Pielęgniczka Ramireza - pomoc z obsadą.

somuel
Ikra
Ikra
Posty: 1
Rejestracja: 1 września 20, 11:51

Pielęgniczka Ramireza - pomoc z obsadą.

Postautor: somuel » 1 września 20, 12:03

Witam drogich forumowiczów!

Po wielu latach przerwy w akwarystyce chciałbym założyć nowy zbiornik. Akwa ma wymiary 60x35x45, 92l.
Bardzo mi zależy na Pielęgniczkach Ramirezi. Chciałbym wpuścić 4 sztuki do akwarium. Zależy mi na tym, żeby rybki czuły się dobrze, komfortowo i miały wystarczająco dużo przestrzeni do życia. Z powodu ograniczonego miejsca w mieszkaniu nie mam możliwości założyć większego zbiornika.

Szukałem na forum informacji odnośnie samej obsady, ale odpowiedzi były zbyt ogólne i nie wyczerpały moich pytań.

Chciałbym, żeby pielęgniczki czuły się na tyle komfortowo, żebym po okresie do roku czasu mógł doczekać się tarła i obserwować naturalnie sprawowaną opiekę nad młodymi. W związku z tym, zwracam się z prośbą o doradzenie jakie gatunki, które odpowiadały by naturalnemu biotopowi i możliwie najmniej inwazyjne mógłbym dobrać do tych rybek.

Czytałem o gupiku pawie oczko i gupiku endlera, o neonach innesa i neonach czarnych. Czytałem również, że w warunkach naturalnych występują tam kiryski i glonojady. Czy one nie będą stanowić zagrożenia dla ikry i młodych? Możliwe, że przeoczyłem jeszcze jakieś warte uwagi gatunki rybek.

Jeśli chodzi o ogólnie dostępne rośliny w akwarystyce, to jakie by najlepiej pasowały?

Będę wdzięczny za pomoc.

Pozdrawiam serdecznie

plv5
Ikra
Ikra
Posty: 2
Rejestracja: 8 lutego 22, 23:32

Re: Pielęgniczka Ramireza - pomoc z obsadą.

Postautor: plv5 » 9 lutego 22, 12:10

Witaj, ja w małym, miało coś ze 25l akwarium (stare czasy) miałem parkę ramirezek, parę (4szt) razbor klinowych i parę (trzy czy cztery) miedzików obrzeżnych, dwa zbrjniki (przypadkiem para, dochowałem się mlodych) i ileś tam gupików. O mierzeniu parametrów nikt wtedy nie słyszał. Po dolewaniu/podmiance (ok 5%) wody na demineralizowaną co tydzień, ramirezki dochowaly się potomstwa. Przy wyżej wymienionej obsadzie i litrażu, ramirezki bez problemu obroniły ikrę i potomstwo, właściwie była to bardziej opieka niż obrona - niestety w moim przypadku, powciągało młode do filtra. Rośliny, mialem same cryptokoryny. Łupina orzecha kokosowego była idealnym domkiem dla mojej parki. Obsada (pomijam litraż) była dobrym towarzystwem dla moich pupilów. Pozdrawiam i życzę radości z obserwacji tych pięknych stworzeń.

Wróć do „Ameryka”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości