrzępiona skóra
-nastroszone łuski.


Leczenie:
Choroba nieuleczalna. Chore osobniki należy uśpić, a akwarium założyć od nowa, uprzednio wszystko dezynfekując (dla pewności).Uznawana za chorobę nieuleczalną, ryby o dużym stopniu zakażenia poddać eutanazji, a osobniki martwe szybko usuwać ze zbiornika. śmiertelność można ogreaniczyć przez podawanie:
-kanamycyny 10mg na 100l wody przez 3-4 dni
-Streptomycyny 10 mg na 1l
-tetramycyny 13 mg czystego antybiotyku na 1l
-hydrolizat kwasu nikotynowego 3,5 mg na 1l wody
Do dezynfekcji uużywa się podchlorynu sodu 200mg/l przez 30-60 minut albo 100mg/l przez 24h (podczas odkażania nie wyłączać filtrów). na szkło rozpylamy alkohol i zostawiamy do wyschnięcia. Przed ponownym zasiedleniem przecieramy silnym środkiem dezynfekującym, np. alkoholem izopropylowym.

Zapobieganie
W hodowli akwariowej unikać przerybienia, nowe nabytki poddawać kwarantannie przez 2-4 tygodnie, utrzymywanie optymalnych warunków chowu, 12-to godzinne oświetlenie. Nie karmienie ryb ochotką i rurecznikiem.



10. Lernaea

Skorupiak ten umieszcza swoją podobną do kotwicy głowę w ciele ryby, pozostawiając na zewnątrz dwa worki z jajami. Jest on wyraźnie widoczny, a gdy odpadnie może pozostawiać wrzód.

Objawy:

- Ryby mogą się ocierać o różne przedmioty
- Białawo-zielone nitki zwisają ze skóry ryby
- Widoczne są stany zapalne w miejscach przyczepu


Leczenie:
wyjmujemy ryby ze zbiornika (1-2 min), kładziemy na mokrym materiale i usuwamy pasożyty szczypczykami. Ranki dezynfekujemy (np. jodyna) za pomocą watki na patyczku. Ryby przenosimy do czystego zbiornika z dodatkiem odkażalnika, aby uniknąć infekcji bakteryjnej lub pleśni.

11. Puchlina wodna

Jest to choroba zaraźliwa, czasem trudna do wyleczenia spowodowana przez bakterie.

Przyczyny:

-Bakterie


Objawy

-Spuchnięty brzuch
- Poszarpane płetwy
-Nastroszone łuski w okolicy brzucha


Leczenie:
Trzeba zastosować gotowe leki na tą chorobę np. Sera Bactopur Direct, Chloromycetyny (40mg/1l przez 10-20 godz.) lub Achromycyna (1g/100l wody przez okres 4 dni)

12. Zapalenie przewodu pokarmowego

Przyczyny:

Choroba jest związana jest z niewłaściwym żywieniem np. niewłaściwym pokarmem dla danego gatunku, przejedzeniem lub przeterminowaną czy zatrutą karmą. Dłużej trwająca daje objawy wychudzenia a nawet powoduje śmierć ryby.

Objawy:


- Apatia
- Brak apetytu
- Płetwy są nienaturalnie ustawione
- Skóra wokół odbytu opuchnięta i zaczerwieniona
- Z odbytu może wydostawać się śluzowa wydzielina ułożona w nitkowe pasma


Leczenie:

chorą rybę należy odłowić i poddać głodówce oraz wykonać jej kąpiel w roztworze soli kuchennej (1 g na l wody) przez 3 do 5 dni lub 8 godzin w roztworze Detremycyny (1 kapsułka 125 mg na 2 l wody).

13. Choroba bystrzyków neonowych (mikrosporidioza)

Jest to wewnętrzna, trudno rozpoznawalna w początkowym stadium, nieuleczalna choroba atakująca szczególnie Neona Innesa, a także inne delikatne gatunki ryb. Sprawcą choroby jest pierwotniak zarodnikowy Plistophora hyphessobryconensis. Wytwarzający liczne spory pasożyt usadawia się w tkance mięśniowej, podskórnej i w wewnętrznych narządach, które stopniowo są przez niego niszczone. Choroba przynoszona zostaje razem z piaskiem, roślinami oraz chorymi rybami. Szczególnie zaraźliwe są ich odchody. Zarażenie nastąpić może również poprzez ikrę chorych samic Nie dostrzeżone w porę rozprzestrzenianie się choroby doprowadzić może do zarażenia całych linii hodowlanych, które stają się wówczas zupełnie bezwartościowe.

Objawy:


- Białe odbarwienia na ciele
- Chudnięcie
- Uszkodzenia płetw
- Skrzywienie kręgosłupa
- Utrata kolorów (u Neona Innesa lśniącej wstęgi)


Leczenie:

Chore ryby natychmiast uśmiercić, ponieważ pozostałe będą się zarażały poprzez ich odchody. Pozostałe zdrowe ryby przenieść do nowego, nieobsadzonego rybami zbiornika. W celach zapobiegawczych piasek wygotować lub wyparzyć, zaś rośliny przed ulokowaniem w akwarium zdezynfekować w lekko czerwonym roztworze nadmanganianu potasu.


14. Bloat

Choroba rzeczywiście groźna, nieleczona szybko prowadzi do śmierci nawet całego stada, ale możliwa do wyleczenia, a zwłaszcza zapobiegania.

Przyczyny

Za pierwotną przyczynę bloat uznaje się jakiegoś pasożyta jelitowego, niektórzy autorzy sugerują, że należy on do rodzaju Cryptobia. Nie jest to jednak do końca potwierdzone, w jednym z amerykańskich uniwersytetów trwają badania nad ustaleniem etiologii choroby i jej mechanizmów. Jednak sama obecność tego drobnoustroju nie jest warunkiem wystarczającym do rozwinięcia choroby. Zwykle atakuje on ryby osłabione, dlatego uważa się, że głowną przyczyną rozwinięcia się infekcji jest stres ryb, lub nieprawidłowe żywienie. Rownież sama Cryptobia nie odpowiada za wiele objawów choroby, w pełnym jej rozkwicie dołączają sie infekcje innymi drobnoustrojami, które normalnie istnieją w zbiorniku, ale pozostają w równowadze z układem odpornościowym ryb. Tak więc w pełni rozwinięta choroba to kombinacja zakażenia pierwotnego Cryptobia (lub innym pasożytem) i zakażeń wtórnych wywołanych przez najrozmaitsze inne czynniki chorobotwórcze. Ma to zasadnicze znaczenie dla prawidłowego leczenia chorych ryb.

Objawy

Dwa objawy są najbardziej stałą cechą choroby, i najprawdopodobniej są one wynikiem infekcji pierwotnej. Jest to rozdęcie brzucha i białe, nitkowate, ciągnące się odchody. Właśnie od charakterystycznego rozdęcia wzięła nazwę choroba; bloat w języku angielskim oznacza rozdęcie.
Poza tymi dwoma charakterystycznymi symptomami, bloat charakteryzuje się całą gamą różnych, niezbyt specyficznych, objawów, które występują z różną częstością i różnym nasileniem. Wiele z nich może nie wystąpić u danej ryby, co nie znaczy, że jest ona wolna od bloat. Te objawy mogą być wynikiem infekcji pierwotnej, i/lub nakładających się infekcji wtórnych.
Wśród tych objawów towarzyszących wymienia się:
• ocieranie ryb o kamienie, lub podłoże - ocieranie jest częste i natarczywe, czasem towarzyszy mu drżenie, jakby ryba chciała zrzucić z siebie piekącą skórę. Zauważyłem również, że mniejsze ryby próbują ocierać się o łuski większych osobnikow, od ogona do głowy. Istotnie, może to być metoda skuteczna; jeżeli weźmiemy do rąk trofeusa, wyczujemy, jak szorstką powierzchnię ma jego skóra. Objaw ten należy różnicować z ocieraniem się o podłoże ryb zdrowych, czasem tak czynią, lecz niezbyt często.
• kołysanie na boki, oraz w przód i w tył. Objaw ten widoczny tylko u ryb, ktore nie płyną, a zatrzymały się w miejscu. Zdrowa ryba, nawet w dość silnym prądzie wody potrafi zachować rownowagę, chora kołysze się w opisany sposób.
• niepewne poruszanie się skokami
• apatia, czasem przebywanie przy powierzchni wody - wskazuje na znaczne zaawansowanie procesu chorobowego.
• utrata normalnego ubarwienia (zblednięcie, lub zciemnienie)
• utrata apetytu, zwykle chora ryba zupełnie zaprzestaje pobierania pokarmu
• zaczerwienienie i/lub obrzęknięcie okolicy odbytu
• przyspieszone oddychanie
Wymienione objawy nierzadko wyprzedzają pojawienie się rozdęcia, czy białych odchodów. Ryby nieleczone, z w pełni rozwiniętymi objawami, zwykle giną w ciągu kilku dni.

Leczenie:
Nie ma jednolitych poglądów na leczenie bloat, są znaczne różnice zdań co do skuteczności danego leku. Moim zdaniem wiąże się to z różnorodnością zakażeń wtórnych. Nie zawsze stosując dany lek, trafimy na drobnoustroje wrażliwe dla niego. Dlatego też podstawową zasadą leczenia rozwiniętego stadium choroby, powinno być stosowanie leczenia skojarzonego - połączenie rożnych leków działających na szeroką gamę drobnoustrojów. W USA dostępna jest taka specjalna mieszanka, sprzedawana w sklepach akwarystycznych pod nazwą Clout. Są jednak duże zastrzeżenia co do celowości stosowania tego specyfiku, z uwagi na dość istotne działania niepożądane. W Europie Clout jest praktycznie niedostępny. Dla zainteresowanych podaję skład tego leku: dimethylamino, phenylbenzylidene, cyclohexadien, xylidene, dimethylammonium chloride, dimethyl (trichloro - hydroxy ethel) phosphonate, dimethyl-5-nitroimidazole.
Bezpieczną, i w miarę skuteczną alternatywą dla Clout jest leczenie skojarzone Metronidazolem i Nifurpirinolem. Pierwszy z wymienionych specyfików dostępny jest w aptekach na receptę w postaci tabletek doustnych (UWAGA! - inne stałe postacie Metronidazolu nie nadają się do zastosowania w akwarium). Każde opakowanie produkowane przez firmę Polpharma zawiera 20 tabletek po 250 mg leku każda, a więc w sumie 5 g Metronidazolu. Nifurpirinol zaś zawarty jest w dwóch dostępnych na naszym rynku preparatach akwarystycznych:
• Aqua Furan (producent: Aquarium MĂźnster; torebki zawierają 0,5 lub 1,0 grama preparatu)
• Bactopur DIRECT (producent: Sera; jedna tabletka zawiera 1 gram preparatu). UWAGA! Lek o nazwie Bactopur tego samego producenta ma zupełnie inny skład i nie nadaje się do leczenia bloat.
Oba preparaty zawierają podobną ilość aktywnego składnika (1 gram Aquafuranu zawiera 24 mg nifurpirinolu, a 1 gram Bactopur Direct nieco więcej - 27,6 mg) , dawkuje się je podobnie.
Opisanych zostało wiele różnych schematów leczenia bloat z użyciem tych dwóch leków. Z moich doświadczeń wynika, że leczenie zbyt małymi dawkami leków może być nieskuteczne. Osobiście największą skuteczność uzyskałem lecząc dużymi dawkami, ale w krótkim czasie, według poniższego schematu:
• Faza I. Przed rozpoczęciem leczenia podmiana 25% wody i ewentualnie usunięcie węgla aktywowanego z filtra, oraz wyłączenie lampy UV. Leki podajemy w następujących dawkach: Metronidazol 3,6 g/100 litrów wody, AquaFuran bądź Bactopur Direct w ilości 3,0 g preparatu na100 litrów wody. Po ok. 48 godzinach dodajemy obydwa leki w ok. 1/3 do 1/2 wyjściowej dawki. Tę fazę kończymy przed upływem 4 dnia leczenia podmianą 25% wody i włożeniem do filtra węgla aktywowanego.
• Pauza. Przerwa w leczeniu (cały czas filtrujemy wodę przez węgiel, można włączyć lampę UV) trwa ok. 3-4 dni.
• Faza II. Ten etap leczenia przeprowadzamy według tego samego schematu, co fazę I. Na koniec ponownie filtrujemy przez węgiel aktywowany przez kilka dni, żeby usunąć resztę leku z akwarium.
W trakcie leczenia wykonywałem wielokrotnie pomiary amoniaku i azotynów - nie zauważyłem, żeby stężenie tych związków wzrosło. Wnioskuję z tego, że żaden z tych środków w opisanych wyżej dawkach nie powoduje wybicia bakterii nitryfikacyjnych, co jest szczególnie istotne w akwarium z wodą o odczynie zasadowym. Nie obserwowałem również żadnych objawów niepożądanych po zastosowaniu Metronidazolu i Nifurpirinolu w wymienionych dawkach. Ryby po odbyciu leczenia wycierały się, a donoszone potomstwo było zdrowe.
Podczas kuracji należy rybom zapewnic spokój (dobrze jest osłonić akwarium), oraz dodatkowe, obfite napowietrzanie, nie wywołując jednak nadmiernego ruchu wody (należy raczej zastosować brzęczyk, niż filtr wewnętrzny). Opócz obydwu wymienionych leków podawać należy również witaminy i ewentualnie preparaty zmniejszające stres ryby, np. Sress Protect produkcji Aquarium MĂźnster.
Podzielone są opinie, czy chore ryby należy izolować. Przeważa zdanie, że leczenie należy przeprowadzić w głównym zbiorniku, gdyż pozostałe ryby zwykle już są zakażone, a pojawienie się objawów jest kwestią zazwyczaj kilku dni. Poza tym izolacja ryby to dodatowy stres, zwłaszcza w przypadku trofeusów, bo zaburzeniu ulega hierarchia w stadzie.
Nie ma również zgodności co do tego, czy ryby nowo zakupione powinny być przeleczone profilaktycznie. Przeważa pogląd, że zapobiegawczo leczyć Metronidazolem należy ryby schwytane w jeziorze Tanganika, bo te zwykle mają wiele pasożytów, natomiast ryby zakupione od sprawdzonego hodowcy nie wymagają takiego postępowania. Z drugiej jednak strony jeden z moich przyjaciół zwykł mawiać: "młodzieńczy bloat", co wynika z porównania tej choroby do chorób wieku dziecięcego u ludzi - wszyscy muszą przez to przejść...

Zapobieganie:

Kluczem do sukcesu jest jednak zapobieganie bloat. I nie są to puste słowa, ponieważ, jak była uprzednio już mowa, pierwszym ogniwem w łańcuchu chorobowym jest stres ryb. I to stres szeroko pojęty. Oto potencjalne czynniki wywołujące bloat:
1. Błędy żywieniowe. Jest to najczęstsza przyczyna bloat. Trofeusy sa rybami wybitnie roślinożernymi, w małych ilościach uzupełniają dietę bezkręgowcami. W niewoli powinny być żywione rożnymi preparatami spiruliny, do najlepszych preparatów, z którymi mam doświadczenie, należą:
- O.S.I. Spirulina - płatki
- Hikari Cichlids Excel- granulat
- Sera GranuGreen - granulat
Najłatwiej przyswajalną formą pożywienia są płatki, jednak przed podaniem należy je rozkruszyć na dość drobne kawałki. Granulat przed podaniem zawsze musi być moczony przez ok. 15-20 minut w odrobinie wody z akwarium. W tym czasie nasiąka on wodą, rozmięka, nie powodując zaparć u ryb. Wszystkie wymienione pokarmy mają już w swoim składzie pewną ilość białka zwierzęcego, jak to jest w naturze. Ryby w jeziorze skubią glony przez niemal cały dzień. Żywiąc je w akwarium należy o tym pamiętać. Zaleca się podawać pokarm w małych porcjach i często. Dobrym rozwiązaniem jest zakup automatycznego karmnika.
Wielu hodowców okresowo dokarmia trofeusy liśćmi sałaty, czy szpinaku. Jest to metoda bezpieczna, o ile mamy pewność, że są wolne od pestycydów, oraz nie są hodowane w pobliżu drogi, co sprzyja akumulacji azotynów w liściach.
Dopuszczalne jest także ograniczone i kontrolowane żywienie tych ryb pokarmem żywym, np. larwami artemii, oczlikiem, czy rozwielitką. W żadnym razie nie powinny one pochodzić z naturalnych zbiorników. Najbezpieczniejsza jest artemia, którą wyhodujemy samodzielnie. Jednak ten żywy pokarm należy traktować jedynie jako uzupełnienie diety zasadniczej, na którą składa się pokarm roślinny. Nie powinno się podawać częściej, niż 1-2 razy w tygodniu. Zanim zaczniemy jednak karmić z tą częstotliwością, ryby należy stopniowo przyzwyczajać, rozpoczynając od podawania pokarmu żywego w małych ilościach raz na dwa tygodnie. W żadnym razie również pokarm żywy nie może być podawany jednorazowo w dużej ilości.
Karmienie mrożoną, lub żywą ochotką, tubifexem, czy sercem wołowym to najpewniejszy sposób wywołania bloat, aczkolwiek można czasem usłyszeć opinie hodowców zawodowych, że z powodzeniem stosują tę karmę (i co gorsza polecają ten sposób żywienia hobbystom). Główną tego przyczyną jest fakt, że taki pokarm znacznie wzmaga instynkt rozrodczy trofeusów, zwiększa ilość ziaren ikry w jednym tarle, a osobniki utracone w wyniku bloat są wkalkulowane w ryzyko. W mojej opinii jest to metoda godna potępienia, i na pewno nie do zastosowania w amatorskim chowie trofeusa. Zdecydowanie należy również unikać wysokoenergetycznych pokarmów oferowanych przez wiele firm dla innych pielęgnic.
2. Obecność osobnika dominującego, terroryzującego resztę stada. Zwykle dominujący samiec ma tendencję do przeganiania innych ryb, ale nie dopuszcza się nadmiernej agresji. Czasami zdaża się jednak, że nie toleruje on innych osobników w tym samym akwarium. Skutecznym rozwiązaniem może być przebudowa dekoracji akwarium i usunięcie nadmiaru skalnych kryjówek. Generalnie, im stado jest liczniejsze, tym agresja mniejsza, bo rozkłada się na większą liczbę ryb. Stąd zaleca się trzymanie co najmniej kilkunastu sztuk jednej odmiany, a najlepiej tak wiele osobników, na ile pozwala wielkość akwarium.
3. Działanie niskich, bądź wysokich temperatur. Tropheus ma dość wąski zakres dobrze tolerowanych temperatur: 25-29°C. Dość często bloat ujawnia się u ryb, które w trakcie transportu narażone były na działanie niskich temperatur. I przeciwnie, długotrwałe wystawienie ryb na działanie temperatury wyższej, niż 29°C, na przykład w okresie letnich upałów, może też wywołać bloat. Osobiście skłaniam się ku opiniom, że ryby po transporcie, w trakcie którego wystawione były na działanie czynników stresujących, a zwłaszcza niekorzystnych temperatur, w czasie kwarantanny należy przeleczyć Metronidazolem, podobnie, jak ryby sprowadzone bezpośrednio z jeziora Tanganika.
4. Częste ingerencje w warunki panujące w akwarium. Jeden z bardziej doświadczonych hodowców trofeusów ze Stanów Zjednoczonych, Jessica Miller napisała: "jeżeli trofeusy mogłyby mówić, jedyną rzeczą , którą chciałyby powiedzieć byłoby: "boimy się zmian". Zmiany powodują stres, a stres prowadzi do bloat".
5. Wiele innych czynników stresogennych nie wymienionych tutaj może być potencjalną przyczyną bloat.

Awatar użytkownika
shell
Ryba
Ryba
Posty: 263
Rejestracja: 4 lipca 05, 08:29
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Akwarium 60] Obsada

Postautor: shell » 4 lipca 05, 12:13

ogromne dzięki za tak wyczerpującą odpowiedz :D
takiego zbioru nie znalazlam na zadnej stronie!

Czyli sumik jest za duzy na 50l akwarium?
A jakiej wieklosci powinien byc zbiornik aby go hodowac?

Awatar użytkownika
Tomekł
Fish Master
Fish Master
Posty: 1373
Rejestracja: 4 listopada 04, 21:07
Lokalizacja: Trzebinia

Re: [Akwarium 60] Obsada

Postautor: Tomekł » 4 lipca 05, 16:39

mmoim skromnym zdaniem najlepszymi czyscicielami akwarium są: otoski - na glony i kiryski - zeby czysciły "dno" żwir. wiec moze obsada wygladała by tak: 3 otoski, 5 kirysków spizowych, 10 neonów innesa i 3/4 gupiki, czy takie cos moze byc?
Moje akwaria:
72l - Kuchenne rewolucje
27l - Gupikowo
25l - Krewetkowe wzgórze
200l - Ameryka Centralna

Awatar użytkownika
lukasz
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 798
Rejestracja: 28 stycznia 05, 09:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Akwarium 60] Obsada

Postautor: lukasz » 4 lipca 05, 16:48

Według mnie obsada proponowana przez Tomka jest odpowiednia a co ty na to powiesz??
Otoski czyszczą glony lepiej niz glonojady więc powinieneś je zamieścić w swoim baniaczku.
As águas de Ámérica do Sul são bonitas para mim e eu amo-o :).


CZAS PRZEBUDZENIA :) .

Awatar użytkownika
shell
Ryba
Ryba
Posty: 263
Rejestracja: 4 lipca 05, 08:29
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Akwarium 60] Obsada

Postautor: shell » 5 lipca 05, 10:06

po przemysleniu chyba stanie na 10 neonkach, + otoski i kiryski;
jak to wszystko mi przezyje i bedzie w dobrej kondycji
to moze kupie jeszcze cos jeszcze :wink:
Czy mozecie mi jednak jeszcze odpowiedziec na kolejne pytania? :D :
1. rozumiem ze otoski sa na glony a kiryski do czyszczenia dna;
nie ma mozliwosci aby jeden gatunek czyscił wszystko? Musze miec i to i to?
2. czy tych kirysków może byc mniej (3) czy tez beda sie wtedy zle czuły?
3. czy dno moze byc porosniete czy musi byc zwirek aby zwierzatka sobie radziły?
(nie smiac sie :D wole wyjasnic wszelkie watpliwoscie teraz niz pozniej miec problemy)
4. czy biały żwir stresuje rybki czy tez to kolejny mit ktory wyczytalam na necie?
5. czy tło ma dla ryb jakies znaczenie - np. czy jakis kolorów nie lubia?
6. chce aby akwarium było bardzo jasne, duzo swiatła :) czy te 3 otoski wystarcza czy lepiej wiecej?

Z gory dziękuje :D

Awatar użytkownika
Elmo
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 516
Rejestracja: 20 maja 04, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Akwarium 60] Obsada

Postautor: Elmo » 5 lipca 05, 11:55

Witam

No więc tak... po pierwsze nikt tu nie będzie krzyczał itp. itd... kto pyta nie błądzi... inna sprawa... Logan... następnym razem lepiej daj linka do opisów, takie "kilometrowe cytaty" burzą trochę przejrzystość posta.... no ale wracając do meritum sprawy... Shell więc tak...

Zbrojnik który ci się tak podoba.. ale nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z jego ceny... jak ją poznasz to trochę mniej ci się juz będzie podobał.. juz pominę jego wielkość... 8)

Teraz kolejna sprawa.... wszystkie ryby typu zbrojnik, kirys, sum.. należy traktować tak samo jak i inne ryby tak samo należy je karmić.. one nie są po to aby odwalać za nas "brudną robotę", czyli czyszczenie szyb oraz sprzątanie dna... to się tylko tak przyjęło..
owszem pomagają one w utrzymaniu czystości .. ale to od nas akwarystów należy obowiązek utrzymania czystości w zbiorniku o raz zapewnienia rybom jak najlepszych warunków... (Dodam że ja osobiście bardzo lubię robić coś przy akwarium .. toż to sama przyjemność.. ;) )

Teraz sprawa twoich pytań...

- Najlepiej jak będzie tam 4-5 kirysków...
- Dno może być porośnięte ryby dadzą sobie radę... ew. będą ci wyrywać roślinki... ;)
- Sprawa białego żwiru.. moim zdaniem owszem biały żwir może zaszkodzić ale nie ze względu na kolor, tylko jakiego rodzaju jest to podłoże .. niektóre podłoża podnoszą Ph oraz twardość wody.. co w twoim przypadku nie było by wskazane ze względu na wybrane ryby...

Chcesz mieć jasne akwarium... to będziesz musiał pomyśleć o dołożeniu jeszcze jednej świetlówki przy standardowym 15W to super jasno nie będzie....

Jak by co to pytaj służymy pomocą ;)

Awatar użytkownika
shell
Ryba
Ryba
Posty: 263
Rejestracja: 4 lipca 05, 08:29
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Akwarium 60] Obsada

Postautor: shell » 5 lipca 05, 13:40

dzięki :D
skoro ten zbrojnik zebra taki drogi to pewnie szybko go nie kupie :D
(ale jesli to takie wciagajace jak piszecie to nic straconego :wink: )

ja oczywiscie wiem ze ryby sie karmi :wink: natomiast chce stworzyc akawarium,
ktore w pewnym zakresie bedzie sie samo regulowac (tzn. chce robic gruntowne porzadki
raz na 3-4 tygodnie); widziałam zbiorniki które potrzebowały interwencji co tydzień i najczesciej ryby w nich zle koczyły, bo włascicielom nie chcialo sie poswiecac duzo czasu; głęboko wierze w samooczyszczające sie mechanizmy przyrody (mam w realu przyklad oczka wodnego, ktore po 4 latach nie potrzebuje juz prawie zadnych interwencji)

i chce aby w jakims tam stopniu akwarium samo funkcjonowalo (wiem wiem karmic 3-4 razy dziennie - kupie automat., raz w tygodniu przegląd itp, raz na 3 tygodnie podmiana wody i odmulanie)
Chce aby rybom bylo u mnie dobrze i aby akwa nie stalo sie obozem koncentracyjnym;
i chce uzywac jak najmniej chemii a najlepiej wcale.

Dlatego sie pytam :wink:

I kolejna porcja pytań (wole pojsc do sklepu z elementarna wiedza, gdyz sprzedawca pwnie wcisnie mi wszystko co zechce :? ):

:arrow: czy taka ilość ryb (10 neonek, 3 otoski, 4-5 kiryski) "wyprodukuje" dostateczna ilośc CO2 czy musze miec cos wiecej ? (wolalabym uniknac) roslin nie bedzie duzo; planuje mech i 1-2 gatunki które dostarczyłyby kryjówek rybkom + zasłonily jedna ze ścian bocznych akwarium

:arrow: co do zarówek to planuje dwie 15W; z pewnością beda one z tych "lepszych" :lol: tzn. tych co mają stymulowac rozwój roslin, hamowac glony itp. nie wiem jeszcze jakie i czy od razu obie (zalezy od funduszy oczywiscie) ale docelowo na swietlowkach nie chce bardzo oszczedzac.

:arrow: nie bede ukrywac ze inspiruja mnie niektore prace Takashi Amaru i chcialabym osiagnac u siebie taka ilosc swiatla i wrazenia przestrzeni (nie mam zludzen ale nalezy dazyc do doskonalosci) - martwie sie tylko, ze moze mi nastapic inwazja glonow :? czy ktos moze mnie oswiecic czy takie akwaria same funkcjonuja czy sa przygotowywane jedynie na wystawy :P i amator nie ma szans :wink:

:arrow: planuje duzo mchu (podoba mi sie) ale czytalam ze sa z nim straszne problemy i po miesiacu/dwoch wszystko nadaje sie do restartu....czy to prawda? Generalnie wprowadzac mech czy dac sobie spokój?

:arrow: czy dno porosniete roslinnoscia stanowi problem w odmulaniu? Jesli chodzi o podloze to chce kupic w sklepie jakies dobre i bez skutkow ubocznych - mam nadzeje, ze nie sprzedadza mi czegos niewlasciwego

:arrow: czy filtr - kaskada nadaje sie do akwarium ktore jest kupowane od razu z pokrywa? czy trzba cos wycinac? nie wyobrazam sobie robienia dzury w plastiku :? -generalnie miejsce na akwarium mam dosc wyeksponowane - i chcialabym aby wygladalo ladnie

:arrow: czy grzalke moge schowac pod kamieniem lub miedzy roslinami? czy tez musi miec ona jakis obieg wody wokół siebie?

Wiem, ze czesc pytan nalezy do inych dzialow, ale wolalabym miec odpowiedzi w jednym watku :D

Awatar użytkownika
Tomekł
Fish Master
Fish Master
Posty: 1373
Rejestracja: 4 listopada 04, 21:07
Lokalizacja: Trzebinia

Re: [Akwarium 60] Obsada

Postautor: Tomekł » 6 lipca 05, 10:36

zbrojnik ten kosztuje od 150zł w góre, ryby wystarczy karmic 2-3 razy dziennie ale ryby starsze moga jeść tylko 1 raz dziennie. wode w akwa trzeba podmieniać co tydzień, 25% wody, woda odstana 24H. Czyszczenie fitra, odmulanie dna i obcinanie nadwyzki roślin też raz w tygodniu, najlepiej w niedzielę, w ten dzień tez ryba robimy głodówkę. Te rybki które chcesz miec nie wyprodukują tyle CO2, dla roślin musisz kupic jakiś nawóz w płynie. Roslin musisz miec wiecej, mech jawajski ok, a te inne rośliny to nurzaniec, jakaś zwartka i zabienica, najlepiej w sklepie zoologicznym kup korzeń i na niego dasz mech. Oświetlenie planujesz dobre, przy 2 swietlówkch 15W to będziesz miał duzo swiatła. To z tym mchem to sa chyba jakies bajki :lol: , no chyba ze mech porosną glony to w tedy tak. Tak jeśli dno bedzie porosnietę wogóle nie da sie go odmulać, podobno bardzo dobrą rośliną do trawniczków jest wgłebka. Najlepszym zwirem to zwykły zwirek akwariowy, w sklepie będą wiedzieli oco chodzi a granulacja tego zwiru to najlepsza do 7mm. Jeśli kupisz fitr kaskadowy to bedziesz musiał z tyłu wyciąć mała dziurę. Grzałka nie moze byc niczym przykryta ponieważ najlepiej by było jak fitr tłoczył by zimną wode prosto na grzałkę, ale grzałke mozesz zakryc jakąś rośliną.
Moje akwaria:
72l - Kuchenne rewolucje
27l - Gupikowo
25l - Krewetkowe wzgórze
200l - Ameryka Centralna

Awatar użytkownika
shell
Ryba
Ryba
Posty: 263
Rejestracja: 4 lipca 05, 08:29
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Akwarium 60] Obsada

Postautor: shell » 13 lipca 05, 07:57

dzięki :D
i chyba na razie ostatnia seria pytań :wink: :

:arrow: czy moge wziac 5 neonków innesa i 5 neonkow np. czarnych czy musi byc stado 10 neonkow innesa? tzn. czy wystarczy ten sam gatunek a różne "rasy" (? nie wiem jak to nazwac... nie smiac sie mocno :lol: ) to samo pytanie mam odnosnie kirysków - czy moga byc "różne" czy beda sie czuly zle.

:arrow: czy cos takiego jak filtr podzwirowy jest potrzebne? Czy tez przy moim malutkim aqua nie musze sie w to bawic?

:arrow: skoro porosnietego dna sie nie odmula to jak je czyscic? Bo same rybki chyba nie dadza sobie rady....

Gdyby ktos znalazl chwile i mnie oswiecił byłabym wdzięczna :D

Awatar użytkownika
Izka:-)
Ryba
Ryba
Posty: 324
Rejestracja: 10 listopada 04, 18:39
Lokalizacja: Kraków, Polska

Re: [Akwarium 60] Obsada

Postautor: Izka:-) » 13 lipca 05, 09:09

1. Oczywiście, że możesz, ale rybcie lepiej by się czuły w stadku np. 10 x neon inessa, niż w takim pomieszanym " składzie "
2. Nie jest to potrzebne. Ja tam nawet o takim czymś nie słyszałam :oops:
3.Nie wiem, ale myślę, że rybkom, i oczywiście roślinkom, bardziej spodobałoby się gdybyś w akwa miał żwirek. Roslinki miałyby się w czym ukorzenić, i lepiej by rosły. Zresztą żwirek pomaga w utrzymaniu stabilnych warunków w akwa.

Awatar użytkownika
lukasz
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 798
Rejestracja: 28 stycznia 05, 09:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Akwarium 60] Obsada

Postautor: lukasz » 13 lipca 05, 09:40

1. Ja mam taki biały koloru mąki, rybki lubią na nim leżeć i roślinki dobrze rosną.
2.Neonki lepiej się prezentuja w ilości 10-15 sztuk 1 gatunku!! :lol:
3.Różne gatunki roślin nadają piękny klimat w akwarium :mrgreen:
4.kiryski w ilości 5 sztuk ładnie się prezentują :mrgreen:
Pozdro
As águas de Ámérica do Sul são bonitas para mim e eu amo-o :).


CZAS PRZEBUDZENIA :) .

Awatar użytkownika
Dave
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 2000
Rejestracja: 1 września 04, 12:26
Lokalizacja: okolice Płońska

Re: [Akwarium 60] Obsada

Postautor: Dave » 13 lipca 05, 19:19

1. Mozna je mieszac, ale ladniej jest, gdy cale stado jest jednego gatunku.
2. NIE dawaj tego filtra. Cieszy sie bardza zla slawa i w dodatku, aby go czyscic trzeba zrestarowac akwarium.
3. Oczywiscie, ze mozna go czycisc delikatnie odmulaczem.

Awatar użytkownika
shell
Ryba
Ryba
Posty: 263
Rejestracja: 4 lipca 05, 08:29
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Akwarium 60] Obsada

Postautor: shell » 14 lipca 05, 08:50

dzięki :D ogromnie mi pomogliscie.
Teraz czeka mnie rajd po sklepach i zakupy.
Jak będą jakies postępy w organzacji i urzadzaniu pozwole się sobie pochwalic :)
bo sprawia mi to ogromna frajde a "radość dzielona podwójna radością :D "

ps. jeszcze jedno pytanie...czy sie różni deszczownica od kaskady???
jeszcze przed chwila myslalam ze to to samo :roll:
rozumiem ze filtr to kaskada?

Awatar użytkownika
Dave
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 2000
Rejestracja: 1 września 04, 12:26
Lokalizacja: okolice Płońska

Re: [Akwarium 60] Obsada

Postautor: Dave » 14 lipca 05, 11:02

kaskada to filtr kaskadowy, czyli filtr zewnetrzny podwieszany na szybie. Jego pmpa zasysa wode do filtra, a ta przelewa sie z filtra do akwarium.

Deszczownica to dziurawiona rurka, z ktorej filtr kubelkowy wypuszcza wode.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości